Znam hasło do maila córki i wiem gdzie trzyma swoj pamiętnik czy to źle

Wolę mieć świadomosć że wiem jak w razie czego jej pomóc, niż nie wiedziec co się u niej dzieje.

A wskazuje cokolwiek w jej zachowaniu że źle się dzieje u niej? Bo jeśli nie to zachowujesz się obrzydliwie.

Gdybys byla moja matka, to zmienilabym haslo i schowalabym pamietnik to kasetki z kluczykiem.

To zależy. Jeśli nic z tą wiedzą nie robisz, tylko trzymasz na wypadek, gdyby z córką zaczęło się dziać coś niepokojącego, to spoko. Jeżeli jednak regularnie czytasz jej pamiętnik i maile, mimo że nic złego się nie dzieje i córka zachowuje się normalnie, to jesteś po prostu wstrętna. Ja też wiem, gdzie córka trzyma swój pamiętnik, miałam go kilka razy w ręku, ale nawet do niego nie zajrzałam. Córka dobrze się uczy, nie sprawia problemów, więc nie widzę powodu, żeby gwałcić jej prywatność.

moja matka tak mnie inwigilowała razem z bratem, mieli klucz do mojego pokoju i ciągle grzebali u mnie w pokoju gdy byam w szkole, i znaleźli pod łożkiem pamiętniki, które gdy mnie nie było czytali od dechy do dechy całe liceum, gdy wyjechałam na studia mieli hasło do mojego maila i gg (brat informatyk włamał sie na skrzynkę), wydało się gdy dostałam maila, ze wszystkie moje maile zostały wysłane na jego maila), dodatkowo nagrywali moje rozmowy na dyktafon i potem je odsłuchiwali, wiem-paranoja, ale niektórzy ludzie uwielbiają żyć życiem innych, bo ich własne jest nie dość ciekawe

dodam jeszcze, ze teraz nie mam z nimi żadnego kontaktu,a mojej córce nigdy tego nie zrobię, bo taki brak zaufania niepoparty niczym jest dla mnie zachowaniem nie do przyjęcia

ja tez wiem , nie robi z tego tajemnicy, bo wie, ze nigdy do jej prywatnych zapiskow nie zajrzę.

Chorzy ludzie...

bo wie, ze nigdy do jej prywatnych zapiskow nie zajrzę xx skąd wie, pytam poważnie, bo moja matka też stwarzała pozory takiej fair, co to by nigdy nie zajrzała, a wydało się że czytała regularnie

To nie matka z ciebie a wredna szuja, podrzędna suka, najtańsza bździągwa....

To nie matka z ciebie a wredna szuja, podrzędna suka, najtańsza bździągwa.... x racja, ale ona zaraz zacznie się tłumaczyć, ze jako matka ma prawo wiedzieć, co robi córka będąca na jej utrzymaniu, niepełnoletnia, i że za nią odpowiada dopóki sie uczy etc (teksty mojej matki)

14:04 Dobrze ze pod łóżkiem nie siedzieli gdy seks uprawiałas...za takie coś do sądu bym podała rodzinę. Przysięgam.

to smutne że musisz ją szpiegować, żeby wiedzieć co się dzieje u twojego własnego dziecka :( normalni ludzie rozmawiają ze sobą

To mamusiu z koziej d trąba, nie chcę cię (specjalnie z małej) martwić ale jeśli córka ma ukończone 16 lat to może podać cię do sądu za to, co wyczyniasz. W momencie ukończenia 16 roku życia osoba małoletnia zyskuje tę samą zdolność prawną co osoba pełnoletnia a czytanie prywatnych rzeczy, nawet w postaci czegoś takiego jak pamiętnik, to naruszenie prywatności drugiej osoby.

Ta sama niny matka która zakłada co i rusz tematy o corce nastoletniej? Ostatnio czy 17-latka może zacząć dyskretnie się malować?!