Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny to stereotyp czy prawda na wasz temat?

Polecane posty

Gość gość

stereotypem, czy prawdą jest stwierdzenie, że większość kobiet jest biseksualna, tj. ma lesbijskie ciągoty w mniejszym lub większym stopniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i prawda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć, ale zauważyłam efekt domina - jak sama otwarcie mówię, że jestem bi to od razu dużo osób się przyznaje (albo takie towarzystwo po prostu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Freud pisał wprost, że wszystkie kobiety to ze swojej natury są lesbijki. A heteroseksualizm u kobiet jest czynnikiem nie naturalnym, a uwarunkowany przez ramy społeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo obchodzi co stary zboczeniec który wyciągał idee z tyłka miał do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Freud zbudował fundamenty psychoanalizy, a jego prace są ważnym elementem współczesnej psychologii. Był wybitną jednostką, a to, że był erotomanem to co? Da Vinci i Einstein też mieli hopla na punkcie seksu a nikt ich dokonań nie umniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie był wcale wybitną jednostką i zapoczątkował psychoanalizę właściwie z przypadku, on zajmowal się bzdurami takimi jak analiza snów. Freud był starym erotomanem i narkomanem który przypadkiem swoją głupotą zwrócił uwagę na ciekawe zagadnienie i lepsi od niego się za to zabrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atakujesz Freuda, bo podświadomie czujesz, ze może mieć rację, a ty nie jesteś w stanie zaakceptować siebie jako lesbijki, mimo, że wiesz, że coś w tym co pisał prawdziwego jest. Wypierasz swoją naturę i stąd ten atak na Freuda i umniejszanie jego pracy. B-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bi i się nie wstydzę, po prostu Freud to był idiota który nigdy nawet nie raczył sprawdzić swoich teorii. No, ale jak wierzysz, że twój 5 letni synek dostaje erekcji na Twój widok i chce zabić Twojego męża to proszę bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz jesteś bi, sama przyznajesz! Miałaś kontakty seksualne z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jestem, co nie zmienia faktu, że freud nigdy nie będzie żadnym autorytetem :) I nie, nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz, że wiele twoich koleżanek przyznaje się do biseksualizmu, z kolei faceci znacznie rzadziej mają biseksualne fantazje czy pragnienia. To bardzo ładnie pokrywa się z tym co pisał Freud! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszość tez Freuda jest obecnie traktowana jako literatura a nie psychologia (z najzabawniejszych wydymanych myśli Freuda to że orgazm łechtaczkowy to oznaka niedojrzałości) taki wymysł oczywiście miał służyć temu żeby mężów rozgrzeszyć że żony nie potrafią zadowolić. Także teges, można sobie to zsadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale się nie pokrywa :) Od czasu tego idioty zrobiono kilka badań które wykazały, że większość ludzi jest gdzieś na skali między byciem homo- i heteroseksualnymi, ale nie wszyscy i z zasady jest wyraźna preferencja. Freud to obiekt żartów studentów psychologii i ulubiony autorytet idiotów którzy nawet czasopism na ten temat nie czytali. Każdy może wymyślać takie bzdury jak on i nazywać się autorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, bo psychologia, jak sama nazwa wskazuje, to nauka o umyśle. Freud po prostu wymyślał głupoty, nigdy nie sprawdzał czy są prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propos rzekomego biseksualizmu wiekszosci kobiet, to jest to błąd wynikający z tego że mierzy się kobiece podniecenie męską miarą. Kobieta ma reakcję na bodziec wzrokowy kiedy ma on bezpośrednie odniesienie do seksu i przyjemności (nie ważne kto jest na obrazku) Mężczyzna ma reakcję na bodziec wzrokowy bez kontekstu seksualnego. Tak w uproszczeniu faceta hetero podnieca kobieta. Kobietę hetero podnieca seks (a nie obiekt sam w sobie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewielu jest ludzi (zarowko kobiet jak i mezczyzn), którzy są stuprocentowo heteroseksualni. Wiadomo to od jakichś 40-tu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mówimy o preferencji - jeżeli ktoś mając wybór ZAWSZE wybierze płeć przeciwną i z racji jej dostępności nigdy nie był zainteresowany osobami tej samej płci to mówimy o heteroseksualiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja calowalam sie z jezykiem z kilkoma kolezankami, uwazam ze kobieyy sa piekne i maja piekne ciala ale nie jestem bi, na codzien potrzebuje osobnika silniejszego ode mnie przy ktorym moge czuc sie bezpiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.36 Freuda to się poważnie krytykuje od lat 70-tych juz, oskarża się go i o plagiaty i o to że jego metody w ogóle nie mieszczą sie w kryteriach naukowości, że przypadki na których oparł badania zostały przez niego zmanipulowane. Dalsze zarzuty współczesnych badaczy: - Wnioski Freuda nie zostały niezależnie potwierdzone; - Wnioski te są nielogiczne; - Najpierw ustalono dogmatycznie wnioski, a następnie przedstawiano je jako doświadczenie kliniczne; - Jego diagnoza zawsze służyła jego własnym interesom i była wykorzystywana do celów propagandowych i polemik, nieraz za każdym razem inaczej, w odniesieniu do tej samej sytuacji; - Nie wiemy czy istniały jakieś osiągnięcia Freuda w leczeniu pacjentów, poza jego własnymi zapewnieniami; - Jego interpretacja zawsze jest arbitralna; - Nie brał pod uwagę, że jako psychoanalityk powinien unikać inspirowania postawy pacjenta własnymi poglądami; - W efekcie, trudno stwierdzić granice, co należy do doświadczeń pacjenta, a co samego Freuda; - Freud nieraz na siłę wmawiał do świadomośc***acjentów obsesje doświadczeń seksualnych z dzieciństwa, tworząc patologiczny efekt "fałszywej pamięci"; - Zwolennicy Freuda za jego czasów tworzyli prędzej rodzaj sekty jego wyznawców, niż środowisko naukowe; - "Naukowa" psychoanaliza, wymyślona przez Freuda, był i nadal jest pseudonauką, która opiera się na dogmatach i absurdalne i odróżnia się od normalnej debaty naukowej i krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, ja jestem wybitnie hetero, nie podniecaja mnie kobiety, oglądam porno, ale nigdy układy gdzie są dwie kobiety i facet, albo les, za to potrafię bez problemu ogladać gejowskie porno i nawet mnie to podnieca- o ile nie jest romantyczne tylko ostre. Po prostu wolę nawet dwa męskie ciała w takim układzie niż dodatkowa kobietę przy seksie z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybitnie heteroseksualna? to pewnie jakiś wyjątek od reguły freudowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no Freud będzie z tym musiał jakoś zyc, nawet po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×