Jak wygląda farmakologiczna aborcja?

Moja przyjaciółka dowiedziała się dzisiaj, że jej maleństwo przestało się rozwijać, a serce nuż nie bije. Jutro ma się zgłosić do szpitala na farmakologiczne wywołanie poronienia. Obiecalam, ze będę tam z nią, czego mam się spodziewać. Jestem w takim szoku i boje się, ale to ona jest teraz najwazniejsza i chcę pomoc jej przez to przejść.

Aborcje farmakologiczna kochana mozesz zrobic do 12tygodnia ciazy jezeli jestes tego mocno pewna na 100% bo jesli sie wachasz to tego nie rob bo wiadomo bedziesz miec silne poczucie winy wyrzuty sumienia. Przed zabiegiem na kilka godzin dostaniesz dwie tabletki o nazwie arthrotec lub innej nazwie dwie godziny przed zabiegiem trzeba tabletki zwilzyc woda jedna wkladasz sobie do pochwy druga do o***tu zabieg musi byc przeprowadzony nadczo niewolno ci nic jesc ani pic dostaje sie zaszczyk znieczulenie zabieg trwa ok 10minut bedzie troche bolec ale wytrzymiesz mozesz miec zawroty glowy. Po zabiegu wyleci z ciebie klupa krwi takze wez podpaski duze, bedziesz krwawic 3-4dni i musisz odpoczac i niewolno ci wspolzyc!

Nie słuchaj tej wariatki i analfabetki (zaszczyk?) wyżej. Aborcji farmakologiczna tak nie wygląda i przede wszystkim nie robi jej się za pomocą artrotecu tylko specjalistycznych leków takich jak misoprostol i mifepristone. A już na pewno nie aplikuje się ich do o***tu :/ nie do końca wiem jak to wygląda w szpitalu ale wiem jak jest gdy robisz to na własną rękę. Najpierw przyjmujesz jedną tabletkę na zatrzymanie rozwoju zarodka i spadek progesteronu. Po 24h przyjmujesz w kilku dawkach tabletki misoprostolu pod język lub dopochwowo. Po tym najczęściej od razu następują skurcze, ból brzucha, kręgosłupa oraz krwawienie. Zarodek zostaje wydalony z organizmu. Zależy który tydzień ciąży ale do maks 10 następuje całkowite oczyszczenie macicy i nie trzeba raczej jej czyścić u ginekologa. Ale lepiej to sprawdzić. Mogą wystąpić również skutki uboczne takie jak wymioty, mdłości, biegunka, omdlenie itp. czasem dochodzi do krwotoku ale rzadko. Ogólnie do 10tc aborcja farmakologiczna jest bezpieczna dla kobiety i zdecydowanie lepsza dla jej organizmu i ewentualnej kolejnej ciąży.

Dziękuję za odpowiedź, to 9 tydzień. Lekarz na dzisiejszej wizycie powiedział jej, ze jeśli tabletka nie zadziała, to będą musieli zrobić zabieg. Tak mi jej szkoda, tak się cieszyli z tej ciąży. Trzy tygodnie temu wszystko było w porządku, a teraz...

Musicie myśleć o tym w ten sposób, że zarodek najwidoczniej był chory, uszkodzony. Lepiej że to stało się teraz niż w późniejszym etapie. Dużo kobiet ma za sobą poronienie. Ja mam 2. Każde na wczesnym etapie. Teraz jestem w 31t zdrowej ciąży. Także niech się nie załamuje. Za 2-3 miesiące będą mogli spróbować jeszcze raz