Moj maz nie jest Polakkiem, mieszkamy w jego kraju i sie non stop klocimuy

aha

Współczuje Ci. Jestes kolejną naiwną dziewczyną. Onawiam sie, ze Twoj syn Ci tego nie wybaczy. Skype nie zastąpi mu matki. Wybór nowy facet, a syn ... Powiedz mi.. było warto? Zabieraj dziecko, wracaj do PL! Idz pod MOPS moze sie nad Tobą zlitują.

Zreszta on nie chcial abym brala swojego syna, chcial ze mna miec rodzine tylko on ja i nasze dzieci

mi to wygląda na prowo zostawić męża i dziecko dla Tunezyjczyka?? jeśli nie to pakuj się i zwiewaj jak najszybciej bo lepiej nie będzie

Dokonałaś wyboru, a teraz masz za swoje! Twoje pozostawione dziecko cierpi bardziej niz Ty! Samolubny szon!

Już tu pisałaś. Twój mąż jest narodowości, która nie szanuje żadnej kobiety.

Ja rozumiem odejsc od meza ale zostawic dziecko? Nie moglo jechac z Toba bo byly maz sie nie zgodzil? Wiec wybralas fagasa? Bardzo dobrze:) tylko dzieci szkoda

Ja rozumiem odejsc od meza ale zostawic dziecko? Nie moglo jechac z Toba bo byly maz sie nie zgodzil? Wiec wybralas fagasa? Bardzo dobrzeusmiech.gif tylko dzieci szkoda Jeśli tak było i były maż nie zgodził się na wyjazd diecka ,to chwała mu za to .

Nie wiem sama...może powinnam wrocic, wiem ze moj byly maz rozpaczal za mna strasznie za synkiem chyba tez troche teksnie ale jak przyponiam sobie jaki moj aktualny maz byl to na samym poczatku to ciagle wiem ze go kocham i chce z nim byc.

Postaraj się bardziej, bo taki temat już tu był.

za synkiem chyba tez troche teksnie x matko! trochę??? ja bym chyba umarła z bólu i tęsknoty... jakbym "musiała" zostawić swoje dziecko. Ten temat to prowo moim zdaniem.

widze, ze zero w was empatii...

I łatwo wam mowic, zebym wrocila z dzieckiem do Polski. Corka ma obywatelstwo tunezyjskie, tutaj sie urodzila... nie moge jej wywiezc z kraju. Nawet nie ma paszportu

Nie tesknie tak bardzo za synkiem bo odeszlam jak mial 3 miesiace i wiez sie nie wykształciła

14:51 to podszyw...

To jakas ściema. Żadna matka nie napisałaby ze „za synkiem tez troche tęsknie”

ale jak przyponiam sobie jaki moj aktualny maz byl to na samym poczatku to ciagle wiem ze go kocham i chce z nim byc. x tak już nie będzie chyba że na chwilę żeby poźniej bylo jeszcze gorzej

zawsze mozesz zostawic mu corke i wyjechac sama... w koncu masz juz doswiadczenie.

Zastanawiam sie czy nie kupic biletu na swieta i nie przyleciec do mamy do Polski... przemyslec to wszystko itd tylko boje sie ze nie bede miala do czego wracac tutaj

Dobra przestańcie przecież to prowo:D

Gdzie mieszkasz?

Hammamet

Szacunek ze wogole opisalas swoja historie szczerze .Takich historii sa tysiace a i tak mlode dziewczyny nie ucza sie na bledach innych. Wracaj do Polski bo on Cie nie szanuje i z tego zwiazku juz nic nie bedzie.Szkoda tylko coreczki ale musi byc jakies wyjscie. Kiedys Rutkowski w takich sprawach pomagal. Zycze Ci by Ci sie udalo wrocic z corka i ja ochrzcic tu w kraju.

A mi jej nie szkoda szczerze to spotkała cie pewnie karma za porzucenie rodziny. Dla mnie to chore porzucac jedni dziecko by zrobić sobie drugie. Jak się za rok zakochaj w murzynie to córkę zostawi i pojedzie robić kolejne dziecko? Jak mogłaś skazać córkę na życie w kraju w którym nie szanuje się kobiet? Dumna jesteś z siebie że myślałaś peesda? Dostałaś to na co zasłużyłaś. A wiesz czemu.mi cie nie.szkoda? Bo było już tysiące takich historii o wielkiej miłości do kolorowego i zawsze się tak samo kończy a durne baby dalej się na to łapią. Za głupotę się płaci.

Oczywiście... ktoś kto tego nie przezył to nie zrozumie

To prawda ..nigdy nie zrozumie jak mozna z " wielkiej wakacyjnej milosci" zostawic meza i dziecko male. Rozumiem ze mozna sie zauroczyc ale to kur/wa jeszcze nie milosc. Ale tak to jest jak sie "kocha" pis/da ..jak ktos tu wyzej napisal.

Ok szkoda mi Ciebie bo ten ciapak Cie nie kocha i nie szanuje a Ty bylas naiwna i nie znalas ich mentalnosci (mozna wybaczyc glupiej panience ale mezatce ?). Tkwisz w gownie po uszy bo jest problem jak wywiezc dziecko ale i to pewnie da sie zrobic , poszukaj jakis porad prawniczych i wracaj ! Moze jeszcze odzyskasz milosc syna ..a moze i bylego meza czego Ci zycze !

"dziś Nie mam...dla niego zostawiłam meza i syna w polsce, nie wiem co teraz. " Czy to jakiś żart ? :O

Zostawiłaś syna ? swoje pierwsze dziecko ? Ja bym chyba oszalała z rozpaczy. Nie wiem jakim typem trzeba być by przejść nad czymś takim do codzienności

"Kierowało mną serce, uczucie, tego się nia da opisc. Byliśmy tu na wakacjach i zakcohwałam się w nim...do tego traktowła mnie z szacunkiem, miloscia" Każdy traktuje z szacunkiem i miłością. Na początku. Dopóki sie mu się nie znudzi, nie spowszednieje. Jeszcze nie zauważyłyście tej zależności ? Przecież to proste jak 2+2. Jesteście dla nich tym czym dla was jest nowa droga sukienka w sklepie. Najpierw robi sie wszystko, żeby ją mieć, jest podekscytowanie, pochodzi się trochę, a potem po sezonie ląduje na dnia szafy, a marzy się już o innym nowym ciuchu na wystawie sklepowej. To zawsze tak działa. Tak działa mózg. Ja wiele rozumiem tylko nie rozumiem jak można w imię tego całkowicie porzucić dziecko. Tak to nawet zwierzęta się nie zachowują. A to czy gość jest Polakiem czy nie to nie ma nic do rzeczy. Oni są wszyscy tacy sami. Nie ważne czy Polak czy nie Polak. Taki jest cały męski ród.