Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrzeczenie się spadku za życia rodzica

Polecane posty

Gość gość
16.36 Niech sobie życie układa. Przecież po śmierci i tak do grobu nie weźmie nic. Sprawa nie dotyczy tego, że córka coś chce od ojca jeszcze jak on żyje, ale zrzeczeniu się spadku po śmierci ojca. Więc niech sobie życie układa. Nawet jak będzie miał nowe dziecko, to dlaczego to nowe dziecko ma być lepsze od starszej córki. Ojcem się jest już zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij często odwiedzać tatusia i zobacz jak ciebie będzie traktować jego nowa dopka. Jak po 5 latach będzie dalej milutka do ciebie to się podpis, ze się zrzekasz tego spadku po ojcu, ale jak tylko zauważysz coś niepokojącego, czy wyczujesz jej niechęć do ciebie to nic nie podpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu, nie zgadzaj się. Choćbym miała z zachowku tylko 10 tysięcy dostać to zawsze pieniądz, który masz prawo zainwestować albo rozpieprzyć na wakacje w Meksyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krowie spod ogona autorko nie wypadlas, ze nic ci sie od ojca nie nalezy. nie dosc, ze odszedl od rodziny to jeszcze ma czelnosc pytac o takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw powinnaś dowiedzieć się dlaczego taka jest jego decyzja. Być może nie chce źle a ma jakieś długi i boi się że będziesz musiała je spłacać? To ważne. Byłam niedawno w takiej sytuacji i nie jest ciekawie. Jeśli to wymysl jego nowej żony ( mają dzieci? Może jest w ciąży?) to nie niepodpisalabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz ojcu, ze podpiszesz mu to zrzeczenie sie praw do zachowku, czy tez dziedziczenia majatku, jesli on tobie takze notarialnie podpisze, ze zrzeka sie praw do ewentualnych alimentow na starosc od ciebie. Bp chyba wiesz, ze gdyby np z powodu choroby podupadl finansowo to mialby prawo zadac od ciebie sadownie alimenty? Wiec, ty jemu ten papier a on tobie ten papier i bedziecie kwita. Zobaczymy jak tatus zareaguje, hehe :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A wiesz, że to dobry pomysł. W sumie rzadko się zdarza, żeby dzieci płaciły alimenty rodzicom, ale przezorny zawsze ubezpieczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:54 Problem w tym, że jak zapyta wprost czy ma długi to dla pomyślnego załatwienia swej sprawy może skłamać, że owszem ma długi. Już lepiej uderzyć w ton dlaczego Cię tak nienawidzi, że chce abyś niczego nie odziedziczyła albo naciskaj żeby Cię wydziedziczył. Może wówczas sumienie go ruszy i otwarcie oznajmi prawdę, że faktycznie ma długi albo to wymysł tej drugiej siksy brzuchatej co to za zajętcyh się bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Trochę to nie w moim stylu... Chyba po prostu na razie nie podejmę żadnego działania. Poczekam i zobaczę czy będzie jeszcze o tym mówił czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×