Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy z niemowlakiem ktory przekracza juz granice 8 mcy bedzie latwiej?

Polecane posty

Gość gość
U nas było lepiej. Sam się sobą zajął i jeszcze nie rozrabiał. Za chwilę kończy rok i jest strasznie. Ujawniają się moje cechy- jest nerwowy, uparty, niecierpliwy. Wszyscy mi mówili że zazdroszczą tak spokojnego dziecka, a teraz synek się ze mną kłóci, krzyczy, rzuca się. Ogólnie robi wszystko żeby postawić na swoim. Ostatnio chce sam jeść. Oprócz tradycyjnych krzyków i wyrywania mi łyżki jak już uda mi się dać mu jedzenie do buzi to wyjmie ręką i sam zje. Musi być na jego. Tłumaczę tysiąc razy, nie ustępuję żeby wiedział że nie ma wymuszenia. No to mam codziennie awantury. Pomijam już że oczy muszą być dookoła głowy. A i zaczął o wszystko płakać. Cały czas tylko słyszę daj daj daj albo mama. Jak coś robię to się uwiesi na mnie i ściąga mi spodnie. Masakra po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje ma 6 miesięcy i mam jeszcze dwulatka. Z dwulatkiem w tym momencie żadnych problemów ale półroczne nadrabia za dwoje. Ciągle chce być noszone na rękach bo inaczej płacz i to nie taki normalny tylko pisk i krzyk jakby je ze skóry obdzierali. Biorę na ręce i spokoj. Chwila wytchnienia jest tylko wtedy jak spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, bedzie inaczej. Niestety jak dla mnie gorzej. Takie małe to prawie tylko je i spi a tskie wieksze juz w dzien malo co pospi, wszedzie go pelno, przyssawa taka, ja sie wysikac nigdy w spokoju nie moglam. Syn ma teraz 8 lat, byl bomba energetyczna, corka jest wulkanem. Wszedzie sie wspina, robi wieze ze stolkow, lata, biega, nawet jak.siedzi to sie rusza. A ma 1,5 roku. Wiekszego spokoju oczekuj jak pojdzie do przedszkola z przerywnikami na niesustajace choroby ale i tak ten tydzien-dwa masz w miesiacu masz spokoj. Szkola to znowu zadania domowe i powrot ok godziny 12 do domu, nie to co w przedszkolu..dlatego chodzi na karate, robotyke i inne zapełniacze dnia abym tylko jedno miala w domu. Bo mozna dostac KOTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każde Male tylko je i śpi! !! Kiedy wy to pojmiecie?? Niektóre się dra ciagle, nie spia, chcą być ciągle na rękach. To są początkowe trudy macierzyństwa, nie każdy tak ma. Moja corka taka była a teraz ma rok i jest bardzo grzeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie tez wole teraz pilnowac ciekawskiego urwisa niz bym miala wczesniej znosic te kolki i placze. Moj syn od 8tyg zycia spal w nocy 7 godzin. Teraz ma prawie rok i spi noca 10-13 godzin. Ja przez pol roku po porodzie czulam sie fatalnie, wiec przynajmniej w nocy mialam jak odetchnac. No i w dzien tez mi spal na poczatku duzo, potem 2 razy po nawet 2 godz. Teraz spi taz 2 godz a popoludniu roznie, czasem wcale ale za to o 19 mam go z glowy hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, kto nie przeżył kolek to dla niego wiadomo że to sielanka na początku a schody zaczynają się gdy zaczyna raczkowac. Dlaczego nie wszyscy rozumieją że nie wszystkie dzieci spia 20 h na dobę? Może się trafić taki hnb że śpi tylko na rękach. Wkurzają mnie komentarze że takie dziecko to cały czas śpi! Otóż, nie każde niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie było najgorzej ok 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez normalne,ze dwulatek jest zywy, ciekawy świata, tylko sie cieszyc, ze dobrze sie rozwija.Dziecko to osoba najblizsza, kochana, nie wiem, jak mozna cierpiec z powodu jego obecnosci. Nie mowię o chwilach zmęczenia, czy znużenia, ale to przeciez kazdemu sie zdarza, nie tylko z powodu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak moze napisac tylko ktos kto nie miał nigdy dziecka lub miał duzo pomocy przy dziecku. Dla mnie 1,5 roczniak śpiący godzinke, dwie w ciagu dnia to jest masakra, bo nie wiesz czy w tym czasie sprzątać , gotować, odpoczywać czy zjesc cos. Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:11 ja z reguły coś jem i odpoczywam. Chrzanic syf w mieszkaniu, nie jest tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×