Czy możliwe żeby facet sie takim czymś zniechecił?

Jeśli spotykałam się z nim ponad miesiąc, co spotkanie byłam odpicowana. Tzn. może nie miałam kilogramowej tapety, ale starałam się maksymalnie ładnie wyglądać, malowałam się pół godziny żeby było super starannie itd. A dzisiaj jak wyszłam na miasto to niezbyt się postarałam , zrobiłam makijaż w 5 minut i ogólnie nie wyglądam jakoś najlepiej. Pech chciał, ze on przejeżdzał chyba koło mnie autem - choc nie jestempewna czy to byl on i tylko jakby sie na mnie spojrzal i zaraz odwrocił wzrok i pojechał dalej. Wieczorem napisałam mu smsa od 21 nie odpisał. Waszym zdaniem dorosły ( 30-paroletni ) facet mogl sie zniechecic tym, ze wygladalam troche gorzej? Jak sie mniej pomaluje to nie straszę, aczkolwiek nie wygladam tak dobrze jak kiedy sie postaram

No mogło.

Na pewno zniechęcił się twoim wyglądem, tym bardziej, że jesteś od niego zapewne dużo starsza a dodatkiwo lata za tobą twój rówieśnik, który ma " żonę" i gdybyś chciała tylko to by ją zostawił, czemu nikt z jej znajomych by się nie dziwił a jego rodzina byłaby zadowolona, jej zapewne przeżylaby traumę, bo odcięcie od kasy i sławy bardzo boli snobów. A wracając do tematu: możesz się nie podobać młodemu mężczyźnie, możesz staremu pierdziel owi, ważne że lubisz siebie a i potrafisz docenić urok takiego młodego, natura, cóż nie jest sprawiedliwa dla kobiet; )

no najlepiej to się malować tylko tak delikatnie, jedynie podkreślić urodę, brwi, rzęsy i jakiś błyszczyk na usta, żadnych cieni na powiekach i kresek

23:38- hehe, nie nie jestem od niego starsza, a wrecz młodsza o 2 lata, pomyliłeś tematy ;)

23:40- na spotkania z nim tez nie bylam pomalowana mocno, ale jednak inny efekt wychodzi kiedy pomaluje sie bardzo starannie, a inny kiedy w pospiechu

Jednym slowem uwazam, ze wygladałam troche gorzej niż na spotkaniach z nim kiedy staram sie wygladac perfekcyjnie. Do tego miałam oklapniete wlosy

no masz racje w rózu kobietom i facetom po 30 nie do twarzy to po kiego uja się tym ekscytować / i tak bedzie za toba łaził jak zlyzie z tego na czym sie porusza w górę w dół tam i nazad w koncu braknie mu czasu na ogarnieci a życ przeciesz wiecznie nie bedziesz jak zes stara

Ja od razu staram się kobiecie uświadomić, że wolę naturalny wygląd aniżeli wystrojoną jak choinka na święta, nie chce się całować z kilogramem makijażu, tylko z naturalną kobietą. Sory, w przypadku autorki to było pół godziny więc makijażu było pół kilo xd ale wracając do tematu, natura przede wszystkim kobitki ;)

Tak w ogóle jeśli faceta coś takiego zniechęca to jest gøwnem nie facetem. Każdy wie że nie zawsze wygląda się dobrze.

w holandii nikt kresek na oczach nie robi w tym kobiety i paru mezczyzn ;-) po takich tam to ptaki nie latają ino są dowożone do miejsca startu potem se zakładają skrzydełka na ramiona i idą na basen biegać po dnie

23:47- japonki też robią makijaż nawet pol godziny, a jest tak perfekcyjny, ze wydaje sie ze to delikatny makijaz ;) Mozna malowac sie dlugo, a tak zeby nie robic tapety na twarzy, ale np. takie elementy jak idealnie zrobiona kreska , rzesy, podkreslenie policzkow, brwi, tez wymagaja troche czasu, a to sie namaluje za mocno, to trzeba zmazywac i malowac jeszcze raz, a to kreska nie wyjdzie rowno

Chyba masz jakąś fazę po tej Holandii bo nic nie rozumiem.

Ale pol godzinny makijaz to robię na randki ( te pierwsze) ,albo wyjścia gdzies, a jak ide do sklepu to wystarczy mi 5 minut, tylko teraz wyszlam tak niezbyt ladnie wystrojona i pomalowana, miałam wlasnie oklapniete wlosy, makijaz zrobiony na szybko, jakies jeansy pod kurtka i buty na plaskim obcasie... Wiadomo, ze nie straszylam, no ale roznica pewnie byla bo jak spotykam sie z nim to sie staram wygladac jak najlepiej

gość dziś nie tłumacz facetom techniki makijażu. I tak nie pojmą

Kobieta powinna na codzień malować się minimalistycznie, a dopiero na imprezy, bale czy ważne spotkania robić lepszy makijaż. Wtedy jest ten efekt wow. A jeśli laska na codzień się maluje jak na imprezę to nic dziwnego, że potem bez makijażu straszy. Wszystko zależy od przyzwyczajenia się do naszego wyglądu.

