Kobiety w ciąży, czy nie denerwuje Was to, że...

...Wy się musicie męczyć przez 9 miesięcy, bez przerwy nosić ciężar i przeżywać bolesny poród, a wasz mąż/partner nie ma żadnych ograniczeń, żyje sobie swobodnie. Nie zazdrościcie mu, gdy na niego patrzycie??

Nie zazdroszczę bo nie byłam i nie będę w ciąży :) też nie mam żadnych ograniczeń ;)

Dlatego właśnie kobieta powinna mieć więcej praw w stosunku do dziecka. Opieka naprzemienna małego dziecka w lewackich krajach to jest idiotyzm :O Co innego gdy dziecko trochę podrośnie, ale jeśli chodzi o małe dziecko to powinno zostać przy matce (nie licząc tych patologicznych matek oczywiście). Kobieta powinna mieć 60% lub 51% prawa do opieki i decydowaniu o dziecku, bo to ona ponosi wszystkie trudy ciąży, połogu, karmienia itd.