Myśli o zdradzie

Ostatnio zauważyłam u siebie co jakiś czas pojawiające się myśli o tym, że partner może mnie zdradzać. Oczywiście nie mam ku temu żadnych powodów. Nie zrobił też niczego co mogłoby nadwątlić moje zaufanie do niego. Podejrzewam, że myśli te zaczęły się pojawiać w momencie, gdy partner uznał, że jesteśmy parą. Czy te myśli mogą być skutkiem tego, że moje poprzednie związki rozpadły się właśnie z tego powodu i z obawy, że znów mogę zostać zraniona? Czy mogę jakoś sobie sama poradzić z tymi myślami czy muszę się udać do specjalisty?

Schrupala sobie

Może to być po prostu intuicja ,nie obwiniaj się za takie myśli bo czasem człowiek ma rację co do przeczuc

Zazdrość... może faktycznie nie masz do niego takiego zaufania jak ci się wydaje... a czy iść z tym do specjalisty to już musisz sama zdecydować. Słuchaj samą siebie, jeśli uważasz że powinnaś iść to idź. Nie zaszkodzi a może pomóc.

Tego obawiam się, że to przeczucia, które dobrze podpowiadają.... Mam wątpliwości, ponieważ nie wspomniałam wcześniej, że jesteśmy razem od niedawna i widujemy się tylko w weekendy że względu na jego pracę. A przez poprzednie doświadczenia cholernie boję się zranienia. Nie chcę przez to przechodzić jeszcze raz.

Nie sprawdziłeś/aś jeszcze nowej gazetki Leroy Merlin?! Zrób to teraz!!

Tak! BEZ WĄTPIENIA JEST TAK JAK SĄDZISZ!

jest pewna reguła w związku NIGDY NIE WYPUSZCZAJ FACETA ZA DRZWI Z PEŁNYMI JAJAMI, i nie będziesz zdradzona, proste

każdy facet chce zdradzać, szczególnie młody, dlatego masz mu dawać tyle seksu aby nie miał siły roohać innych lasek, to jedyna działająca metoda

Bzdura, facet jak kocha to nie zdradza (pelne jaja trzyma dla ciebie) . Zdradzaja ludzie ktorzy przestaja kochac...