Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wlałybyście być panną z dzieckiem czy...

Polecane posty

Gość gość
Żyć to można zarówno bez dzieci jak i bez chłopa. Ale dobry chłop może to życie bardzo umilić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to nieudane dzieci mogą to życie zmarnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i odwrotnie, zły chłop może życie zmarnować a dobre dzieci umilić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre pytanie i trudne, ale jak już to panna z dzieckienm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no najlepiej mężatką z dzieckiem. Najgorzej to zostać starą panną bez dzieci. a z dwojga to już lepiej panna z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panna z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od złego chłopa można odejść, od nieudanych dzieci nie wypada :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:12 w punkt! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać od razu panie które są mamami i tylko mamami :) a które zostały przedewszystkim kobietami i mamami też pewnie są ;). Albo trafilyscie na nieodpowiednich facetów? Dziecko kiedyś odejdzie zajmie się swoimi sprawami będzie miało swoje życie i jak będziecie miały szczęście to nie wyjedzie na drugi koniec świata i będzie czasem odwiedzać :) wiadomo mężczyzna może odejść ale nie musi. Wolę być mężatką bez dzieci. Jakoś panna z dzieckiem strasznie brzmi ( nie obrażajac takich Pan), ale lepiej być panna z dzieckiem niż panna samotna bez nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:47 no niby można ale co to za życie bez chłopa ;) dobrego chłopa nie takiego byle jakiego :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.35 Tu nie chodzi o to jak to brzmi ale o odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialam ze 99% odpowie ze panna z dzieckiem, a najlepiej z kilkorgiem roznych ojcow.Tylko ze dziecko odejdzie z domu, moze wyjedzie do USA przez zielona granice i tyle wam zostanie, dorosle dzieci maja wlasne zycie, a jak bedziecie je oplatac jak bluszcz to nigdy nie wydorosleja psychicznie i beda od was zalezne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole byc panna z dzieckiem. mlzenstwa bezdzietne to zdziadziale dziady, w pewnym wieku robia sie cos na miare moherowych beretow zarowno chlop jak i baba. wiedziala ze zaraz zbiegna sie bedzietne moralizatorki z tymi ich wyidelizowanymi mezusiami prawiace jaki to maz najwazniejszy na swiecie blee te kobiety nie maja swojej oaobowosci uczepia sie tego meza jak izabela marcinkewicza i zyc bez niego nie moga zatracajac siebie, jak czygtam takie wypociny to rzygam tecza,te kobiety zatracily siebie i zyja mezem. zreszta mam takie w pracy bezdzietne mezatki, pol dnia slucham a moj marus to a moj dawid to zyja tylko tymi chlopami bez swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężatka. Nie każdemu widzi się dziecko. Każdy ma wybór. A do pani nade mną - a kobiety które ciagle tylko gadają o swoich dzieciach to niby śmieszne nie są? Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:17 weź nas nie rozsmieszaj :-)) to matki cały czas gadają o swoich dzieciach to one zatracaja sobie w imię wielkiej miłości do dziecka. One tracą osobowość dla dzieci nie liczy się w życiu nic oprócz dziecka. Twoje życie niemam sensu bez niego zrobisz wszytko żeby było szczęśliwe. Zapominając o sobie bo ono jest ważniejsze. Wakacje podporządkowane dziecku życie podporządkowane dziecku wszysko zabiera i to jest ok? Widać że u ciebie jest to samo. Rzygać można tęcza od tego lukru i brokatu. W ogóle straszne jest to jak mózg kobiety się zmienia po porodzie. To już nie jest człowiek,kobieta to jest matką. Transforanacja zakończone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gros matek za to prawiących jakie to dzieci są najważniejsze na świecie nie maja swojej oaobowosci uczepia sie tych dzieci zatracajac siebie i życjąc życiem dzieci. Otaczają je jak bluszcz, nawet gdy te dzieci są już dorosły i chciałyby mieć własne życie. Chciałyby ale nie mogą bo mamusia im nie pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie mężatką bez dzieci. Ja to nawet nie wiem czy chce mieć dzieci ,a mam już 30 lat. Za to męża chciałabym mieć bo nie wyobrażam być sobie całkiem samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech. Coraz głupsze tematy dominują na forum o macierzyństwie. Zamieniło się ono w wylęgarnie takich oto jak ten. Jako mama zakładałam tu kilka tematów z prawdziwie nurtującym mnie pytaniem dotyczącym wychowania dziecka. Odzew był niewielki, bo nie było kontrowersyjnie, w dodatku dziewczyny, które mi odpowiadały były miłe. Nikt nie wyzywał się od