Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wybaczyłam mężowi romans i dziecko pozamałżeńskie

Polecane posty

Gość gość
Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co autorka o tym wszystkim pisze :D żeby każdy się pośmiał chyba jaka z niej idiotka i tak pewnie za jakiś czas następna kochanka "go uwiedzie" i zmusi do stosunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO niestety faceci porzucają swoje dzieci, wyprowadzają sie, nie interesują sie nimi i to dziecko czeka taki sam los:ojciec ma w d***e i jeszce alimentów nie chce placic Niech go piekło pochłonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrxe autorko,że nakrzyczałaś na męza, ale potem powinnaś zarządać chociaz separacji. A ty z nim jakby nigdy nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia kochanko i po co ty się tak produkujesz? Lżej ci trochę jak nabazgrzesz kilka stron głupot o jego żonie? Ona nawet nie wie o twoim istnieniu, dlatego facet nie uznał ci bękarta, żeby się jego zona nie dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nabijacie tym prowo kafeterii O2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta od kochanek co chodzi po tematach to tez jakaś p*****lnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie historie sie zdarzają. Mąż mojej siostry miał romans ponad roczny, nie potrafił zostawic żony, straciłby szacunek wszystkich. Zrobił tamtej dziecko. Siostra najpierw była w szoku, potem go znienawidziła a potem rzygała na jego widok. Po 5 latach była w stanie z nim porozmawiać. A tu autorka tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykopac go z życia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wybaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym ile poprzedni temat nabił stron, mozna stwierdzić, jak łatwo manipulować ciemnymi ludźmi:) jak zaczęłam czytać pierwszy post autorki, to od razu widziałam, ze to prowo, ale fanki szybko przejęły temat i zaczęły dopingować autorkę:D wtracilam sie i chciałam udowodnić czytającym, jak oczywiste jest to, ze to prowokacja - w poście tytułowym autorka napisała, ze dowiedziała sie o tej kobiecie tydzien wcześniej, a tamta była juz w zaawansowanej ciazy - czyli moznaby przypuszczać, ze w czasie początku tematu tamta kobiet mogłaby juz urodzić; następnie autorka napisała, ze ta kobieta bedzie rodzic w kwietniu (!) i, ze wie o tej całej ciąży i tej kobiecie od miesiąca i dopiero sie oswaja z tym.. Ale dalej fanki pisały i szczekały:D inne wpisy autorki wolały o pomstę do nieba:D zadna nie zauważyła, ze to, ze to prowokacja, jest pewne bardziej niz to, ze jutro wstanie słońce:) i to jest przykład jak ciemnota sie daje nabrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha cieszysz się, ze mas faceta głupiego *****cza, który zrobił dziecko innej. Naprawdę on cię szanuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'49 nie ty jedna pisalas ze to prowo na tym i poprzednim temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rece mi opadly naprawde. Ja nie wierze ze takie kobiety istnieja. Ja to bym ch..a jednym zamachem nogi wykopala z domu. A ta sie cieszy, boze, z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę ze więcej kobiet uważa że coś jest nie tak z autorką, jak czytałam na innym temacie jak kobiety ją dopingowały to się zaczęłam zastanawiać dokąd ten świat zmierza i czy jestem zacofana bo dla mnie to coś okropnego ze mąż robi dziecko innej i to niewybaczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najokrutniejsze jest zachowanie faceta, ktory nawet jak zrobi dna to nie bedzie chciał widziec ani tej drugiej ani dziecka, To jest bnajokrutniejsze, jak mozna z tym zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A juz żona ciesząca sie ,ze mąż nie chce znac tamtego dziecka, to juz mega wredota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zemsta żony by tamta też cierpiała i jej dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorki nie ma a wy dalej bijecie piane na temacie prowo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie mądrale jestescie a co byscie zrobily na miejscu żony, autorki gdy bedzie musiala zaakceptowac fakt,ze zyje na tym swiecie inne dziecko męża. nie ma wyjscia z tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nie wiesz co się robi w sytuacji wielokrotnych zdrad (tak pisala na poprzednim temacie) i romansu a w tle dziecko pozamałżeńskie ? .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potępiacie kazdą żone, ktora wybaczy dziecko na boku jesli widzi poprawe w zachowaniu męża/ ? Łatwo mowic, gdy nie jest sie w ich sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawa w zachowaniu wynika z tchórzostwa,wygody,ominiecia problemu w który sam wdepnął .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia prowokacja. Chyba nie możesz być aż tak głupia. Sąd ustala ojcostwo na podstawie testów DNA. I jeśli ona tego zarząda to dziecko będzie mieć nazwisko twego męża czy tego chce czy nie chce. Bardzo słabe prowo jakieś 2/10 debilko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak możesz dziecko nazywać "problemem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dna i kasa nie jest problemem. Problem z widzeniem odwiedzanie m dziecka które ma prawo znać ojca . Ale jak ma żona puścić męża do byłej kobiety.....Prędzej pęknie z zazdrości. Lub inną sprawa gdy sam mąż nie będzie chciał widywać dziecka,to już wogole okrutny dran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mu kazała wybierać : albo ja albo odwiedzanie dziecka . I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie rozumiem czemu robicie z tego powodu do rozwodu , gość się ogarnął po kryzysie i nie chce rozwalac rodziny to plus dla niego. Chcę płacić ale nie chce widywać tamtego dziecka co powinno być też plusem dla jego obecnej rodziny. Więc gdzie tu widzicie tragizm skoro dziecka na oczy nie zobaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×