Życie

Korzystać z życia, czy pokornie chodzić ze spuszczoną głową?

Żyć, czerpać radość z życia, nie krzywdzić innych i siebie, nie pysznić się, nie wywyższać się, chodzić prosto i usmiechac się do ludzi.

A jeżeli korzystając z życia krzywdzi się jedną osobę, ale uszczęśliwia inną? To rachunek wychodzi na zero?

Jeżeli masz na myśli związki ludzkie, to jeżeli autentycznie dwie osoby kochają się, to będąc ze sobą, tworząc związek, parę są szczęśliwe i nieszczęśliwa pozostaje ta jedna, ktira zostaje odrzucona, gdy zostaje się z osobą niekochana nieszczęśliwe są trzy osoby, kochający się nie są razem a nie kochana czuje ze jest Nie kochana i zamyka się jej drogę do znalezienia kogoś kto ją pokocha.Z bluszczowatymi jest inaczej, będą nieszczęśliwe, ale 9biekt, do którego się pod czepia tez będzie nieszczęśliwy, to im wystarczy, bez z niego uschna ale z nią on uschnie, egoistyczny bluszcz bedzie zadowolony, bo ma podpórke, do czasu, ale o tym nie myśli.