Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RK25

Boję się ciąży i porodu

Polecane posty

Gość RK25

Najbardziej na świecie. Szczerze mówiąc, mniej się boję śmierci. Wolałabym zachorować na nowotwór niż męczyć się dziewięć miesięcy, nie jeść tego, co chcę, przytyć, przez ten cały czas żyć z ciężarem i "obcym" w środku. Drażniłoby mnie, że ja muszę się męczyć, a mąż jest wolny, chodzi gdzie chce, i robi to, na co ma ochotę, a ja 24h na dobę, 7 dni w tygodniu mam z przodu piłkę lekarską, czy tego chcę, czy nie. I jeszcze te bóle porodowe....Czy to znaczy, że mam całe życie nie uprawiać seksu? Bo przecież każdy, nawet zabezpieczony stosunek może się skończyć ciążą. Jak się najlepiej zabezpieczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciac sobie jajniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazektomia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ino w doope.., :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje lepiej sie pilnuj bo to koszmar najlepiej tabletki i prezerwatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pupe od czego masz jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZiewczyno boisz sie bo tego nie znasz a jestem pewna ze kiedyś poczujesz potrzebę mieć dzieci i nie masz racje ciąża to nie do końca to stan błogosławiony ale gdy czujesz jak rusza sie i szaleje gdy pójdziesz na polowkowe i zobaczysz pierwszy raz go wtedy sa bóle ale nie każda rodzi godzinami ja rodziłam 2 godz od pierwszysz skorczy i uwierz chodź boli to jak ci dadzą takie słodkie cieplutkie maleństwo aż sie łza w oku kręci i mam 2 dZieci i maź mi mówi ze podobam mu sie z roztepami bo dzięki temu mamy te szkraby i uwierz ze syn ma 3 miesiące a potrafimy wyjść razem ze znajomymi także moze ci sie odmieni a i sex nawet z zabezpieczeniem moze wywołać ciaze wiem bo teraz 3 nie chcieliśmy i niestety pomimo zabezpieczeń wpadlismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz mieć dzieci i jesteś tego pewna, po prostu niech mąż zrobi wazektomię. Ewentualnie możesz wyjechać z naszego pięknego kraju i na zachodzie wykonują salpingotomię - wersję dla kobiet. Skończmy wreszcie z tym "a co będzie jeśli zechcesz mieć dzieci" - jedni chcą inni nie chcą. Po co się umartwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kobieta nie chce mieć dzieci to powinna ona sama poddać się zabiegowi. Nie można namawiać do tego męża, jeśli on sam nie jest w 100 % pewien. Życie różnie się układa. I co kiedyś on będzie chciał mieć dziecko z inną kobietą ale nie będzie mógł bo była żona nie chciała? A co do ciąży i porodu doskonale autorkę rozumiem. Mam ten sam problem. Tylko że ja mam już dziecko i przy tym jednym chcę pozostać. A gadanie że jak się zobaczy swoje dziecko to zapomina się o bólu i o niczym się już nie myśli, że to dziecko najważniejsze itp to można wsadzić między bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miejcie dzieci. Mówi to matka. Kocham moje dziecko ale to wszystko nie jest warte bycia matka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje autorko... jest się czego bać... a jak zajdziesz to usuń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w ciąży i urodziłam naturalnie. Nie jest tak źle i da się przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da się przeżyć bo musisz przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A guzik prawda -porod to pikus! Ba lezalam z dziewczyna ktora mowila ze... skurczow w ogole nie czula. Ciaze pierwsza wspominal cudownie, jakbym skrzydla miala. Druga przelzalam cala, i mimo ze bolalo, mimo ze obawy spedzaly sen z powiek to dalam rady. To chyba zalezy od potrzeb duchowych, a stwierdzenie ze " nie bylo warto" jest zenujace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąza i poród to fizjologia. Jesli ktos czuje taki paniczny strach, powinie sie udac do psychiatry, to sie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja wolałabym adopcje, ciąża odpada, a tak to chociaż dziecku bym pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlatego ja wolałabym adopcje, ciąża odpada, a tak to chociaż dziecku bym pomogła Racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:33 ile lat ma twoje dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:42 pikus??? Może dla ciebie.... 22 godziny bólów... Płacz wrzask koszmar jakiś....Po 22 godz rozwarcie 5 cm...skończyło się cesarka... A trauma została na całe życie. Ja w nocy czuje ten ból śni mi się to.... Pikus taaaa dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×