Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzieki tyg palnowaniu i robienie zakupow raz w tyg

Polecane posty

Gość gość

spadlam do kwoty 250zl tyg. za jedzenie na nasza 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urzekła mnie Twoja historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ide i kupuje co chce, nie mam czasu ani ochoty planowac czy kupic 10 marchewek czy 2 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole 1h tyg. na to poswiecic i moc potem woecej kasy odlozyc i popjechac z rodzina na wakacje. mam bzika na punckie oszczedzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak nie potrafię tzn tego planowania posiłków. W czwartek zobaczę jakiś ciekawy przepis albo mam na coś innego smaka ale zrobić tego nie mogę bo w niedziele zaplanowałam na ten dzień coś innego a i produktów nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem normalna i nie oszczedzam, kupuje co chce i na wakacje tez jade :) w maju do Wiednia a latem Londyn lub Paryz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak kupisz w sobote warzywa do obiadu to w kolejny piatek one sa jeszcze dobre ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robię duuuze zakupy raz w miesiącu. Jedynie warzywa, owoce i jakieś produkty mleczne kupuje w pobliskich sklepikach w razie potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Londyn i Paryz to kierunek na weekend a nie na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieszkamy na wsi i tez jezdzimy raz w tyg na zakupy do marketu kupujemy wtedy wszystko na caly tydzien.miesa do mrozenia na obiady. A chemie raz w mies. Wychodzi mi podobnie ok 250zl na tydzien. W tyg maz tylko dokupuje pieczywo ew wedline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wakacje w Londynie lub Paryżu. Wow, może w Wąchocku też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Przecież warzywa, owoce czy mięso i wędlina szybko się psuje więc lepiej kupować codziennie świeże. Co można kupić raz na tydzień oprócz mąki, kasz, słodyczy, wody, mleka czy soków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monza kupic wszystko, zrobic gar zupy i zamrozic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No nie wiem. Przecież warzywa, owoce czy mięso i wędlina szybko się psuje więc lepiej kupować codziennie świeże. Co można kupić raz na tydzień oprócz mąki, kasz, słodyczy, wody, mleka czy soków? xx Ser zolty, twarog, smietane, dzem, pasztet,parówki itp.. Ani owoce,ani warzywa nie zepsuja sie w 1 dzien..no chyba ze kupujesz odpady po tanszej cenie.Slyszalas termin shelf life ? Pomidor czy papryka sie zepsuje w 1 dzien ? Sucha kiełbasa sie zepsuje w 1 dzien ? Serio ? Mieso mozna zamrozic i wyjac kiedy potrzeba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wyzej ze wsi
Wszystko kupujemy oprocz pieczywa bo chleb co drugi dzien.wedline 2x w tyg. Warzywa sie nie zepsuja w tydzien a na rzodkiewki mam fajny sposob myje odcinam ogonki i wkladam do zakrecanego sloika i do lodowki sa chrupiace nawet 2tyg nie wiedna. wczoraj bylismy wlasnie na takich zakupach co mozna kupic no wszystko olej cukier twarog w kostce twarozek wiejski jogurty mleko smietana sery warzywa slodycze przekaski typu chipsy paluszki ketchup koncentrat kapusta brokul owoce ale one szybciej sie psuja trzeba zjadac szybciej. Nie planuje obiadow ale mieso mam pomrozone w porcjach wiec tylko na noc wyciagam zeby sie odmrozilo.Robiac zakupy raz w tyg wydaje duzo mniej kasy niz kiedy mieszkalismy w miescie bo wtedy nawet na spacerze zachodzisz niby po nic a zosrawiasz 50zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja codziennie wydaje(procz niedzieli)po 50,80 zl. I sa to podstawowe produkty. Codziennie dokupuje swieze warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Właśnie dlatego, że codziennie. Przepłacasz bo w mniejszych sklepach jest drożej, mniej korzystasz z promocji, dodatkowo codziennie tracisz czas. Pewnie też w domu masz bardzo małe zapasy rzeczy "trwałych", więc jak ci zechce kaszy to zamiast sięgnąć do szafki musisz iść do sklepu, a jak już pójdziesz to bierzesz parę innych rzeczy. Zrób raz czy dwa razy w miesiącu porządne zapasy chemii, kasz, ryżu, makaronu, mrożonek, konserw, mięsa, ryb i owoców morza pomrożonych w porcjach, raz na tydzień dokupuj tylko jakieś owoce czy warzywa, ewentualnie częściej chleb jeśli go jecie dużo albo w domu nie robisz, i dam sobie głowę uciąć, że koszty finansowe spadną ci o jakieś 20%. Plus pewnie ze 3 godziny tygodniowo oszczędzisz co najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki a mi się bardzo podoba Twój sposób na oszczędzanie. Próbowałam coś takiego wprowadzić ale ja mam trójkę małych dzieci i zawsze czegoś zabraknie. Mąż też lubi sobie wymyślać różne przekąski. Ja bym Cię chętnie poprosila o przykładowy jadłospis. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×