Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania9233333

Wykorzystał mnie.

Polecane posty

Gość gość
oj biedna a do łóżka sama się pchała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najdłużej po rozstaniu dochodzą ci,którzy bronią się przed rzeczywistością. Dla których wszystko jest czarno-białe białe, którzy swojej odpowiedzialności nie widzą. Ci,którzy pozostają w poczuciu krzywdy i w roli ofiary. Tacy potrafią pozostać w tym całe życie i rozstanie oraz krzywda nigdy się nie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie wtkorzystałaś jego? a może chciał cię zgałcić. Sorry żałosna jesteś. OK głupio wyszło że zaczął cię olewać ale przecież byliście razem 8 miesięcy jakoś wątpię że to była z twojej strony "wielka miłość". Było i tyle wyciągnij wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to Cie wykorzystał? Dobrowolnie zaczęłas z nim relacje, nie zmuszał Cie tez do seksu. Mysle ze oboje probowaliscie by cos z tego wyszło ale raczej on nadal kocha była, a serce nie sługa. Potrzebuje czasu żeby się z niej wyleczyc. Powinnas zdawać sobie sprawę z tego ze może nie wyjc skoro niedawno rozstał się z dziewczyna, wiedzialas w co sie pakujesz.Życie to nie komedia romantyczna. A Ty stawiasz siebie w roli ofiary i jaki to on nie doobry, jasne. Gdyby faktycznie zabawił się Toba to prawie od razu chciałby iść z Toba do łóżka, a mimo wszystko czekał kilka miesięcy, Nie zrobiliscie tego od razu wiec nie o sam seks mu chodziło. Może racjonalizowal sobie to wszystko, wmawial sobie ze warto dac Ci szanse bo jesteś f,,ajna, ładna, mądra, nadajesz sie na partnerke" etc. No ale nie udało mu się nic do Ciebie poczuc, nadal nie wyleczył się z byłej i usmiadomil to sobie właśnie podczas seksu, gdy mu Nie stanął, może był jakiś spięty, wiedział ze ,,to nie to", może tak na prawdę wolał w głębi serca zebys to Nie ty byla z nim w łóżku, tylko jego eks. Jego myśli krążyły wokół niej i chyba nie mógł się wyluzowac. Nie widze tu jakiejs jego winy, wyrachowania, chęci zabarwienia sie więc o wykorzystaniu Nie ma mowy. Po prostu tak się zdarza. On potrzebuje więcej czasu żeby uleczyć złamane serce, pewnie jednak woli pobyć sam dłuższy czas. Uszanuj to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, Trol uciekł - nie zauważyliście, jak napisała, ze od października, a potem od 8 mcy? Ktos wyżej zdemaskował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty Autorko nie wiesz co to znaczy "wykorzytał" tu po prostu rozpadł się związek który przyszłości i tak nie miał. Leczyłaś tylko ranę ( mało skutecznie) po byłe. I sama śwadomie się pakowałaś w taką relację. Nagłupsze jest to że nawet sexu z tego nie miałaś. Kilka lat temu na bardzo krótko ja sama wdałam się w podobną relację i też śwadomi ale miłam fajne toarzystko ( o dziś uprawiam sport do którego mnie przekonał) i miałam dobry sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłoś na policję niech zamkną zboczeńca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgłoś na policję niech zamkną zboczeńca X Ha, ha, ha, dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×