Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rzadkie kontakty ze znajomymi...

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim. Czy obserwujecie u Was, osób w wieku około 30 lat, znaczne osłabienie kontaktów ze znajomymi? Np. z koleżankami ze studiów, pracy. Kiedyś widywałam się z nimi co najmniej raz w tygodniu, wspólne wyjścia prywatne, choćby do pubu. Teraz po kolei odmawiają spotkań albo bardzo rzadko widujemy się. Rozumiem, że mają obowiązki, większość ma już mężów. Ja obecnie nie mam nawet partnera. Zauważam, te koleżanki wolą teraz spotykać się w parach, czyli dwie, trzy pary idą na jakąś zabawę czy wyjazd urlopowy. To jest normalne, że singielka jest poniekąd odsuwana z życia towarzyskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Mam takie znajome, co jak mówisz, po 30 stce kontakty są już sporadyczne, z niektórymi już się całkiem urwało. A są takie, co nieważne czy singielka, czy mężatka, czy ma dzieci - do dziś mam regularny kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cooliberek
Takich przyjaciół najlepiej unikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet z własną rodziną mam sporadyczny kontakt, ludzie są zaganiani, dużo pracują bo kredyty trzeba spłacać, hajs zarabiać i wycieczki pod palme aby na instagramie fotki puścić, pustaki na szybkich obrotach, marnie to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffl
Może nie chcą singielki do męża dopuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to też, bo kobiety to zazdrośnice straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
Ja tam na moje kontakty ze znajomymi nie narzekam. Wiadomo, że nie utrzymuje się kontaktu ze wszystkimi ale mam kilka osób które znam dość długo, m.in. ze studiów i wcześniejszej pracy w gastronomii. Mam też kilka znajomych osób z którymi utrzymujemy kontakt przez internet i sporadycznie rzadko się spotkamy kiedy akurat przyjadą. Mamy 2-3 bliskie znajome osoby z którymi regularnie spotykamy się na jakiś domówkach, gramy w planszówki czasem jakieś karaoke czy inne wygłupy. Razem z koleżanką biegam i jeżdżę na rolkach tak więc nie narzekam na brak towarzystwa :D Ogólnie mam dobry kontakt z ludźmi i jestem do nich pozytywnie nastawiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz szczęście, ale wiele osób tak nie ma, szczególnie po przeprowadzce do innego odległego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem sama tylko meza mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×