Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalia1906

rodzice

Polecane posty

Cześć :) Chcę prosić Was o radę, mam 16 prawie 17 lat. Odkąd mama rozwiodła sie z ojcem po ciężkim małżeństwie we wszystkim jej odpuszczam, przepraszam wtedy gdy to ona jest winna. Przeprowadziłyśmy się do innego miasta do jej nowego faceta z którym ma już 4 letnie dziecko. Mój ojczym ma dwie osobowości; jedna jest naprawdę wspaniała, dogaduje sie z nim, jest wyluzowany i śmieszny. Druga- traktuje mnie jak służącą, zwala na mnie cała wine i całe jego obowiązki twierdząc ze ja nic nie robie w domu. Prawda jest taka ze każdego dnia odkurzam cały dom ( mały nie jest ), zmywam naczynia po każdym, gary po obiedzie także są przeze mnie od rauz umyte, co tydzien sprzątam całą łazienke i do tego dochodzą oczywiscie obowiazki szkolne. Dzisiejszego dnia ojczym zrobił mi awanture o to ze nie umyłam po nim deski do krojenia ( zaznaczam,że jestem chora i nie mam na zbyt wiele czynności siły a samo odkurzenie mnie wyczerpało ) Powiedziałam mu że mógłby choć raz nie czepiać się mnie o to ze czego za niego nie zrobiłam. Oczywiście zaczęła się afera. Mam juz dość takiego życia, mama tez się mnie czepia ale nie tak przesadni e jak on. To nie jest jedyna sytuacja w której jego zachowanie wobec mnie sprawia że chce mi się płakać, bo takie sytuacje są nagminne od niemal trzech lat. Mam już dość pomiatania sobą, każdego dnia wykonuje większość czynności w domu żeby im było łatwiej a nie pamiętam kiedy ostatni raz usłyszałam ''dziękuje''. Jeśli chodzi o mamę, nie pozwala mi żyć jak normalna nastolatka, nie puszcza mnie do koleżanek na noc, mam czas w wakacje do godziny 20.00, telefon muszę oddawać na noc o 21. To nie jest normalne, zważając na to,że nie stwarzam żadnych problemów wychowawczych, jestem wręcz nienaganną córką więc skąd takie traktowanie? Proszę, powiedzcie mi co mogę zrobić żeby chociaż w małym stopniu to zmienić. Rozmowa nie wchodzi w grę bo zawsze kończy się to kłótnią bo według nich traktują mnie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, o boze. jaki dramat, dziewczyna musiala umyc deske do krojenia :D Ktora normalna zaledwie 16 latka jest wypuszczana na noc? Ciesz sie, ze matka sie toba interesuje, bo jakby miala cie w doopie to bys beczela tutaj ze sie toba nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to że robię dramat z poowdu głupiej deski. Naprawdę robie wszystko za nich, dzisiaj mając gorączke nie zrobiłam jednej rzeczy i nie wyobrażasz sobie jaka afera o to była;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak 36.7 to nie goraczka. dziecko ludzie maja wazniejsze problemy na glowie i gdyby kazdy przejmowal sie durna deska to policja sciagalaby codziennie wisielcow z drzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×