Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jedyna rzecz jakiej jej nie zazdroszczęto problemy dziecka. Jak sobie poradzić?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Płatna fizyka :-D To pojechałaś teraz o całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz dla autorki postu wszystkie osoby, z którymi dyskutuje są po fizyce. Dobra beka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak zdrowe dziecko jest najwiekszym szczesciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka znikła. Założyła nowy temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Znikła" - to jest ten język tych "wykształconych i oczytanych"? :) Spotyka się to z niechęciOM :D Coś mi mówi, że wkrecacie autorce ze macie wielkie wykształcenie. Kafeteria wszystko przyjmie. W rzeczywistości jesteście przegrywami życiowymi z wielkimi gębami i to wszystko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Użycie czasownika "znikła" jest jak najbardziej poprawne filolożko od siedmiu boleści po płatnych studiach w szkole tego i owego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to poprawne. A przynajmniej, brzmi okropnie. Nigdzie w ksiazkach nie spotykam sie z tą formą. A studia ukończyłam na Uniwersytecie Warszawskim. Dzienne. Nie mierz innych swoją miarą. Skończyła jakąś gamoniówę w Wypisssdowie Dolnym i myśli, że błyszczy. :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"NiechęciOM" tez jest w tamtej wypowiedzi poprawne? :) Przestań się ośmieszac i zajmij się kwantami bo rozmowa ci średnio wychodzi, sytuacje społeczne leżą i kwiczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "niechęciom" NIE jest poprawne w tamtym zdaniu. Znikła JEST poprawne. Zajrzyj do słownika języka polskiego zamiast pisać głupoty na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie zajmuję się kwantami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co mówi słownik? :-D Kto się ośmiesza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie się podziała Autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka miała dość dyskusji doktorantek o kwantach, poprawnej gramatyce i innych pierdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorka sama rozpoczęła dyskusję o kwantach i gramatyce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha. Doktorant to osoba będąca na studiach doktoranckich. Osoba z doktoratem to doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończcie tą jałową i zwyczajnie głupią dyskusję. Nie sądzę by autorce chodziło o takie odpowiedzi. Może szukała jakiegoś wsparcia czy choćby względnego rozwiązania problemu. Wydaje mi się autorko, że problemów takich nie ma gdy jest szczera wzajemna życzliwość wobec siebie obu stron, ale jeśli ta osoba z twojej rodziny jej wobec ciebie nie ma tylko robi z ciebie tło dla poprawy samopoczucia to niestety pozostaje ci jedynie dyplomatyczna uprzejmość i zachowywanie dużego dystansu w stosunku do niej. To jest osoba która sama wybiera brak przyjaźni niestety, ponieważ woli samotne górowanie ponad innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj ``Do tego matka tej dziewqczyny umozliwila jej powrot do pracy po roku a ja nie mam nikogo takiego do pomocy...wynajelismy z mezem dla mnie pomoc 3 razy w tygodniu na pare godzin bym mogla pocuc sie kims innym niz nianką, kuchtą i sprzątaczką/.~~ xxxxxxx No popatrz,zaorzesz s na śmierć:) ty powinnaś być starą panną,jesteś zazdrosna i nigdy w życiu nic nie będziesz mieć i niczego nie osiągniez.Żal ci tyłek rozrywa z zazdrości. Wez się z robotę,jestęs matką i żoną ana służbę sobie zapracuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:25 Dzięki za jedyną normalna odpowiedz bez osobistych wycieczek i obrażania mnie :) Resztę ignoruję bo nie jest to dyskusja na temat. Zastanawiam się co tak zbulwersowało co niektórych, ale ja ich świra nie będę leczyć, na szczęście :) Co do szwagierki to dokładnie tak było jak mówisz - robiła takie miny a la "patrz co ja mam, a ty co?" I patrzyła wyniośle zerkajac co chwila na swoje nowe drogie buty (przez przypadek?), do tego ciągle chwalila się co to jej mąż kupił i co ona ma, a wiedziała że ja jestem raczej uboga . Ja wtedy dopiero zaczęłam chodzić z jego bratem wiec nie byliśmy w takiej aż zazylosci. Potem niby się starała być inna ale niesmak pozostal bo potem jeszcze wiele razy wychodziło to ze jest zawistna mimo że ma lepiej. Po ślubie moim zadzwoniła z zapytaniem ile dostaliśmy od teściowej bo chciała się znów porównywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak zaszła w ciążę to wiedząc że ja wtedy jeszcze studiowałam i nie było to dobrym momentem na dziecko, i wiedząc że bardzo pragnę mieć dziecko, patrzyła wyniośle na brzuch a potem na moją reakcje i tak kilka razy. Ostentacyjnie rzucała się na swojego męża i robiła z siebie księżniczkę i śmierdzące jajo, żeby kolo niej skakał jak kolo osoby uposledzonej bo ona jest w ciąży. Tez byłam w ciąży później i tez mi mąż pomagał ale nie robiłam z siebie kaleki. Zresztą sama mówiła ze cala ciążę czuła się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Ty naprawdę jesteś beznadziejna. Powinnaś się leczyć. Serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma rację. Tez znam takie osoby które znają twoje marzenia, pragnienia i żale a mimo to z ostentacją mówią o tym ze one akurat to już mają czy osiągnęły. Chore psychicznie są raczej osoby które tego nie rozumieją i zarzucają chorobę autorce. Pewnie takie same jak szwagierka autorki lubią przy biednych mówić o kasie, przy bezdzietnych z konieczności a nie z wyboru, mówicie o swoich dzieciach. Idiotki. Ego ze spizu, nie do zay********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to prawda co autorka pisze w 2 ostatnich wpisach, to szwagierka autorki jest straszną bufoniarą i takim smieciem ludzkim co istnieje tylko gdy ktoś jej zazdrości i ma gorzej. Autorce zalecam jak najmniejszy kontakt z ta swiruską. Im mniej ma osób do popisywania się przed, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka odpisuje sama sobie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×