PIT pomóżcie

Witam, nie wiem czy w dobrym dziale pisze, jeśli nie, wybaczcie. Mam pytanie, w roku 2017 do sierpnia byłam zatrudniona, od połowy sierpnia złożyłam wypowiedzenie. W październiku pracowałam trzy tygodnie na umowę zlecenie. W listopadzie zapisałam się do urzędu pracy. Nie otrzymywałam żadnej zapomogi, żadne tam "kuroniówki" ani nic. Wysłali mnie na kurs za który otrzymałam 550zł . Teraz mam problem, ponieważ otrzymałam pit z tamtej pracy który już złożyłam, ale jeszcze nie dostałam zwrotu, a okazało się że z tego zlecenia też przysłali mi pit i dowiedziałam się też że ponoć z urzędu też powinnam dostać. Nie mam pojęcia co teraz zrobić? Iść powiedzieć do skarbówki, czekać na ten urząd czy co?