Nadcisnienie a porod w terminie bez wywoływania

Prosze o opinie mam z nadciśnieniem. W związku z moim ciśnieniem 140/89 ktore wystapiło dwa razy dostałam 2x dziennie dopegyt. Mierze cisnienie dwa razy dziennie i przy lekach nigdy nie przekroczyło 140/90. Dzis zaczęłam 36 tydzien ciąży i lekarz za dwa tygodnie chce rozmawiac o rozwiązywaniu ciąży. Nie rozumiem dlaczego wywoływać przed terminem skoro cisnienie nie przekracza normy. Na podanie oksytocyny sie nie zgodzę. Jak wam przebiegał porod? Czy zaczynał sie sam, czekaliście do terminu czy jak to było?

Ty lepiej słuchaj lekarza

Słucham, oczywiście, co nie zmienia faktu ze na podanie oksytocyny nie wyrażę zgody. Chciałam sie dowiedziec jak było u innych.

Jesteś tak bezdennie głupia! Dlaczego miałabyś nie godzić się na podanie oksytocyny? Jesteś mądrzejsza niż lekarz po 6 latach studiów, roku stażu i 5 specjalizacji?

Dlatego bo mam do tego prawo? Oksyyocyna jest nadużywana. Nie mam zamiaru wychowywać niepełnosprawnego dziecka ktore urodzi sie wlasnie przez ta cudowna oksytocynę niedotlenione! Moja bratowa ma ta przyjemność juz 6 rok. Dziecko upośledzone.

Ah...rozumiem że wolisz martwe dziecko?

Masz prawo p*****lnąć się w łeb i to najlepsze co mogłabyś zrobić.

Nie rozumiem dlaczego martwe? Jeżeli jest zagrożenie życia to wykonuje sie cesarskie ciecie a nie podaje kilku ktoplowek przez kilka dni w oczekiwaniu az któraś w końcu zadziała.

Tak szczerze, jesteśmy tu anonimowo... Ile masz lat i jakie wykształcenie?

"Podaje się" Jesteś lekarzem? O to ci chodzi? O próbę wymuszenia operacji zamiast porodu? Poczytaj najpierw o skutkach cc (np. wyższej śmiertelności niż przy porodzie sn)....

Zrobisz jak uważasz ale zalecenia wyraźnie mówią ze w nadciśnieniu ciężarnych ciąże powinno się rozwiązać po zakończonym 38 tyg ponieważ najwiecej powikłań związanych z nt występuje w końcówce ciąży- nadciśnienie grozi niedotlenieniem płodu ze względu na zmiany degeneracyjne w łożysku i jest to trudne do wykrycia badaniami. Nie zgadzając się na indukcję porodu zwiększasz ryzyko niedotlenienia dziecka i tym samym jego upośledzenia. Ale wybór oczywiście należy do Ciebie...

Dlaczego martwe? Bo lekarze nie są głupi i nie dadzą się podejść ... Nie zgodzisz się na oksytocynę to będą czekać, czekać i czekać...Potną ci krocze, użyją kleszcze, będą skakać na brzuch a jak tętno będzie spadać ewentulanie zrobią cc i to będzie TWOJA WINA.

Jak byłam w szpitalu na obserwacji, na oddziale była taka dziewcztna, która była 3tygodnie po terminie( nie zgłosiła się po 2-ch tygodniach). Akcja porodowa nie chciała sama się rozpocząć, Zaaplikowali jej balonik, aby się rozwarcie zrobiła, ale nic. Więc zadecydowali, że podadzą oksytocynę. Ona się nie zgodziła, więc nie zmuszali( bo przecież nie mogą). Codziennie przez 3 dni ją namawiali, a ona, że nie i koniec. Któryś lekarz nawet powiedział, że będą ciąć, ale ona się również nie zgodziła. W efekcie po 4 dniach dostała straszne bóle, zaczęła wymiotować, była cała sina. Okazało się, że Maleństwo się udusiło... Przez głupotę matki.

Btw nie zgadzając się na proponowane postępowanie wyświadczasz poza tym ogromna przysługę personelowi medycznemu- właściwie pozbawisz się szansy na jakiekolwiek odszkodowanie w przypadku powikłań i bierzesz za wszystko odpowiedzialność na siebie. Dla lekarzy super sytuacja.

Dokładnie , im dłużej sie zwleka z porodem a sa przesłanki do powiklan i ze dziecku moze sie cos stać to nie ma na co czekać . Pierwsze słyszę zeby przez oksytocynę rodziły sie chore dzieci . Rodziłam dwa razy i przy obydwu porodach miałam oksytocynę . Moze Autorko , po prostu zdecyduj sie na cesarkę .

Mam 4 dzieci, wszystkie są oksytocynowe. Miałam słaba czynność skurczową macicy a dzięki oksy porody przebiegały szybko i sprawnie.

20:19 Dzięki oksytocynie dziecko twojej brątowej żyje a nie jest "przez nią upośledzene"! Skąd ty bierzesz takie absurdalne wnioski?

Kurcze po co chodzisz do lekarza któremu nie ufasz?? Dr. GOOGLE wie wszystko najlepiej ja wiem ale tu chodzi o twoje dziecko. Miałam wywoływany poród oksytocyna, skończyło się cc że względu na dziecko.

Przy nadciśnienie poród w SN w 39 tyg sam się zaczął

Odejdą Ci zielone wody a akcji porodowej nie będzie to też się nie zgodzisz na kroplówkę? Będziesz wymuszała cesarkę?

Mialam nadcisnienie. Lekarze czekali, az porod sam sie zacznie. W ostatniej chwili zrobili cc. Stan przedrzucawkowy. Nie ryzykuj.

Jestem po ciąży z nadciśnieniem, długo by pisać co przeszliśmy. Ale lekarz mi powiedział wprost, że oni się boją ciąż z nadciśnieniem, bo różnie się to może skończyć i dla matki i dla dziecka m.in.stanem przerzucaniem albo sama rzucawka. Więc proszę nie ryzykuj i posłuchaj lekarza

skończ wypisywać p*****ly, kobiety na patologii ciazy są monitorowane kilka razy dziennie nikt by nie dopuścił do takiej sytuacji jaka opisujesz, ze martwe dziecko wywołałby aż wymioty. autorko - masz prawo nie zgodzić się na podanie oksytocyny, uważam ze to bestialski spokój na wywoływanie porodu, nikt nie mówi o tym jak ta kroplówka jest potwornie męcząca dla dziecka, jaka to chemia itp. w polsce jest nadużywana bo to ciemnogród, byle szybko urodzić i mieć z głowy. jest wiele metod wywoływania ciazy, niestety potrzebny na to czas i doświadczenie, łatwiej podać oksytocynę, przebić pęcherz a nikt się nie przejmuje rodząca kobieta. szukaj prywatnej kliniki albo innego lekarza. powodzenia