Jedyna rzecz jakiej jej nie zazdroszczęto problemy dziecka. Jak sobie poradzić?

gość dziś Zadałam Ci dwa pytania. Może odpowiesz zamiast po mnie jechać, w ogóle mnie nie znając?

Tak, znam. Teściowa, ciotka męża, kuzynka męża wszystkie po matematyce. Poczucie wyższości bije od nich na kilometr i nawet się z tym nie kryją ze uważają innych za debili. Najlepszy był tekst o humanistach-tumanistach, choć wiedzą że ja jestem np.po filologii germanskiej. Znam też inne dziewczyny które w liceum chodziły do mat-fizu i były to najbardziej nieprzystępne i dziwne osoby w całej szkole, nie zniżą się do tego by na przerwie pogadać choćby chwile z ludźmi z innych klas. Biol-chem podobnie ale dużo lepiej.

gość dziś Wiesz co? Jesteś małym,przepełnionym nienawiścią człowiekiem. Wszystko co napiszę jest źle. Nawet to, że mam doktorat akurat z fizyki a nie z jakiegoś przedmiotu humanistycznego Cię wkurza. Nie warto z Tobą dyskutować.

gość dziś Ja tego nie zauważyłam. Może gdzieś podświadomie czułaś się gorsza od tych osób, bo lepiej sobie radziły w przedmiotach ścisłych niż ty i zazdrościłaś im. Może dlatego niezbyt cię lubiły?

Autorko, Co z Toba jest nie tak??:O jesli jej dziecko jest zaburzone, to Ona by wszystko oddała, zeby było zdrowe. A ty jej idiotko dalej tych materialnych rzeczy zazdrościs???:O

gość dziś Dziewczyny humanistki zawsze się wywyższają, że są takie oczytane i inteligentne. A najgorsze już są te filologiach :-D A najśmieszniejsze jest jak mówią, że one z przedmiotów ścisłych są nogi bo są "humanistkami". Nazywają się tak nawet nie wiedząc co to słowo oznacza.

Autorko idz sie leczyc,bo zakladasz ciagle tematy o tym chlopcu,o tej tesciowej i o tej szwagierce-jakas terapia jest ci potrzebna.

22:11 Wyobraź sobie ze ja mimo że jestem po filologii to z przedmiotów ścisłych tez miałam niezłe oceny. A z matematyki to nawet byłam bardzo dobra i rozważaĺam taki kierunek. Nie wiem o kim mówisz ale ja akurat dobrze wiem co oznacza slowo humanista. Nie wiem gdzie ty widziałaś wywyzszajace się osoby po filologiach. Ja nie znam. Bardziej tak jak mówię te ze ścisłych są takie. Zwłaszcza te z rodziny mojego męża. Od nikogo nie czuje się gorsza, to one się czują lepsze i zawsze to wychodzi np.w rozmowach o pracy czy o studiach.

22:11 Ulzylo c****ani fizyk? Na twoje urojenia medycyna dawno wymyśliła juz dobre leki.

gość dziś No niby taka humanistka a ironii nie załapała.

22:05 nie tylko materialnych. Umiesz czytać? Jesteś ślepa? A może upośledzona? Odsyłam do mojego pierwszego wpisu. Ciekawe czy pani fizyk tak jest z czytaniem na bakier, czy inna

gość dziś Bo są od ciebie lepsze. I to na każdym polu zazdrośnico.

22:23 Dobrze wszystko zrozumiałam i załapałam. Nie bój się. To raczej ty nie rozumiesz niczego. P.S. Rozumienie ironii nie jest jednoznaczne z byciem dobrze wykształconym humanistą. Może się doczekać zamiast się kompromitować? Zawsze mnie zastanawia co osoby po takich studiach jak fizyka (zajmujące i bardzo ciekawe) robią na kafwterii. Przecież to ponoć forum dla idiotów :) czyli wychodzi ze jednak lubicie czuć się lepsze. Pozdrawiam, idiotka (według jaśnie oswieconych umysłów (nie)ścisłych

dziś Się do pan fizyk przyczepiła. wygląda na to, że ścisłego wykształcenia też zazdrościsz. A jakie wykształcenie ma ta "pewna osoba z twojej rodziny"? Bo nie chce mi się czytać wszystkich twoich wypocin.

22:26 hahahaha przecież ty ich nie znasz. Wiec na jakim każdym polu? Mam im zazdrościć samotności (tesciowa) czy tuszy (jej siostra)?

"Pewna osoba" jest tumanem po płatnym prawie :)

Każdy kto się nie dostał na dzienne ma w sobie coś z niema zgadzam się

Alez musisz byc beznadziejna osoba skoro nikt cie nie lubi i wredna bo ciagle walkujesz ten temat-no napusz jeszcze o tych pociagach i ze maly was wygania :-)

gość dziś Czyli co? Humanistka?

gość dziś Po twoich wpisach jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś może być jeszcze gorszy od ciebie.

22:37 w rodzinie męża mnie nie lubią ale tylko 3 osoby wiec ci wrozko wróżenie dla mnie nie wyszło. :) Mam koleżanki i swoją rodzinę, jakoś oni nic do mnie nie mają. Natomiast baby z rodziny męża to tłuste balerony i brzydkie kobiety wiec zazdroszczą mi niezłej urody i figury. Tutaj wiec tez spudlowalas. :) Dziwnym trafem w rodzinie męża lubią mnie wszyscy faceci i tylko baby mają ból doooopy. Zazdroszczą.

gość dziś Bo fizycy to normalni, przeciętni ludzie. Tak jak osoby po filologii. Nawet germańskiej.

22:41 Humanistka ale po studiach płatnych czyli tam gdzie każdy debile zda bo zapłacił. Taki humanista to rzeczywiście tuman. Patrz, nie zagielas mnie. Jakoś trudno mi uwierzyć że ktoś po fizyce czy matmie siedzi na kafe, tacy ludzie żyją jakoś inaczej z tego co widzę. Nie lubią takich rozrywek.

gość dziś No to kto, czego i komu zazdrości? Bo już się pogubiłam. PS. Tak sobie wmawiaj, że ci zazdroszczą. Może zrobi ci się od tego lepiej.

No napisz o tych pociagach......no wez...i ze tesciowa traktuje zle twojego syna.

22:46 Jakim cudem ty tę fizykę wybiedziłas, skoro gubisz się w takich prostych rzeczach? Pewnie też płatna :D A w dużym skrócie: kobiety z rodziny męża mnie nie lubią bo mi zazdroszczą mocnej urody. Ja zaś zazdroszczę szwagierce tego, że wszystko spadło jej w życiu z nieba i nie musiała się z niczym męczyć.

Mocnej urody i mocnej inteligencji :-)

gość dziś Oooo. Widzę, że o mnie mowa. No dyplomu Ci nie prześlę.

Nie śmiej się paszczurze, tak się mówi "mocna uroda". Wiem, że jak co niektórzy czegoś nie rozumieją to muszą to wysmiac. Czują się wtedy ze sobą lepiej.

Nie rozumiem w czym czujesz się lepsza od autorki tego postu. Tak samo jak ona siedzisz teraz na kafeterii i zioniesz ogniem. Plujesz jadem, jara was to? Potrzebne wam to do egzystencji? Żal mi takich