Mam super narzeczoną, ona chce ślubu ja też, ale

Witajecie. Jestem miłym chłopakiem, albo właściwie facetem, mam 27 lat, moja narzeczona 26. Od roku znam wspaniałą dziewczyne i się bardzo kochamy. Otóż oboje chcemy ślubu. Dogadujemy się cudownie, wszystko było by fajnie, mam teraz nawet powodzenie u innych kobiet, tylko że tak nie zawsze było i w okresach gdzie tego powodzenia nie miałem. Byłem gejem. Wiem, nie brzmi to najlepiej, ale przeszłość już nie istnieje, tylko pytanie, czy mówić o tym mojej dziewczynie? Myśle żeby chyba nie, bo się doczepi i zerwie, ale co jedank jak któryś mój kochanek się wygada? Co radzicie?

Odstrzelisz kochanka

Jak to mowia kobiety przeszlosc to przeszlosc

Jak powiesz to raczej nie będzie chciała być z tobą .

Tym bardziej ze to nie przeszłość a ciągle aktualnosc

nic

"bo się doczepi" Po tych słowach wnoszę, że to prowo. Poza tym chyba nikt nie jest na tyle głupi, żeby nie wiedzieć, jak się w takiej sytuacji zachować. I wreszcie - to można przestać być gejem?

po co c***anna jak lubisz zapinać facetów??? Lepiej jej powiedz i niech ma szanse zdecydować, bo to i tak z czasem wyjdzie

Ile tu dziś podszywów, ludziom się nudzi.

hahahahahahahahah