23;50 tak tak, jestem göwnem, bo chce aby kobieta była przede wszystkim sobą, nie biję, nie piję to jestem göwnem xd ciekawa perspektywa. Napisałem, że wolę, gdy kobieta jest naturalna ale nie wymagam tego. Nie wiedziałem, że miłość i szczescie to coś zlego, przepraszam..

Czym ty się przejmujesz. W codziennym życiu nikt się nie picuje. Jeśli jego to przerazilo i uciekł to lepiej dla ciebie wierz mi.

zycie to nie filmoteka z romansami więc nie pitol że kobieta winna być zawsze nienaganna ;-) ładne malować a brzydkie do wanny za włosy i czochrać ją na tarze :-) o niech chłop też wie jak kobieta dba o urodę

23:55 A czy ja piszę o tobie i do ciebie? Ogarnij się i naucz czytać ze zrozumieniem.

23:56- tez mi sie tak wydaje :( Chociaz nie uważam żebym nawet bez makiajzu straszyla bo bywalo i tak, ze wtedy mnie ktos poderwal np. w warzywniaku nawet :P No ale jeszcze w takim stanie ,ze jestem nie zrobiona mnie nie widzial i dlatego mnie to zmartwilo

23;53 lubie jeansy pod kurtka, czy jakieś zwykłe dresy i płaskie buty, nie rozumiem, po co kobiety noszą szpilki, to niewygodne i nieładne.

o hohhohoh wnioski wysuwasz niczym ten nakrecony krzysztof jak uwieść blacharę będąc po kursie blacharskim ;-) musiałeś to oglądać i ciągle się uczysz ...kobieta naturalna to ta co bierze kapiel w przereblu raz na kwartał i chodzi w lnianej sukmanie a kupuje chleb w biedronce ekologiczny z zaczynu drożdzowego który nie wyrósł ;-) czyli chanka z wąsem ona jest naturalna w reakcjach emocjonalnych ehehe

23;57 ty się naucz pisać ze zrozumieniem, wklej godzinę posta do którego dpowiadasz. Równie dobrze mogłaś/eś napisać do 15 innych postów :) kogoś chcesz pouczać a... Zresztą nieważne

autorko ;-) jesteś póki co nietknięta by nie rzec nieogarnięta w temacie więc nie serwuj sera podpuszkowanego bo ci się temat rozwinie i nie dokonczysz ;-))

00;02 w średniowieczu i owszem, tak było. bardzo chciał bym żyć w tych czasach. Mylisz pojęcia naturalny a zaniedbany. :)

Faceci to hipokryci, mówią, że chcieliby naturalnych kobiet, tylko że gdyby wszystkie laski były w pełni naturalne to wątpie żeby im się to podobało :P Bo oni nie wiedzą, że nie zawsze naturalny efekt równa się temu, że laska jest naturalna i sama w sobie taka piekna. Większość facetów nie odróżni choćby naturalnie zrobionej henny na brwiach od naturalnych, dobrego podkładu rozświetlającego od promiennej cery, czy nawet koloru włosów z farba lub bez ;) Niestety ,ale większość kobiet gdyby była w 100% naturana nie wyglałaby dobrze. A taki przecietny facet myśli, że tylko laska typu siostru Godlewskie czy Doda są nienaturalne bo to ewidentny plastik, a te wszystkie na maxa zretuszowane modelki to juz sama natura bo efekt wyszedł naturalny :P

ja p......ole wam to trzeba jakiejkolwiek baby ogolonej albo i nie :-))) kobieta która śmiedzi, sra dłubie w nosie i jest przepocona i tak jak byście mieli okazje lataliście by własnie za taka tamte są do dmuchania a te których nie macie i nie bedzieci - do kochania ...wirtualnego ;-) a wszystkie inne i tak maja w d***e wasze opinie ;-))) tak chaniu zadbana i niezadbana:-)

Sorry, abstrahując od tematu makijażu, obrzydzenie mnie bierze jak pomyślę o twoich buziakach ciapulku z robaczkiem, ohyda, w makijażu czy bez jest 9vlesna, może przez te twoje opisy co ci robi?, po prostu obleśną i to w makijażu czy bez, po prostu obleśną baba, brzydka, rubaszna i prostacka. Mozesz mnie wyzywać, to i tak tego jaką ona jest nie zmieni.

Lepiej nie abstrachuj więcej, bo słownik właśnie popełnił samobójstwo :)