Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odejście czopa śluzowego. kiedy porod?

Polecane posty

Gość gość

Czesc dziewczyny. Wczoraj mialam w ok 12tej w południe wizyte u gina. Zrobil mi krótki masaż szyjki macicy, jednak że to bylo to pokojazylam dopiero w domu bo ból byl silny podczas tego masazu. No i ok 15:30 zauwazylam ze odchodzi czop podbarwiony krwia. Odchodzil po trochu podczas sikania. Po 23ej dostalam wypiekow, bylam rozpalona i brzuch bolal jak przy miesiaczce. Potem ustalo. W nocy raz sie obudzilam znowu z takim bolem. Trwal ok 20 min i ustal. Dzisiaj wszystko ok ale od ok. 14ej do teraz brzuch boli caly czas. To taki bol menstruacyjny, boli ale no da sie ogarnac. Porod juz blisko? Dodam ze jestem w koncowce 37tyg. Ktoras tak miala?;) nie moge sie doczekac juz synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi odchodził we wtorek, a piątek rano urodziłam. Ale ja byłam juz w 41 tc. Czytałam, ze od odejścia czopu do porodu moze minąć kilka godzin do 2'tygodni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoc jak z krwia to szybko:) np jutro. Daj znac. Szczesliwego rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lizzy28
W szpitalu pani doktor coś tam pogmerala (około południa). Potem chodziłam po schodach tam i spowrotem. Około 22 wyleciał czop a o 7 rano synek był już na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wiem ze to jest roznie, u niektorych do 24 h a u niektorych do 2tyg. To moja pierwsza ciaza wiec nwm czego sie spodziewac ;) zadnego przeczucia u mnie he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden normalny ginekolog nie robi masażu szyjki na tym etapie ciąży. Tego zresztą nie da się przeoczyć, bo to ból nie do zniesienia.... Dla mnie najgorszy z porodu, mimo urodzenia 4500 g dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maly narazie 2700 wazy takze malenstwo ;) oj z roznych przyczyn robi sie masaz. Maly sie kreci i zmienia pozycje nieraz, dopóki jest glowka w dol to na tym etapie mozna zrobic masaz zeby zapobiec cc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lizzy28
Zapomniałam dodać, że byłam już tydzień po terminie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady love
Mi w 1wszej ciąży czop wypadł pod koniec 36tc..a urodziłam po terminie - poród wywolywany. Obecnie termin mam na 23 lutego i niczego galaretowatego nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czop to różnie, ale taki ból jak na miesiączkę to już oznacza, źe będzie się działo ;) chcesz jeszcze szybciej to się poprzytulaj z mężem, bo potem już dieta ścisła ;) Powodzenia! Aaaa! Najedz się i zabierz wałówkę do szpitala. Szybko się okaże, że nic nie było tak ważne jak woda do porodu i kanapki po porodzie ;) Mapisz kiedy się zaczęło i jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w obu ciążach poród praktycznie równo 2 tyg po odejściu czopa. Był podbarwiony krwią również w obu przypadkach, więc wątpię czy to ma jakieś znaczenie. Bóle jak menstruacyjne miałam prawie cały ostatni miesiąc... nie chcę cię zniechęcać, autorko, wiem że na finiszu każda marzy żeby to było "już", ale po prostu nastaw się na to że to może potrwać. Lekarz może po prostu badał szyjkę, to nie jest zbyt przyjemne. Mówił coś że jest skrócona, że jest rozwarcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyty zrobil mi co tydzien. Ale to chyba dlatego ze prywatnie i na kase czeka xd mowil tydzien temu ze zaczyna sie male rozwarcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem już pod koniec 40 tyg i ani czopa, ani żadnego bólu, kłucia no po prostu nic! Mam dość. Chodzę jak zombie, moje życie zaczyna się po 24, później ok 8 rano idę spać. Wczoraj miałam meeeega biegunkę, już myślałam, że coś się ruszyło a tu nic. Znowu cisza. Jestem już tak poirytowana ta ciąża, że zaczynam zniechęcać się do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechlapane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje :/ ja juz chodze przez tego czopa jak w zegarku sie nakrecam a co dopiero wy jak tu juz termin na glowie :/ nie ma reguly normalnie. Powinien byc jeden bol i jeden przebieg :D najlepiej pozytywny. Powodzenia dziewczyny, dajcie znac jak cos sie zdazy w koncu . Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie miej pretensji do dziecka, jemu tez jest juz ciasno i niewygodnie. Pewnie meczy sie biedactwo jak Ty. Wyluzuj sie, odpocznij i czekaj spokojnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×