co robicie w****ione

co robicie jak jesteście w****ione ( w miejscu pracy, w domu)?

biore nerwosol

:) myślałem bardziej o Twoich jakichś bardziej niekonwencjonalnych zachowaniach ale ok.

o moich? :D

w pracy nic nie moge a w domu zalezy kto mnie wkurzy jak dzieci to krzycze a jak jasnie malzonek to krzycze... bardziej :P

Na szczescie rzadko mnie denerwuja, wierza wszyscy w potege moich nerwów :D :) :P

Przeklinam i robię inne rzeczy które są tajemnicą.

a zdarzyło wam się nie wiem, rzucać przedmiotami w takich sytuacjach?

10:46: przeklinasz w pracy też? Jakie to tajemnice?;)

up

Mnie sie nie zdarza rzucac przedmiotami ale czasem...wyrywna jestem i ani sie zorientuje jak delikwent jest juz oblozony moimi ciosami :P

to już lepiej jakbyś czymś rzucała. Serio? Kogo bijesz?

często jesteś w****iona? Jakie sytuacje to powodują?

Bardzo rzadko, wyrywam sie do malzonka z rekami ;) On ma to w nosie a mnie nic bardziej nie doprowadza do szalu jak fakt, ze wlasnie to po nim splywa. Jakie sytuacje, w zasadzie ostatnio juz nie pamietam takiego szalu a co mnie doprowadza do takiego stanu... hmm... klotnie z dó]py, bzdury które rosna do dziwnej potegi. Nie moge przesadzic, wiem kiedy musze sie wycofac bo robi sie niebezpiecznie ;)

ale serio go jakoś mocno okładasz? i to za bzdury? Nie możesz np jak mówisz do niego, a on jest wgapiony w ekran tv czy kompa po prostu usiąść mu na kolankach i powiedzieć: patrz na mnie jak do ciebie mówię. Nie wystarczy?

ten przykład z siadaniem na kolanka i zwracaniem na siebie uwagę jest z autopsji- moja tak robi.:)

Moge i robie tak czesto :) ale pytaliscie o sytuacje zdawalo mi sie skrajne wiec o takich napisalam. Hehe pewnie by sie usmial z tego co napisalam, nie naleze do kobiet które lubia bic, po prostu zdarza mi sie przywalic go raz lub cztery razy w plecy :P Jak moglabym uderzyc kogos kto patrzy w ekran? :O W 99% zawsze klocimy sie z Jego winy i On o tym wie i po czasie przyznaje mi racje. Nie pamietam kiedy ostatnio uzylam reki w celu przywalenia Mu ale mi sie zdarzylo kilka razy. Ostatnio jest nudno bo w ogole sie nie klocimy :(

sprowokuj więc jakąś kłótnię?:) Czyli z tym siadaniem na kolanka to nie tylko moja tak ma haha fajnie

Czesciej podchodze do Niego i sie przytulam... zawsze wtedy wymieka :P musze cos wymyslic, zarówki nie wymienil w komórce a prosze Go o to juz z miesiac :P

w Twojej komórce? no to jest pretekst by przysiąść mu na kolankach mocniej haha

No w mojej przeciez nie w Twojej :P

moja dosłownie nagminnie tak robi jak pracuję na kompie. Co robisz? Przytula się ,całuje, po chwili zamyka kompa, nie patrzy, że pracuję, liczy się tylko to, że ona ma w danej chwili ochotę na seks.

Wielkie halo, dokonczysz potem jak ona zasnie :P

potem często już mi się nie chce:) Robisz tak też?

Mnie... zawsze sie chce :P

a z fonem to miałem kiedyś taką akcję, że robiła mi wyrzuty, coś że komórka jest dla mnie ważniejsza od niej. Wzięła mi ją i machnęła o podłogę.

ale że nie chce mi się po seksie wracać do pracy ;)

myślałem, że bijesz go raczej po twarzy, a nie po plecach...

hehe, nie no bez przesady :) Balabym sie, ze mi odda :P choc ze dwa rzy tez mi sie zdarzylo :( Ja po seksie nadaje sie tylko do spania ale On czasami wraca do pracy jak mu 'przeszkodze', ide juz stad nara :)

no ale fona mu nie rozwaliłaś jak moja... mała różnica