Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zinterpretować takie zachowanie?.

Polecane posty

Gość gość

Kiedy dzisiaj wieczorem tsałam na pasach na czerwonym świetle ( to takie waskie przejscie dla pieszych i rzadko kiedy jezdza tam samochody), i przejecjał koło mnie pewien facet, ktorego znam z widzienia ( ale nie znamy sie na czesc, choc czesto na mnie patrzyl nie raz). Jednak na tym przejsciu mnie nie przepuscil, moze nie poznal na poczatku bo mialam kaptur, ale jak przejezdzal przez przejscie to patrzyl sie na mnie. A pozniej ja przejechal i przeszlam na czerwonym to zatrąbił, mimo, ze juz odjechał kawałek. Nie lubi mnie że sie tak zachowal, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli lazisz na czerwonym widząc samochód to trudno żeby nie trabil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on juz przejechal kawalek dalej wiec nie wiem po co zatrabil wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś blondyną? Rusz główką - podpowiedź - przechodzisz na czerwonym - tiii diiitttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, akurat jestem szatynka :P A tak na serio to nie przeczytałaś ze zrozumieniem bo on już przejechał przez przejscie i pojechał dalej i dopiero wtedy ja przeszłam i zatrabił jakby go to coś obchodziło, ze przechodze na czerwonym jak juz pojechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak se zatrabil na głupia dziewuche. Ku przestrodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×