Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje walentynki mąż

Polecane posty

Gość gość

Byliśmy na zakupach w biedronce i przy wejściu gdzie zawsze są obecnie kwiatki i czekoladki na walentynki on powiedział że jak chcesz to sobie cos weź ode mnie na walentynki ja powiedziałam że dziękuję bardzo. Jesteśmy 8 lat małżeństwem . Czy u was też tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak miał gest, mój nie chciał iść ze mną do biedronki, byliśmy osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym roku jestem w ciazy lezacej wiec poprosilam kolezanke aby kupila mi takie serce z czekolady dla meza. To tyle ode mnie. Mysle ze maz zamowi jakies dobre jedzonko na dowoz i spedzimy ten czas spokojnie. Byloby milo jakby pomyslal o jakis kwiatkach ale co tam i tak ma mnostwo na glowie. Za rok sobie odbijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie roznie. Raz kupi kwiaty czy cos innego a raz kupi innym razem bez okazji. Akurat to swieto jest tak smieszne zeby sie obrazac na męża. Dobre dla nastolatkow. Jak Cie kocha to bez okazji Ci cos kupi. Ja nie czekam na walentynki zeby mi prezent kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy sobie odbijecie . Ja też w tamtym roku w lutym byłam w ciąży teraz syn ma 6 miesięcy i właśnie taki tekst usłyszałam że mogę sobie cos wybrać w biedronce jakieś czekolady albo te beznadziejne kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej cos Ci zaproponowal. Niektorzy nie kupia nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego? i co sobie wzięłaś? ja bym sobie wzięła alkohol, donuty walentynkowe, coś niezbyt sztucznego do zrobienia na obiad, jakąś książkę i byśmy sobie romantycznie zjedli podwieczorek;) bo w Walentynki właściwe jest Środa Popielcowa, nie wypada jakkolwiek imprezować, jeść słodki czy pić:) chyba że mój mąż byłby protestantem. to by na złość jadł. bo to "wredny" Kościół ustalił post. ech. ta sola scriptura nic tam, że Pan Jezus pościł 40 dni W BIBLII a w ogóle większość zaleceń apostolski jest od Pawła, który przecież został apostołem w trakcie objawienia, a proci w objawienia nie wierzą! Biblia sobie zrobiła jaja z protów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uznajemy walentynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez nie uznajemy walentynek. Dajcie spokoj. Co to w ogole ma byc? Zakochanym jest sie codziennie a nie w jeden dzień w roku. Chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tego szału raz w roku. My sobie okazujemy uczucia przez cały rok, a nie tylko jeden dzień. Mąż kupuje mi kwiaty bez okazji, drobne prezenty tez i ja jemu również. Wychodzimy razem częściej, a nie tylko raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walentynki to święto dla nastolatków, a nie dla dorosłych. Całkiem już zdurniałyście...? Dorosłe, dojrzałe kobiety, matki, a przejmują się, że mąż nie chce obchodzić jakiś "Walentynek". Po ile Wy macie lat, po 15? Zachowujecie się jak dzieci. Moja 30-letnia znajoma nawet obchodzi mężowi "Dzień Chłopaka" :O Jak w szkole normalnie, nie wstyd Wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jakoś szczególnie nie obchodzimy Walentynek ;) na codzień zostawiamy sobie dowody miłości. Ale zawsze jest kartka z napisanym słowami dlaczego druga osoba jest dla nas ważna i za co ja kochamy. I są czekoladki to wszytko. Obchodzimy w ten sposób większość świat ( w tym dzień kobiet i dzień mężczyzny lub chłopaka). Walentynki to fajne święto i nie zgadzam się z tym że to głupie jak ktoś świętuje... Tak samo dzień matki jest raz w roku a świętujecie? Przeciz mamę trzeba kochać cały rok a nie tylko raz. Tatę babcie czy dziadka tak samo....więc nie rozumiem poruszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj 18:30 uwierz mi ze sobie odbijemy. Mamy juz jendego synka i z dziecmi mozna wszystko tylko trzeba sobie dobrze zaplanowac i zorganizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i trzeba kochać cały rok jak tu któraś napisała, ale też bez przesady że to niby święto dla nastolatków. Cały czas trzeba dawać sobie dowody miłości, starać się itp. Dawać poczucie drugiej osobie ze jest dla nas ważna, ale czemu jeden dzień w roku nie można tego zrobić w wyjątkowy sposób? Ten jeden dzień w którym czas spędzi się razem, i mimo zabiegania człowiek ten dzień zaplanuje akurat dla tej drugiej osoby? Nie zawsze jest czas by tak dłużej ze sobą pobyc od tego jest to święto zakochanych. Bo nawet jak w ciągu roku się czas ze sobą spędza i mówi się to ,,kocham" często, kupuje się te kwiatki bez okazji itp to warto taki dzień mieć w roku w którym ten czas spędzi się razem, bez tego pośpiechu, czy , kocham"szybko mówionego w pośpiechu do pracy. Przynajmniej zakochani mają okazję się wykazać w tym dniu jak bardzo ważna jest dla nich druga osoba..a wiele osób na codzień nie ma na to czasu, czy poprostu o tym nie ma czasu myśleć nawet. Od tego jest taki dzień, tyle że z zachodu przyszła moda na obchodzenie tego święta zakochanych 14 lutego, a tak naprawdę my jako Słowianie powinniśmy obchodzić je w noc kupały, latem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska90
Ja nie widzę w tym nic złego. Oczywiście lepsza niespodzianka, ale... U mnie było w tym roku tak. Przeglądam coś na internecie, mąż zagląda przez ramię i mówi: jak ci się coś spodoba, to zamów - to będzie prezent ode mnie na walentynki. No i zamówiłam: http://pufy.pl/worki-sako/80-worek-mega-sako.html#/wybierz_gratis_-podnozek/material-poliester_design/poliester_design-sx3 Super wygodny worek sako do wylegiwania się przed TV, czytania książek i magazynów ;) Więc jestem mega zadowolona, ze tak podszedł do sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to chodzi w życiu aby się bawić ,co z tego że czyjaś znajoma obchodzi dzień chłopaka a ma 30 lat może i mieć 80 i obchodzić ten dzień bo to znaczy że potrafi żyć wesoło a nie ujadać jadaczką żE to g****o dla nastolatek .Co z z tego że dorosli ludzie obchodzą Walentynki jak chcą to obchodzą a tylko smęty jęczą że jakieś obchodzenie tego dnia jest głupie .Ja jakoś specjalnie nie obchodzę ,mimo że na codzień mówimy sobie ze się kochamy to i walentynki też mówimy sobie czułe słowa.Ale cieszę się z miłosći innych i nie neguje tego święta ,nie jęczę że jest głupie bo mam kogo kochać i ktoś kocha mnie .Czego i życzę wszystkim na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w sobotę byliśmy na kolacji bo walentynki w środku tygodnia a na następny weekend mamy już inne plany. Jestem jednak pewna, że mąż i tak przyniesie mi jeszcze rafaello i kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wczoraj 18:30 uwierz mi ze sobie odbijemy. Mamy juz jendego synka i z dziecmi mozna wszystko tylko trzeba sobie dobrze zaplanowac i zorganizowac." O jaka Ty jesteś mądra!! A nie wiesz, ze w ciąży też można wszystko? To czemu teraz nie robisz? AAAA bo nie możesz, bo lezysz :( A może jak urodzisz to też nie będzie tak idealnie jak sobie planujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mi walentynki kupowanie kwiatków w biedronce i stanie w kolejce za ludźmi hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to wygląda zupełnie inaczej. Mimo 10 lat związku, walentynki to dzień święty. zawsze mamy ten sam rytuał, i zawsze wymieniamy się prezentami, ja w tym roku dostanę zestaw kosmetyków montibello, a mój mąż kosmetyki henry the bearded.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasia7
A moze poprosic o jakis lepszy prezent na walentynki? Moze cos praktycznego? Wiem, ze wyciskarka owocow i warzyw bardzo sie przydaje i mozna miec dzieki niej codziennie swieze i zdrowe soki. Tutaj http://oplacalnie.pl/forum/wyciskarka-hurom czytalam o tym, jaka wyciskarka jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×