Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wyobrażam sobie, ze może komuś na mnie zależeć.

Polecane posty

Gość gość

Szkoda ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od zawsze jestes sam/a? To by to tlumaczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda? Ja też tak mam i uważam to za całkiem normalne i naturalne Tak jak to że nikt nie chce mnie pokochać Ten typ tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem młodą dziewczyna. I jestem sama od zawsze, ale nawet nie wyobrażam sobie byc z kims w związku. Albo, żebym mogła się komuś podobać. Nie jestem nawet atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze masz czas , jeszcze wszystko przed tobą zmienisz charakter,wygląd,sposób zachowania i ani się obejrzysz już będziesz mężata i dzieciata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
Ja za to wiem, ze moge sie podobac i uwazam siebie za atrakcyjna, jednak jestem paradoksalnie niesmiala w towarzystwie facetow, nie patrze im w ogole w oczy i zachowuje sie jak dzikus. W liceum i na studiach skupilam sie na nauce, nigdzie nie wychodzilam praktycznie, poza pojedynczymi wypadami i zdziczalam. Kiedys to mialam powodzenie, nawet kilku chlopakow potrafilo sie mna jednoczesnie interesowac, no ale calymi dniami sie bylo wsrod ludzi, a teraz jedyne, co mam, to to, ze jakis obcy facet sie za mna ogladnie na ulicy. Jeszcze niedawno jacys znajomi faceci do mnie zarywali, proponowali randki. Od kilku lat nie dzieje sie absolutnie nic, bo i ja na to nie pozwalam. Nie poznaje sie w towarzystwie faceta jakiegokolwiek, staje sie malomowna dzikuska z oczami wbitymi w podloge. Moze czestsze bywanie wsrod facetow to poprawi. No, musialam sie wygadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscqautorka
Ja nie potrafię rozmawiać z kimś, kto mi się podoba lub chce zrobić na nim dobre wrażenie. Nie potrafię na niego spojrzeć, o uśmiechu już nie wspomnę. czuje, że zachowuje się jak robot. Ze zwykłymi kolegami nie mam takiego problemu. Nie przejmuje się zbytnio, jak wygladam, czy inne tego typu sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze ze się wygadałaś:) jeśli odcięłaś się od świata to teraz musisz wyjść do niego bo sam do ciebie nie przyjdzie, a będzie coraz gorzej bo ludzie się ustatkowują,mają swoje problemy i nie mają czasu na towarzyskie spotkania,a wolnych ludzi będzie coraz mniej życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćagnesik a ile masz lat, gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poszukaj wśród kolegów co za problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscqAutorka
gość Ale kolegów za wielu nie mam. A na dodatek nie są w moim typie xd jeden np mówi,ze jesli będzie miał partnerkę, to ona będzie w domu siedziala. Z czym ja bym się nie zgadzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli czegoś sobie nie wyobrażasz to sobie nie wyobrazaj. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
13:22 mam prawie 25 lat, jestem swiezo po studiach. Szukam pracy, stazu, co mnie dodatkowo dobija, bo wiadomo, jak jest bez doswiadczenia :O tak, musze wyjsc z powrotem do ludzi, wyjsc troszke z tej aspolecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćagnesik- mam podobnie tyle ze facet:O masz moze gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
Aha, wszystko podobnie, czy tylko niektore z moich problemow sie powtarzaja u Ciebie? Niestety nie mam juz od dawna :( ale mozemy pomyslec nad jakas forma kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jestem niesmlialy i taki troche aspoeczny, to moze mail?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscqAutorka
13:31 Tu autorka. Ja sobie za dużo wyobrażam. Za dużo myślę. Czy o związkach,czy o codziennych sytuacjach. Mam bujną wyobraźnię, myślę co by było gdyby. Czasami jednak nie odróżniam mojej wyobraźni od rzeczywistości i przez to boje się czegoś, bo sobie wyobrażałam co będzie, gdy to zrobię. Nie wiem, jak to zmienić :/ czy po prostu chamowac mysli, czy zająć się czymś interesującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo co autorka.Na dodatek mój eksmąż mieszka z konkubiną w naszym mieszkaniu i ona nie chce sie wyprowadzić a ja cierpie bo mi na nim zależy.Byłemu mężowi nie zależy na mnie bo on lubi zabawe i kobiety.Mi zależy na jego szczęściu w sensie żeby był zdrowy i zadowolony z życia.Jego konkubina nie jest jego miłością tylko kochanką bez związku i wiem,że ona go wykorzystuje z pieniędzy.Boli mnie,że on ją pieści a nie mnie a ona sie chichocze robiąc mi na złość.Myśle,że jest wyrafinowana,bo stale sie tylko kąpie i stroi dla niego a on ją utrzymuje. Będę starała sie prawnie usunąć ją z mieszkania ,bo słownie nic to nie dało bo ona mi powiedziała,że lubi seks z moim byłym mężem i jej odpowiada taki układ typu - kochanek-konkubina. Szlak mnie trafia że mąż stworzył taką sytuacje nie patrząc na to,że w domu jest nasz 13letni syn.Z tego też powodu nie mogłam sprowadzić sobie do domu kochanka żeby zrobić na złość mężowi bo nie chciałam dobijać tym naszego syna.Konkubina zachowuje sie jakby to mieszkanie było jej i nawet wydarła sie na syna żeby szybciej umył zęby bo ona chce siku.Taka ona jest!!! Może prawniczka mi coś poradzi bo naprawde nie wiem jak pozbyć sie tej kobiety z domu.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
To ok, jesli chcesz, to podaj, ja do Ciebie napisze i dopisze, ze w tej sprawie sie odzywam :) moze cala chmara osob stad nie bedzie do Ciebie pisac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
Autorko mam podobnie rowniez, z tym "rozmyslaniem" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tdsht@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnesik
Ok, a ile masz lat 13:44?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do agnesika- widzialam, ze ten facet tego maila podawal juz trzy lata temu w ktoryms watku o dziewczynie, ktora chciala przez swoja trudna sytuacje zostac prostytutka... takze nie wiem, czy to dobry pomysl pisac z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz mu nic, najlepiej tutaj. Jesli nie chce tutaj, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdzies sie podziala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscqAutorka
Jestem tutaj cały czas - autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe bo chcialem ja od tego odwiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscqAutorka
niedługo 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×