Kochasz dalej czy nie?

Dorzucę samobiczowanie.

Dosyć!!! Żródło łez wysłchło!

Leki kosztują.

Już wiem o co chodzi. Już wiem. Nie jest tak, jak myślisz... Kobieta jest winna, kiedy oszokuje w miłości. A ja, jak oszukuję? Zresztą, mniejsza z tym. Miej się dobrze. Bo z moją głową nie jest dobrze.

To czego chcesz, sama nie wiesz, jak byś wiedziała przyjechała byś, skończ te gierki chore.

To, co mam zrobić?

poddaj się

Przyjechać pocałować od razu bez pytania, jak masz granice to w nich żyj Sama.

Całuję Cię już dziś. Masz stałe miejsce miejsce w moim sercu, nigdy nie będzie onaczej, nigdy...

Stałe miejsce znów te gadki zero praktyki, jesteś uzależniona od virtual w nim po zostań.

Kochanie, za praktyki może mi się coś stać... Nie wchodziłabym tutaj, gdyby nie Ty.

Masz rację, zresztą nie dziwię się. Dobrze. Kiedy?

Pocałujesz w realu czy nie, jak tak to kiedy.

raz moze dwa, potem przytulę i koniec

kiedy chcesz

Jak mnie zobaczysz to zrób to, jak nie to odpuść sobie i żyj w virtualu wtedy ktoś tam się znajdzie i spełni twój virtual.

i pewnie najlepiej przy świadkach... bo to niemożliwe spotkać Cię samego...

Zawsze możesz mnie wziąść gdzieś na bok tylko trzeba chcieć, świadków nie będzie.

Kocham Cię E. Twój K., ale Ty już jesteś zajęta...

słowo kocham u prawdziwego mężczyzny pada bardzo żadko w mysl że raz powiedziane słowo nie zmienia się jak wiatr więc jak padnie to oznacza że kocha dokładnie, natomiast u kobiet jest ciągle na ustach i po forach widac że pada do męża by za 5 minut padło do kochanka i może dlatego ciągle wymagaja żeby to mówic gdyż same niedowierzają własnemu słowu ( ot mentalnosc pokręcona kobiecego rozumowania uczuc łatwo zmienialnych ) prof

Nie kocham. Jestem mężczyzna mentalnym.

gość dziś Wyjasnij :)

Masz problem z rozumowaniem? Odniosłam się do ostatniego wpisu.

Acha

Ano