Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamusie, jak radzicie sobie bez sypialni?:)

Polecane posty

Gość gość

Niedawno zostaliśmy po raz drugi rodzicami, mamy mieszkanie trzy pokojowe. Póki co dzidziuś śpi w sypialni z nami, ale niedługo chcemy zrobić tam pokój dziecku, a sami z mężem przeniesiemy się do salonu. Przyznaję, że jakoś sobie tego nie wyobrażam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powieś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było myśleć a nie kopulować jak króliczyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ciążą sobie wyobrażałaś? Albo co sobie wcześniej wyobrażałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Po co tyle dzieci na takim metrażu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam duza kuchnie wiec salon przerobilam na sypialnie a z kuchni zrobilam salon z aneksem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj jadowitych zmij autorko. My Tez mamy 3 pokoje I 2gie dziecko w drodze. My zrobimy tak ze najpierw 2gie z nami a pozniej 2 dzieci razem w jednym pokoju. Niestety salon mamy z aneksem kuchennym I odpada spanie Tam wiec nie widze problemu zeby 2 malych dzieci spalo razem w pokoju- pozniej kupimy eieksze mieszkanie lub dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby tylko każdy sobie tak łatwo mógł kupić za parę lat dom albo większe mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowałam się w trzech pokojach. Byliśmy ja, brat i rodzice. Normalny metraż, p****alo was chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to salon polaczony z kuchnia to wspolczuje. My mamy kuchnie osobno. Mamy obecnie dwa pokoje, jeden zajmuje nastoletni syn i u niego wydzielilismy czesc garderobianą, tzw osobno wydzielone sciankami. Drugi pokoj to my plus poltoraroczniak. powiem ci ze ciezko tak zyc, taki salono-jadalnio-sypialnio-gabinet razem z pokojem i bawialnia dziecka, zaraz kolejnego niemowlaka. Tak Tak Masakra, trzecie dziecko. A tym co zaraz mnie zhejtuja, czekamy na zakonczenie budowy domu. Wiec moglismy sie tak rozmnozyc, bo w nowym domu dzieci beda mialy osobne pokoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo teraz jak nie masz domu 500m i 20 pokoi to jestes patologia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile dzieci? Dwoje dzieci :) a pokoje mamy trzy. Myślałam o tym, że jak wiele osób będziemy spać w salonie. Tylko im bliżej tego tym bardziej mi żal :( No i te składanie kanapy. Dzieci to chłopiec i dziewczynka, chcemy żeby byli osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam salon z aneksem i normalnie tam śpimy z mężem. Salon razem z aneksem ma 30 metrów, nie widzę powodu dla, którego mielibyśmy tam nie spać. Mamy dwoje dzieci, syn nastolatek i córka przedszkolak. Nie wyobrażam sobie ich w jednym pokoju żebym ja miała,sypialnie. Kwestia przyzwyczajenia autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie masakra spac w salonie, codziennie skladać kanape i chować kołdry...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*30 metrów kw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy razem sypialnie z salonem. Kanapy nie składam codziennie, bo mi się nie chce, poprawiam kołdrę i przykrywam kocem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy dwa pokoje i salon. Moi synowie mają wspólny pokoj, a my sypialnie. Pokoj dzieci ma ponad 20 m2, więc spokojnie się mieszczą. Gdy będą starsi wykończony im poddasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś My mamy razem sypialnie z salonem. Kanapy nie składam codziennie, bo mi się nie chce, poprawiam kołdrę i przykrywam kocem. x a jak chcecie usiąść na kanapie i popatrzeć na film to na tych kołdrach siedzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie wysoki sufit? Bo może rozwiązaniem byłoby zrobienie antresoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci jak są małe to mogą być w jednym pokoju.. a za te 5/6 lat może będzie was stać na coś większego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było myśleć przed kopulacją. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć miejsca dla siebie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zdania, że trzeba też myśleć o własnej wygodzie a nie tylko dla dzieci i dla dzieci. Gdzie miejsce dla nas samych? Czy my się już w pewnym momencie nie liczymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.18 Tak, tylko są przykryte kocem (narzutą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli dwoje dzieci i trzy pokoje to też patologia według kurfeterianek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz wyjdzie, że te co mają trzy pokoje i dwoje dzieci to też kotarianki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś sobie radzimy. Mamy póki co 2 pokoje i 2 dzieci. Dzieciaki są w jednym w śpimy w salonie. Kupiliśmy takie rozkładam z materacem. Codziennie składamy. Za 1.5 roku planujemy wyprowadzke do większego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez mamy 2 pokoje.Corka ma swoj. I mi jest ciasno brakuje mi sypialni.Jest mozliowsc przerobienia mieszkania.Czyli w salonie zrobic aneks i salon. tv i sofa. z corki pokoju zrobic nasza sypialnie. a z kuchni pokoj corki.Ale administracja na takie cos sie nie zgadza. Bo trzeba by bylo przeniesc piec gazowy do lazienki. ale to moje marzenie. Niestety zamiana na inne mieszkanie wieksze - ciezko bo nasz blok postawili blisko blokow socialnych na koncu miasta i nikt nie chce tu przyjsc. Czekam az corka sie wyprowadzi. zarcik.czyli jakies 10-12 lat. szybko zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pomyslcie o wstawieniu do salonu jakiegos lozka ktore mozna schowac w szafie. Są teraz takie rozwiązania. Wtedy na dzien mozna zamaskowac lozko nie chowajac poscieli a w nocy wygodnie sie wyspac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu chodzi o osobne pomieszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też zrobiliśmy aneks kuchenny w salonie, a kuchnie przerobilismy na sypialnię. Pewnie w innym układzie staralabym się wydzielić jakakolwiek część do spania, choćby bez okna. Też sobie nie wyobrażam nie mieć choćby minimum prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×