Lamenty matki o brak wesela

Cześć, planujemy wziąć z narzeczoną ślub. Bez wesela. Planujemy po uroczystości obiadokolacje w restauracji (plus tańce dla chętnych) dla najbliższych etc. Matka każe mi zrobić wesele i ślub kościelny, mówi, że pożałuje jak nie zaproszę rodziny, bo w przyszłości nikt mi nie pomoże. Gdzie i tak nie proszę nikogo o pomoc. Że ona ma zawsze rację, że to wina mojej narzeczonej i szereg innych. Kto ma rację?

Twoja prostaczka mamusia oczywiście!

nie ważne kto ma rację.dorosły jesteś i masz prawo robić po swojemu.nie chcesz nie robisz i tyle.starzy to mają w głowach coś nas...ne z tymi weselichami .swoje już miała .trzeba było się wykazywać wtedy.