Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabi94

samotna w zwiazku

Polecane posty

Gość gabi94

hej, pisze zeby sie troche wyzalic. od 3 miesiecy jestem z chlopakiem, mamy po 24 lata. jest wspanialym mezczyzna, ale bardzo brakuje mi czulosci z jego strony. prawie wgl sie nie calujemy, przytula mnie raz na tydzien. kiedy sie kochamy to nawet nie sciagamy koszulek , bardzo brakuje mi zwyklego dotyku, pocalunku, pieszczot.. probowalam z nim rozmawiac, ale to nie przynosi skutku... czuje sie samotna w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba taki wspanialy nie jest skoro trafilas - az tu. Musisz zweryfikowac dokladnie oczekiwania i ewentualne mozliwosci tego chlopaka. Rozmowa i tylko rozmowa moze wam pomoc. Inaczej funkcjonuje kobieta, inaczej mezczyzna. Trzeba znalezc zloty srodek dla was. Stanie sie to wtedy, jesli oboje bedziecie mieli chec budowania milosci i dobra dla was. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Propozycja wyżej jak najbardziej szczera aczkolwiek wracając do tematu ... hmm ... zabrzmiało to trochę jakby was odwiedziło jakieś znudzenie ... generalnie rozmawiacie szczerze ze sobą o swoich pragnieniach ? Otwartość bardzo pomaga w doszlifowaniu relacji zbliżeń ... z tak trochę krótkim starzen partnerstwa faktycznie dżinie dostrzegać zmian w tym negatywnym dla was kierunku relacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto doprowadził do tego związku? On się o ciebie staral i jemu zależało? Okazuje ci czułość inaczej np dbając o ciebie, wybierając te rzeczy (film, jedzenie, miejsce do odwiedzenia) które ty lubisz? Jeśli nie to może to po prostu z jego strony nie TO. Z kolei jeśli to robi i masz pewność że on ciebie chce lub zaczyna chcieć (bo 3 msc to zbyt krótko żeby kochać) to jeszcze wszystko może się zmienić. Faceta można nauczyć czułości,tak samo miałam z moim. Mów o swoich potrzebach, mów co lubisz, co ci sprawia przyjemność, a następnie jak to zrobi- nawet w wyniku twojej prośby a nie sam z siebie, to daj mu odczuć że to dla ciebie wiele i jest wspaniale. Np. jeśli cię zacznie podczas seksu całować szyi wydawaj westhnięcia rozkoszy, instuuj go przyśpieszając oddech kiedy jest dobrze. Sama też musisz być maksymalnie czuła, żeby wiedział że to normalne między dwojgiem ludzi w bliskiej relacji. Nie chodzi o to, żebyś była przylepą i go dusiła objęciami na każdym kroku, ale powoli przesuwaj granicę, np kładąc dłon na jego, kiedy siedzicie obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:51: dzieki za ta odpowiedz, masz duzo racji. od samego poczatku to jemu bardziej zalezalo, zebysmy byli razem, ja potrzebowalam wiecej czasu. mowi mi, ze mnie kocha, chociaz ja mu zawsze odpowiadam, ze to mocne slowa i potrzebujemy jeszcze czasu, zeby naprawde to poczuc. Probowalam to wszystko o czym mowisz, ale jest mi zawsze mega przykro kiedy probuje sie do niego przytulic, a on jest bardziej zainteresowany telefonem, wiec juz odpuszczam i nie staram sie tego dystansu przelamac. Rozmowy z nim nie maja zadnego skutku. Jego kumple zawsze mi powtarzaja, zebym go rozumiala, bo poprzednia dziewczyna, byla narzeczona, go bardzo mocno zranila, tylko czemu ja mam na tym cierpiec. Ja tez mialam mocno zlamane serce, ale nie krzywdze nikogo z tego powodu. Moze masz racje, moze faktycznie to nie jest "to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, możesz zrozumieć że u niego nie jest nic od razu, ale to nie znaczy że musisz się godzić żeby tak było cały czas. Mówi ci że cię kocha i zabiegał o ten związek, więc wygląda na to że mu zależy na tobie, a to ci daje zielone światło żeby sięgać po swoje potrzeby. Nie wiem czy on jest sam z siebie mało czuły, czy po tamtej byłej narzeczonej taki się stał, ale każdy człowiek który jest ważny w życiu człowieka go kształtuje, więc ty też możesz. Mój facet też był mało czuły, mało mnie dotykal w łóżku kiedy uprawialiśmy seks a na randkach potrafił sprawdzać w telefonie facebooka czy wyniki meczów. Wałkowałam temat, nie nachalnie czepiając się, ale mówiąc wprost kiedy mi coś nie odpowiadało albo coś robił super i chciałabym tego więcej. W sumie takie docieranie się, uczenie go czułości, namiętnego seksu, poświęcania maksimum uwagi kiedy się spotykamy zajęło mi prawie rok. I teraz to jest o wiele lepszy związek, miesiąc temu razem zamieszkaliśmy. Cały czas do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie radzę zakończyć tą relację albo przeprowadź poważną rozmowę jeżeli ci zależy. Jeżeli nic się nie zmieni na stałe po rozmowie zdecydowanie zakończ!!! Jeżeli nie daj Boże pociągniesz to mimo wszystko - na 99,99 % wcześniej czy później zdradzisz go z pierwszym lepszym amantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milo sie czyta o tym, ze Wam sie udalo, dzieki za cenne rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi94
ja nie zdradzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×