Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie trawie konkubiny eksmęża

Polecane posty

Gość gość

mieszkam z synem,eksmężem i jego konkubiną w jednym mieszkaniu.jestem na nią wściekła że bez skrupułów gzi sie z moim byłym mężem.ona wie,że jestem jego byłą żoną a robi to z nim bez zahamowań tak jakby lubiła patrzeć na cierpienie kobiety.teraz nie moge pozbyć sie jej z domu,bo mój były chce żeby została.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Kobieta, która się tak zachowuje wobec innej kobiety, to zupełne zero. Twój maz który wybrał sobie kogoś takiego nie ma za dobrze w głowie. Ta sytuacja jest niewątpliwie chora i bardzo niekomfortowa dla ciebie i waszego syna. Ile on ma lat, czy to jeszcze dziecko. Co możesz zrobić?Spróbuj rozdzielić wasze mieszkania, o ile istnieje na to szansa, jaki to lokal wasza własność, czy lokal komunalny? Jeżeli jesteście po rowodzie to założo sprawę o podział majątku.Jaki ty masz tytuł do mieszkania w którym mieszkacie, czy jesteś może współwłaścicelką? Możesz złożyć do Sądu pozew o eksmisję tej Pani. Jeżeli nie jest zameldowana w tym lokalu, to możesz wezwać Policję, żadajac usunięcia tej osoby, ze względu na twoje dobro i dobro waszego syna, na którego zle wpływa koniecznośc oglądania i słuchania odgłosów harców ojca z jakąś baba. Złoz zastrzeżenie w Wydziale Meldunkowym , ze nie wyrażasz zgona zameldowanie tego babska. Cod o zasady spróbuj na tyle na ile to możliwe fizycznie odciąć się od męża i tej baby. Wzywanie Policji to pojście na udry ,ale nikt nie lubi jak Policja się go czepia. Jak mąz sprobuje podnieść na ciebie rękę, to zagroź sprawą karną. Powiedz mu, że cudów nie żadasz, ty po prostu w waszym wspólnym domu i waszego dziecka nie chcesz, nie życzysz sobie tego babska , bo to również krzywda dla dziecka i poniżanie ciebie. Jeżeli chce niech swoje życie układać, to niech wynajmą lokal, kupią, ale tak być nie może!!! To dom, a nie burdel!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam wszystkiego.mieszkanie jest nasze wspólne na co mam akt własności mieszkania.kupiliśmy je razem z naszych pieniędzy (oboje pracowaliśmy).po rozwodzie eksmąż sprowadził do domu konkubine i ona mieszka w jego pokoju już 3 miesiące.próbowałam namówić męża na sprzedaż mieszkania i podzielenie sie pieniędzmi ale on tak nie chce.on powiedział,że chce abym go spłaciła czyli dała mu do ręki 60 tysięcy za połowe mieszkania a ja nie mam takiej kwoty.nie moge sie zapożyczyć,bo pracuję na zlecenie i mało zarabiam.mąż też nie ma z czego mnie spłacić.raz wezwałam policje żeby usunąć konkubine z domu ale ona powiedziała że ,,jest gościem męża i może spać u niego ile chce'' no i policja jej nie wyrzuciła.byłam u prawnika i on powiedział że sąd nie może zmusić męża do sprzedaży mieszkania wbrew jego woli.zaś moja mama podejrzewa że były mąż jest pod wpływem tej kobiety i oni chcą żebym nie wytrzymała i wyprowadziła sie z synem bez spłaty.mama zabroniła mi tak zrobić bo wtedy strace mieszkanie na własne życzenie.kazała mi siedzieć u siebie i iść do prawniczki żeby znalazła sposób na konkubine.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprowadź sobie kochanka dla równowagi ... a serio ja bym się wyprowadziła i złożyła do sądu o podział majątku i o spłatę. Jak nie będzie spłacał, do komornika. Komornik chałupę zlicytuje i da ci należną kasę. Trochę to potrwa, ale lepsze to, niż trwanie w takiej sytuacji bez żadnego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama wynajmij jakieś mieszkanie, a swoje wynajmij komus obcemu.. To też jakieś wyjście. Mieszkanie zostanie twoją współwłasnością nadal, a konkubinie i eks mężowi nie będzie się uśmiechać mieszkanie z obcymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd może zarządzić podział waszego majątku wspólnego poprzez jego sprzedaż w drodze licytacji i uzyskana w ten sposób suma was podzielić. Nawet jeżeli suma będzie sporo nizsza od faktycznej wartości mieszkania, to jest to jakiś "bat" na męza, aby zgodzil się na sprzedaż mieszkania na wolnym rynku. Co do konkubiny- wytocz przeciwko niej pozew o eksmisje przed sadem, wskaż jakie ma w twoim lokalu rzeczy, czy ma klucze do lokalu, prawnik powinien wiedzieć, co napisać, a Policję wzywaj często, to będzie materiał na sprawę o eksmisję. I ile wasz syn ma lat??? To go demoralizuje , dzieciak mieszka jak w burdelu, i w każdej spawie czy o eksmisje konkubiny czy podzial majatku wspólnego sąd powinien to wziąć pod uwagę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz złożyć do Sądu pozew o eksmisję tej Pani. Jeżeli nie jest zameldowana w tym lokalu, to możesz wezwać Policję, żadajac usunięcia tej osoby, ze względu na twoje dobro i dobro waszego syna, na którego zle wpływa koniecznośc oglądania i słuchania odgłosów harców ojca z jakąś baba. Złoz zastrzeżenie w Wydziale Meldunkowym , ze nie wyrażasz zgona zameldowanie tego babska. x Jaką eksmisję, jak ona jest "gościem" u właściciela mieszkania. On może sobie zameldować kogo chce, bo jest właścicielem, autorka