Przerąbana ta samotność

35 lat prawie na karku i ciągle nic, w tygodniu jeszcze praca, więc można jakoś nie myśleć, ale te weekendy są dobijające, a już najgorsze, że im więcej czasu mija, to tym bardziej się nie widzi sensu i w ogóle nie chcę się nic. Podziwiam ludzi, którzy mają pasję i mają chęć coś robić, ale skąd czerpać tę energię?

jestes K czy M

M

35 lat to młody, chyba że chlasz i jesteś z wioski to trumne szukaj, ale serio, rusz du'pe w teren. Jest sobotni wieczór a ty co robisz? Biadolisz na kafe zamiast ruszyć na miasto. Masz tyle na ile wysiłku wkładasz w to co chcesz. Z jakiej miejscowości jesteś to zaraz ci coś znajde na rozrywke.

zimno jak hój to co w terenie będe robił.

Pewnie masz facjate zjebaną. A dużo zarabiasz?

biadolisz jak stara ciotka dziś - niby takie proste, ale jak ileś tam lat chodzisz po tym mieście i nic z tego nie wychodzi, to w końcu przychodzi czas, że stwierdzasz, że po cholerę mam leźć w to miasto skoro i tak nic z tego nie wychodzi. Kiedyś jeszcze więcej znajomych wolnych było, to w grupie coś tam się podziałało, a teraz każdy z dziećmi w domu, więc samemu co, pójdę na to miasto i co? Nie wiem, może nie mam charakteru do takiego podrywu, że wejdę do knajpy i "wyrwę" kogoś, zresztą, pomijając związki, kurde stwierdzam, że zainteresowań nie mam, niby czytam to czy tamto, ale nic mnie nie wciąga na dłużej nic...

gość dziś - nie wiem, nie mnie siebie oceniać, raczej nie straszę, ale Banderasem też nie jestem, ale gorsze potwory widzę, że z kimś tam są. Nie wiem czy dużo z 8 tys./mc chyba normalnie.

wejdż na jakiś portal i zobaczysz jakie cipcie zdrowe masz w okolicy . ja lubię sobie popatrzeć na profile ale nie szukam nikogo bo to nie dla mnie.

gość dziś - byłem na jakichś portalach, ale też nic z tego nie wyszło, mam jakąś aplikację z dopasowaniami, ale też się tam nic nie dzieje, nie wiem, może faktycznie mam jakąś facjatę zrąbaną...

Faceta u mężczyzny tak bardzo się nie liczy, brzydal może się podobać i to bardzo, randkuj, aż trafisz na ta, ktora pokochasz.

35 lat i taki przyglup hihi nie dziwne ze tepak sam. I bardzo dobrze. Nie zranisz jakiejs dziewczyny cwelu nedzny!!!!!!!!

gość dziś - nie wiem czemu Cię tak zdenerwowałem, przepraszam, że taki jestem :P

Mnie też to dopadło...samotność. No cóż...:)

współczuję :(

Mam 25 lat, sama kilku lat. Jest ta dlatego, ze nie chce sie zadawac z byle kim, jak juz sie zakochac, to w kims, kto mi odpowiada w 100%

gość dziś 35 lat i taki przyglup hihi nie dziwne ze tepak sam. I bardzo dobrze. Nie zranisz jakiejs dziewczyny cwelu nedzny!!!!!!! X A co ci k***a nie pasuje?. Autorem nie jestem ale sie w******m na takie odzywki ty k***a kartoflu zapyzialy pokaz sam/sama co soba reprezentujesz? Tylko szczekanie tutaj? Buda k***a!