Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zdarza się wam tęksnić za mężem ktory jest w pracy

Polecane posty

Gość gość

Może ja opisze własną sytuację: kocham męża bardzo mocno. Nie pracuje bo zajmuje się domem, ale jego wyjście do pracy powoduje że jest mi niedobrze, kręci mi się w głowie i potrafię płakać czekając na niego i wykonując domowe porządki. Jak nadchodzi niedziela to wymiotuje na myśl o tym że on musi iść do pracy i go nie będzie. Z kolei w piątek jak wraca to jest najszczęśliwszy dzień mojego życia. Ja go po prostu kocham do szaleństwa i wiem że on kocha mnie. Bardzo czesto jeżdzę do niego pod pracę i razem wracamy - zawsze się cieszy ze żona po niego przyjechała i możemy wspolnie dzielić czas. ZAwsze jeżdżę z nim na wszystkie szkolenia i spotkania integracyjne, a tam gdzie ma jechać sam to rezerwuje sobie hotel obok niego. Czy macie tak? Czy tylko w małżeństwach które się kochają b. mocno tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale mi to brzmi jakbyś miała paranoję i uważaj, bo każdy człowiek potrzebuje chwili wytchnienia, Twój mąż też. Daj mu od siebie odpocząć. Boisz się, że Cię zdradzi, zostawi, chcesz go cały czas pilnować? Masz jakiekolwiek zainteresowania? Robisz coś poza czekaniem na męża? Macie jakis czas dla siebie, wychodzicie gdzies sami? To trochę chore, co opisujesz. Ja bym nie wytrzymał z taką kobietą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja nie jest normalna, nie można uzależniać swojego szczęścia od drugiego człowieka. Bo gdy jego zabraknie, to co? Depresja. Zdrowy jest dystans, a żadna przesada nie jest wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ratuj się predzej czy później on odejdzie jesteś niesamowitym bluszczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielokrotnie już wklejałas ta prowokację, ile możesz jeszcze tak nudzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieee, może kiedyś. po co tęsknić przecież i tak przyjedzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem wychodzimy tylko osobno do pracy. Pozostały czas spędzamy razem. Znajomych mamy wspólnych więc nie ma problemu z wyjściem na piwko. Też bardzo go kocham, ale nie płaczę jak np. jest w pracy na popołudnie a ja mam zawsze rano. Po prostu włączam xboxa lub playstation i czas mi leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem bluszczem bo on tez uwielbia moje towarzystwo i razem wszędzie chodzimy. Po prostu mocno się kochamy. Absolutnie nie boje się drady ale łaknę jego obecności a on mojej też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gdzie masz problem, skoro oboje jesteście w tej sytuacji szczęśliwi i ogólnie wszystko gra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiakaska dziś dokładnie a ch.j innych obchodzi jakie mają relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po porstu zastanawiam sie czy inne pary też tak mają ale widac nie każdy się kocha tak mocno jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, inni tak nie mają, a u Ciebie to nie jest miłość, tylko choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowcaprowokacji
2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest choroba a po prostu odnalezienie najwyższego szczęścia w drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kilka miesiacy temu zminil prace.Dojezdza do innego miasta.Wychodził z domu po 7 na busa.I wracalam o 21. Przykrzy mi sie.Mimo tego ze mam zajecie w ciagu dnia bo pracuje.Popoludniami tez mamy zajecia dodatkowe .Ale o 19 juz mi sie przykrzy. W poniedzialek mial wolne i cieszylam sie ze jest w domu.Wczoraj wrocil szybko bo o 16.I ciesze sie jak jest w domu.A nie caigle same z corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak kobiety tęskną za mężęm jak jest w pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. I powiem wiecej jak wraca wczesniej i sie za duzo paleta i balagani to mnie wkurza. Wole jak jest w pracy do 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co to za życie. Naprawdę kasa jest taka ważna. Nie ma innej pracy. Nawet mniej płatnej, ale w normalnych godzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Wtedy sama jestem w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tęsknią, ale nie obsesyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tak mamy... Znaczy niw tak jak ty....ze płacze albo coś. Ale spędzamy cały wolny czas razem zawsze od 13 lat. Przez 10 razem pracowaliśmy więc 24 h na dobę razem. Rozumiem was doskonale bo my też bardzo się kochamy. Mamy wspólnych znajomych i na jakieś wyjścia też razem. Ludzie którzy nie kochają się aż tak nie mają takiej więzi nie zrozumieją. Nasi znajomi zawsze mówią ze poprostu musimy być swoimi drugimi połówkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a do wc tez razem chodzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowokuje to autorko IDZ DO PRACY. Dla waszego wspólnego zdrowia psychicznego. Nie pracujesz i żyjesz jego życiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet w końcu bedzie miał Ciebie dość, bo kazda wielka miłość sie skończy i on się Toba znudzi. Musisz miec swoje życie bo w końcu on zauważy ze bez niego nie istniejesz. A nie daj Boże a on wyjedzie na dluzej sam albo odejdzie? Zacznij zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwanaście lat razem. Kochamy się. Mamy dziecko. Przeszliśmy bardzo dużo. Nie tęsknię. To już chyba taki etap związku niestety. (Mąż twierdzi że tęskni gdy ja wyjeżdżam ale nie chce mi się wierzyć.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez obsesyjnie tęsknie za mężem, nawet jak jest w pracy, ale wynika to z mojej chorobliwej zazdrości. Mój mąż jeszcze to wzmaga, brakiem potrzeby kontaktu itd. Nigdy nie dogadam sie z nim. Jesteśmy zupełnie różni. Autorko u Ciebie to jest gruba przesada, nawet ja nie mam takich jazd, a gdybym miała to mąż dawno by sie ze mną rozstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez się z mężem kochamy bardzo i oczywiście ze tęsknie jak wyjeżdża do pracy i nie ma go 4 dni,ale mam swoje zajęcia i jakoś leci a u ciebie wyglada mi to na uzależnienie,odbiega to od normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo już było wiele razy. Zapomniałaś dodać że siedzisz pod drzwiami i płaczesz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×