jako współwłaściciel nie może się sprzeciwić. Bez jej zgody nie może tylko sprzedać mieszkania. A jeżeli chodzi o dziecko, to raczej nie śpi w pokoju ojca...tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twój eks pije? Przemoc stosuje? Jeśli tak, to sprawa o znęcanie się, jego do paki i sprawa o eksmisję. A jeśli nie stosuje przemocy, to możesz np. sama się lekko pokiereszować, oko podbić i najlepiej nożem się dziabnąć, np. w rękę. Zgłaszasz, że eks cię pobił razem z konkubiną, bo chcieli cię wyrzucić z mieszkania. Dostanie niebieską kartę i sprawę będzie miał, dlatego mówię o nożu, bo pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia jest wyżej karane. Może nie jest to fair, ale on pierwszy zaczął tę grę, więc trzeba go pokonać jego własną bronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 1941: mylisz się gościu, aby kogoś zameldować w lokalu muszą się na to zgodzić wszyscy współwłaściciele, wiec w tym przypadku również autorka wątku, to wynika z ustawy o "O ewidencji ludności i dowodach osobistych". "Gość" , który mieszka trzy miesiące, a w lokalu jada, myje się, spi, uprawia seks, ma pewnie swoje rzeczy, a być może nawet klucze do lokalu, to już gość , który zmienia status z "gościa" na stałego mieszkańca. Jeden ze współwłaścicieli nie może wbrew woli drugiego rozporządzać wspólnym lokalem w ten sposób, ze udostepnia go osobom trzecim, np. wynajme za kasę albo uzycza /gratis/ konkubinie. Poza tym Policja nie jest od orzekania o eksmisji i często w takie sprawy nie chce się mieszac,odsyłajac zainteresowanych do sądu , nie ma tez mozliwości sprawdzenia, czy dana osoba wpadla z wizyta czy mieszka na stałe, ale czeste wizyty Policji tez i Policji z danego terenu dadza jakąs wiedze o sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 1941: i akurat jeżeli maz i zona sa po rozwodzie to swój udział , np.w lokalu, który nalezał do majątku wspólnego były małżonek właśnie może sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'39,jak można wynająć komus nawet czesc jeśli nie jest prawnie uregulowane która czesc jest czyja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'51,ale pitolisz trzy po trzy,para pietnascie : nie ma obowiązku meldunku!!!!! zniesiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eksmąż nie jest alkoholikiem i konkubina też nie.ona jest na jego utrzymaniu bo sam to powiedział.jak wezwałam policje to nic jej nie zrobili bo były mąż zaczął ją bronić i nagadał policjantom,że jestem zazdrosna i dlatego ich wezwałam.konkubina jest niemiła,miała do syna pretensje,że nie mówi jej dzień dobry a mi próbowała dać pouczenie jak wychowywać dziecko.nie słuchałam jej tylko odeszłam od niej bez słowa.ja w ogóle nie odzywam sie do tej kobiety i omijam ją jak powietrze za to,że ona z premedytacją żyje z moim eks.łazienke potrafi blokować na godzine bo ona musi sie wyleżeć w wannie i pindrzyć do niego. prawnik powiedział,że mieszkanie moge sprzedać jak oboje właściciele wyrażą na to zgode czyli eksmąż musi też tego chcieć a on powiedział,że nie chce sprzedawać mieszkania bo ta okolica mu sie podoba.poza tym zabronił mi skarżyć jego o spłate mnie,bo inaczej on zaskarży mnie o spłate jego a ja nie mam pieniędzy.moja mama powiedziała że wszystkiemu jest winna ta kobieta i oni chcą żebym wyniosła sie z synem dobrowolnie bez spłaty i sądu.ja tak nie chce i pójde do prawniczki żeby w końcu znalazła sposób na usunięcie konkubiny z mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli brakuje c****eniędzy na odpłatnego prawnika możesz spróbować skontaktować się z Centrum Obrony Praw Kobiet /adres znajdziesz w necie/ , tam prawnicy udzielają bezpłatnych porad prawnych, spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz, to mam wrazenie że nie do końca zrozumiałaś poradę prawnika. Albo może zmień prawnika. Albo jak wyżej spróbuj z tym Centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do Policji, to napisz do nich pismo i złoż na Komisariacie za potwierdzeniem odbioru, jak nie będą chcieli przyjąć wyślij listem poleconym, w którym opiszesz całą sytuację w domu. Spróbuj tez porozmawiać z Dzielnicowym. I złoż to zastrzeżenie w Wydziale meldunkowym NA PIŚMIE, ze jako współwłaścicielka nie zgadzasz się na meldowanie osób trzecich w lokalu. Przed zameldowaniem tej Pani , Urząd powinien cię wezwać do zajęcia stanowiska, ale...na wszelki wypadek, złoż takie pismo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz wezwałam policje to były mąż bronił konkubine a ona powiedziała że ,,jest gościem i może spać u niego ile chce''.policja nie wyrzuciła jej z domu bo eksmąż chciał żeby ona została.ja nie chciałam jej w domu ale policja posłuchała eksmęża bo były 2 głosy przeciwko jednemu.moja mama zabroniła mi sie wyprowadzić bo przeczuwa że oni czekają bym sama sie wyniosła i oddała im mieszkanie za darmo.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki wydzial meldunkowy?! od jakiegoś czasu nie jest w ogole wymagany meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×