Żony są takie naiwne, tak wierzą bezgranicznie swoim mężom

nie każdy zdradzi. ja zadnego partnera nigdy nie zdradziłam, czy mnie zdradzano nie wiem, wydaje mi si,e ze nie ale pewnosci nie mam

Wola udawac, ze nie wiedza, bo co z kredytem? Mam sama wynajmowac ciasne mieszkanie? A samotne rodzicielstwo jakim jest ciezkim kawalkiem chleba...

19:56 Zgadzam się i ja. 5% to te bez okazji albo jakieś totalne ciamajdy. I dla mnie zdrada to nie tylko seks więc można powiedzieć że 100% zdradza.

Ja nie wierze nikomu

Po tym jak mnie idealny mąż zdradził też nikomu nie wierzę

A jestes z nim jeszcze?

Drogie panie kobiety tez zdradzają, jedynie co różni je od mężczyzn to to, że są bardziej dyskretne, nie chwała sie koleżankom jak to zazwyczaj robią mężczyźni. Okazja czyni złodzieja ale tylko wtedy gdy nie ma pieniędzy. Jak w małżeństwie nie dzieje sie najlepiej to okazja może być wykorzystana. Jest tez coś takiego jak kręgosłup moralny i chocby było źle w małżeństwie a okazji sporo to tez tacy ludzie nie zdradzą. Nie tylko mężczyźni myślą genitaliami.

Temat założyła wściekła kochanka, bo facet spędził walentynki z żoną, a od naiwnej kochanki telefonu nie odebrał :D

a kto ci w to uwierzy frajerko :D - to do autorki wątku

7:44 Też tak czuję ;) Ale naprawdę ja patrzę i nadziwić się nie mogę jakie kobiety potrafią być głupie. Nawet jeśli kochanek zakocha się w żonatej kobiecie to jeszcze bardziej rozumiem, bo taka kobieta często ma poważne problemy z mężem, albo faktycznie go nie kocha i też zakochuje się w kochanku. Ale kochanki są zwykle traktowane jak pojemnik na spermę, facet sypia normalnie z żoną, a potem idzie szukać wrażeń, nie mają nawet kryzysu w małżeństwie ;) żenada

autorka ma rację kobiety są potwornie naiwne jestem mężczyzną, nie młodzikiem już i nie znam żadneg, powtarzam ŻADNEGO, faceta będącego w dłuższym związku, któremu nie zdarzyłby się epizodyczny lub regularny skok w bok. Tajemnic kobiecego umysłu nie znam, ale męski zazwyczaj działa tak, że zdrada wcale nie oznacza wygaśnięcia uczuć do żony/partnerki. To po prostu seks, jak zjedzenie czekolady

Kryzys w małżeństwie to się zaczyna gdy taka głupia kochanka się pojawi i za wszelką cenę chce rozbić rodzinę. Wystarczy kochance życie milić tak żeby nie wiedziała co się dzieje i zaczęła świrować i po problemie.

08:01 No, ale seks też może mieć z żoną. Co za różnica, przecież każda ma to samo. Skoro chodzi tylko o zaspokojenie chuci to po co całe krętactwo i kłamstwa? A jeśli żona chodzi do męskich prostytutek na niezobowiązujący seks, albo na imprezach bzykałaby się z byle kim to ciekawe czy byliby tacy wyrozumiali i mówili "to tylko seks, niech dalej tak robi skoro się nie zakochała".

tak a każda dacia i bentley mają po 4 koła i jadą do przodu, tyłu i skręcają... A jednak nie są takie same ;) rozumiesz już? poza tym jazda wciąż tym samym autem jest fajna na początku, a potem staje się rutyną i nudą, choćby ci w nim polewali szampana i masowali stopy. Rozumiesz przenośnię?

Z moich obserwacjo wynika, ze te zony ktore udaja najbardziej ufne i latwowierne, maja najwiecej za uszami:)

Zgrzyty w związku, splot wydarzeń, bratnia dusza w bliskim zasiegu, niekoniecznie fizycznie atrakcyjna, ale cierpliwa uśmiechnieta dodająca radości życia samym swoim istnieniem, a potem już wszystko samo sie toczy, bo poczuliśmy głód

Słabe macie żonki nosy, nie wyczułyście autorki :D to przecież nie dziwi, że nie wyczuwacie też zdrad :D

Wyczułyśmy już dawno, śmierdzi zgniłą kiełbasą :D

Ja nie ufam żadnemu facetowi i nigdy nie zaufam od kiedy mnie mąż wydawało by się wzorowy mąż, ojciec zdradził z młodą 22 letnią siksą, wybaczyłam, przyjęłam go z powrotem leczy niestety okazało się, że siksa jest w ciąży.. rozwiodłam się, na szczęście nie muszę go widywać bo mamy już dorosłego syna na studiach

17.12 a jest z ta kobieta?

kielbasa twojego starego :D

nie wiem czy z nią jest, od kilku miesięcy nie mam z nim kontaktu, kiedyś wspólna znajoma mówiła mi że widziała ich razem na zakupach

Gość 08:01 ja z zasłyszanych historii, tez wiem, ze właściwe kazdy facet zdradza - nawet mi chłopak kiedys mówił, ze KAZDY z jego Kolegów zdradził swoją dziewczynę...

19:44 To dlaczego pakują się w związki? Wymagają wierności od dziewczyn, a sami jej nie dotrzymują. Kto im zabrania być singlami i codziennie bzykać inną? Trójkąty, czworokąty, bdsm, sranie do gęby, tyle ich omija, a mogą mieć codziennie coś innego. Albo niech oficjalnie tworzą otwarte związki czyli są razem, ale każdy bzyka się z kim chce. Wtedy to jest fair. Mi to trochę zalatuje sadyzmem i podwójną moralnością, że wymagają czegoś czego sami nie dotrzymują, a potem jeszcze się bezczelnie chwalą zdradami. Ale za to, gdy dziewczyna/żona ich zdradzi to jaaaki lament ;) Kobiety są złe, najgorsze, d****** wrzucić je do pieca i obrzezać. Jednak sami stworzyli zdradliwe kobiety. Kiedyś były one zależne od mężów, wychowanie też było inne to kobiety jakoś zagryzały wargi i trwały w tych chorych związkach. Jednak teraz, gdy kobiety często zarabiają więcej niż ich partnerzy odgrywają się za te lata upokorzeń i niewierności.

O tym, że każdy mężczyzna zdradza piszą kobiety, które zdradził facet (pocieszaja sie, ze każda jest zdradzana) lub mężczyźni którzy zdradzają ( dla uspokojenia sumienia).

a nie przyszło ci do głowy że do prawda?

Nie, nie przyszło.

Cóż...żyj sobie w tej swojej bajce.

Cóż........ wszędzie węsz zdradę- miłego życia.

Hehe. Nie węszę, nie muszę, wiem jak jest, nie łudzę się