debili, idiotek, kur domowych, krów itd. Mam też wrażenie, że coraz więcej na tym dziale kobiet bezdzietnych i nie dyskryminuje ich z tego powodu, ale z powodu coraz częstszych komentarzy, niestety na marnym poziomie, wulgarnie dyskutującym macierzyństwo. Chyba lepiej nie będzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.07 Bzdury gadasz. Niektóre kobiety tak mają, że muszą się kogoś czepić, a czy to mąż czy dziecko to już bez różnicy. Jestem bezdzietna, męża mam, ale nie jest on żadnym pępkiem świata dla mnie, ani sensem mojego życia. Taki mam charakter. Nik się nie "wiesza" na mężu tylko dlatego, że nie ma dzieci ani na dzieciach dlatego, że męża brak. Domorosła psychologia dla ubogich.. Powiem Ci jeszcze coś szokującego - życie zarówno bez męża jak i dzieci też sobie wyobrażam I myślę, że bym nie miała z tym problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężatką bez dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Początkowo wolałam być panną z dzieckiem, ale jak teraz widzę ile trudu trzeba włożyć w wychowywanie dziecka to zdecydowanie wolałabym być wdową bez dziecka. Samotne macierzyństwo raczej skazane jest na niepowodzenie. Mąż to strup, więc nie jest mi potrzebny do szczęścia, rozwód tym bardziej, lepiej być wdową. Dla jasności jestem mężatką z 13 letnią córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim szczęśliwym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:59 twój przykład pokazuje właśnie jakie kobiety bezdzietne robią się w pewnym wieku, poziomem nienawiści do tych którzy żyją inaczej reprezentujesz wysoki poziom. żyjesz w swoim małym świecie, ograniczasz się do jedynej słusznej prawdy, znasz świat tylko taki w jakim ty żyjesz i nie mozesz pojac że ludzie żyją jak chcą, a prawisz takie filozofie że niewiem czy śmiać się z cb czy płakać, żal mi cię. masz bardzo wąski umysł i jestes ograniczonym człowiekiem skoro zioniesz nienawiścią do kobiet które żyją inaczej, żyją inaczej bo mają dzieci. trzymaj się tego mężusia swojego jak najmocniej skoro żyć bez niego nie możesz, szczęścia w usługiwaniu mu, możesz być teraz spełnioną kobietą bo masz faceta tylko nie zesraj się z tego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a o czym świadczy Twój wpis: "...trzymaj się tego mężusia swojego jak najmocniej skoro żyć bez niego nie możesz, szczęścia w usługiwaniu mu, możesz być teraz spełnioną kobietą bo masz faceta tylko nie zesraj się z tego szczęścia..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ten wpis jest przykładem na to jakie kobiety robią się w wyniku macierzyństwa :-) Szach mat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widać wciąż są kobiety, które myślą, że życie z facetem polega na usługiwaniu mu. Nie potrafią przyjąć do wiadomości, że są ludzie, którzy żyją inaczej niż ich rodzina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziś wiedzialam ze 99% odpowie ze panna z dzieckiem, a najlepiej z kilkorgiem roznych ojcow.Tylko ze dziecko odejdzie z domu, moze wyjedzie do USA przez zielona granice i tyle wam zostanie, dorosle dzieci maja wlasne zycie, a jak bedziecie je oplatac jak bluszcz to nigdy nie wydorosleja psychicznie i beda od was zalezne x Mąż też może dejść, ty go opleciesz jak bluszcz i zawsze będziesz zależna od niego, a gdy odejdzie rzuci ci się na psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać tylko nieliczne z was zrozumiały temat. Być mężatką, która nie może mieć dzieci, to wcale nie jest taki cud miód. To się wam tylko tak wydaje. Psycha siada jak jasna cholera. Starania, leczenie i robienie wszystkiego, aby tylko urodzić. Cierpi na tym małżeństwo, a facet baby nigdy pod tym kątem nie zrozumie. On przecież nie ma problemu i to on w wielu przypadkach ucieka i co? Trzeba mieć duże szczęście do faceta, żeby nie zostać rozwódką, która nie może mieć dzieci. Ja mam dwójkę, dzieci i więcej mieć nie mogę. Po usłyszeniu diagnozy poczułam się co najmniej dziwnie? Co? Nie mogę mieć dzieci? Niby nie chcę więcej, dwoje to już, aż nadto. Ale nie mogę mieć więcej? I wtedy zrozumiałam jak bardzo może odbić na "dekiel" tym, które mogą nigdy nie mieć choćby jednego dziecka. Więc trochę ostrożnie, z tym dzieci wyfruną z gniazda i wolę być mężatką, która nie może mieć dzieci. To nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mąż może odejść lub umrzeć. Dzieci również mogą odejść lub umrzeć. W obu przypadkach może rzucić się człowiekowi na psychikę. Czy wobec tego lepiej być osobą samotną? xxx Mimo wszystko różnica jest taka, że męża można zmienić, ponownie się zakochać, wejść w inny związek. Nowych dzieci (szczególnie w pewnym wieku) już sobie nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×