jakie dodatki do plaszcza czarnego na pogrzeb dziadka? blagam doradzcie

Co zalozyc do czarnego klasycznego plaszcza z welny i czarnych spodni w kantke?jaki kolor szala i czapki bedzie najlepszy? Doradzcie prosze..nie mam glowy do tego a nie chce ubrac sie niestosownie.

szare albo czarne, ew. beżowe jasnych nie wypada, a inne ciemne-tj brąz i granat nie pasują natomiast zakładajac fiolet lub bordo wyglądałabys jak ksiądz

Lecz się .k***a masz problem dziadek umarł uczcić trzeba jego pamięć a nie myśleć o kolorze czapy .

no właśnie autorka chce uczcić pamieć godnie i żeby nie być obgadaną, bo inne stare babki na cmentarzu zamiast się modlic przychodzą się gapić i obmawiać

masz problem dziadek umarł xx dla dorosłej kobiety to nie jest problem, tylko poczucie straty, żal. Przynajminej miała dziadka przez kilkadziesiąt lat. A wiele osób nawet dziadka nie zdążyło poznać, bo zmarli przed ich urodzeniem.

Szara czapka nie pasuje jesli jest jasnoszara i szalik to samo.czarny szal najlepiej i czarna czapka lub beret oraz kapelusz

To będzie pogrzeb czy żałobnicy będą łypać spod łbów kto jak się ubrał, a na stypie krytykować źle dobrane dodatki?:P

Tylko ciemne kolory, nie trzeba kupowac specjalnie czarnej czapki i szalika itd. Jaki kolor, to bez znaczenia, oby nie byl ,,wesoły,,

Najlepsze czarne. Ale jak nie masz, to dowolne ciemne będą dobre. Byle nic jaskrawego.

Co wy gadacie? Ma byc od stop do glowy czarna? Czapke i szal oraz plaszcz spidnie i buty czarne? Przeciez to sie zleje w calosc czarna wszystko

no i huj że będą obgadywały ile wy macie lat ,idzie się na pogrzeb dla ludzi dla stypy czy żeby pożegnać ukochaną ,bliską osobę która odeszła .Kolor szalika się liczy dla kogo ? Chyba dla pustych małolat które nic innego w głowie nie mają .

jak zmarł mój tata było lato wiec miałam czarną sukienkę, czarne buty i rajstopy nawet biżuterię, a teraz mam problem bo zmarł mój teść i ubiorę to samo jednak nie mam czarnego zimowego płaszcza ani czarnych kozaków :-( mam tylko w kolorze brazu ale dość jasnego tzw. kolor wielbłądzi , nie wiem czy mogę to założyć na pogrzeb a na stypie będę już na czarno? czy muszę kupic sobie czarne ubranie wierzchnie?

9:19 ja bym sprobowala pozyczyc od kogis ciemny plaszcz/kurtke, a jak nie to idzie sie w tym co sie ma. Chyba ze zakup nie jest problemem, ale nawet juz chyba nic nie ma zimowego w sklepach.

Zima w pełni a ty gadasz ze już chyba nic zimowego w sklepach nie ma? z którego kraju piszesz?

Ciebie p***********o autorko

właśnie myśle o kupnie plaszcza wiosennego( bo mam już 3 płaszcze zimowe) a wiosenna mam tylko cienką czarną:-) kurtkę i na to ciepła chusta

Nawiązując do stroju zalobnego. Gdy mialam ok. 13 lat zmarła siostra mojej babci, bardzo ją lubilam, traktowalam, jak drugą babcię. Znałam dobrze jej wnuczke, bo chodzilysmy do jednej szkoły. Ona nie odwiedzala swojej babci( jakieś zgrzyty na polu tesciowa -synowa i wyciągnięte w to dzieci), praktycznie jej nie znała. Po pogrzebie ta kuzynka ubrana w czerń od stop do głów, wytknela mi moj kremowy płaszczyk( mieliśmy w tym czasie remont i mama nie miala kasy, zeby kupić mi cos czarnego, z czego zaraz wyrosnę), że to nie jest strój żałobny. Moja babcia to usłyszała i zobaczyła, ze mi glupio, więc pocalowala mnie w czoło i szepnela do ucha" Dziecko,prawdziwą żałobę ma się w sercu, a nie w stroju." Tęsknię za nią...

4.34 masz w 100% rację! właśnie żeby uniknąć komentarzy od takich ubranych na czarno kuzynek(zawsze się takie osoby znajdą;-( szukam czarnego wierzchniego nakrycia chociaż jak jutro nic wartego uwagi nie znajdę pójdę na pogrzeb w tym co mam i pod płaszczem będę czarna

Coś długo tego dziadka chowasz , nie zasmierdxial sie?, A do płaszcza dodatki w kolorze pistacjowym, będzie ładnie odbijał od żałobników.

Byle nie pojdziesz w rozowym, czerwonym.

Najlepiej białe dodatki w wielu krajach to kolor żałoby , a co tam dziadek na to

Ja tam na pogrzeby specjalnie do czerni dodaję coś np. białego albo w ogóle idę ubrana na beżowo, bo jak wszyscy są na czarno to mi się to wydaje zbyt ostentacyjne manifestowanie żałoby która i tak nigdy nie wiadomo na ile jest szczera a i ludzie zlewają sie w wielką plame. Jeszcze się nie spotkałam by mnie ktoś obgadał. Ja też sie nie rozglądam po ludziach. Wydaje mi się że nie wszyscy chodzą na czarno. To nie ma aż takiego znaczenia. Najważniejsze to ubrać się skromnie w sensie nie wyzywająco i nie krzykliwie. Jeżeli już mówimy o samym ubiorze

gość 2018.02.15 Zima w pełni a ty gadasz ze już chyba nic zimowego w sklepach nie ma? z którego kraju piszesz? Xxx No tak, zima w pelni za oknem, ale w sklepach juz koncowka wyprzedazy, 3 tyg temu ledwo dorwalam rekawiczki dla dziecka na spacerze, bo zapomnialam z domu, juz dawno weszla kolekcja wiosenna do sklepow. Mam wrazenie ze z roku na rok wszystko to wczesniej sie odbywa. Pisze z Polski, miasto 200tys.