Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wysokość alimentów powinna wynosić połowę zasiłku dla bezrobotnych.

Polecane posty

Gość gość
Weź się puknij w pusty cymbał. To tak samo jakbyś miał pretensje, że jeden zarabia 1500 a drugi 50.000 na m-c... Od wieków byli, są i będą biedni i bogaci. Tak samo z alimentami. Jeden ma zasądzone 500 zł, inny 5000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,podcierała bym tyłek jeśli byłaby taka potrzeba. Co w tym dziwnego? Upośledzony jakiś jesteś, czy rodzice Cię nie kochali? Po tym co piszesz widać,że coś z Tobą nie halo,totalne zero. Odpad społeczny,a poszedł won.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,u Ciebie za to piękna rodzina :D słownictwo z rynsztoka,obrażanie obcych ludzi,wciskanie nosa nie swoje sprawy. Wzór cnót wszelakich :D tylko pozazdrościć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostawalam od ojca 2.5tys alimentow, ale sporo zarabiał, poza tym tak się dogadal z moją mamą i tyle płacił. A za 400zl to nic się nie kupi, sama teraz mam dziecko i na samo mleko wydaje 300zl miesięcznie. A jest jeszcze wiele innych wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.48 2,5 tys alimentów??????????tyle to mój mąż zarabia brutto i przez takie jak ty dwoje naszych dzieci głoduje bo już nie starcza dla nich ,ja pracuję za marne grosze-podcieram tyłki staruszkom żeby było za co żyć,on płaci alimenty ,dlaczego moja córka i syn mają być poszkodowani? one od niego nic nie mają a jakaś p***a ma mieć całą jego wypłatę lub 4 tysiące?????moje dzieci zawsze miały niedowagę bo on nawet na chleb dla nas nie miał.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci z legalnych związków nawet wasze durne 400 zł na oczy nie widzą!.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego k***a przeze mnie? Nie moja wina że twój mąż g****o zarabia. Mój ojciec ma swoją firmę to zarabia jak trzeba i płacił tyle z własnej inicjatywy. Skończyłam studia to przestał płacić. Nie czaje o co ci chodzi. Najlepiej k***a przyczepić się do kogoś zamiast zacząć normalnie zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że renty i zasiłki idą z pieniędzy podatników :) A alimenty od mężusia któremu znudziła się rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyczepiam sie bo te kwoty są chore a takie jak wy mają wiecznie mało podczas gdy dzieci ze związku nie mają nic!.Zrozum że większość zarobków w Polsce to najniższa średnia krajowa ,skąd wy bierzecie te sumy z kosmosu co?s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mojemu ojcu takie alimenty nie zostały zasadzone, tylko sam chciał tyle płacić. Ja nikomu nie zabieram dostając takie alimenty, bo to płacił mój ojciec z własnej kieszeni. I szczerze inne dzieci mnie mało interesują a 2500 brutto to najniższa krajowa i za to nie da się godnie wyżyć, tym bardziej mając dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.13 dokładnie!,nie dosyć że chuj zdradził mnie ze szmatą to jeszcze teraz moje dzieci mają na tym cierpieć bo p***a ma mało na pazury i kosmetyczkę i nie ważne że moje dzieci od wielu lat są niedożywione i nie mają swoich pokoi,a ja podcierałam tyłki za 650 zł bo nie miałam innego wyjścia!bo dobre było i tyle!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.17 wiekszość ludzi w Polsce pracuje za mniej bo nie ma wyboru!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to rozumiem bo sama dużo nie zarabiam. Ale to niczyja wina, że ktoś alimenty dostaje wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie mają wiecznie mało,nie obchodzi je że dziecko miało do tego stopnia anemię że miało mieć krew przetaczaną,ja miałam tylko 38 kg z dzieckiem przy piersi a teraz córka tyle wazy w wieku 14 lat!tylko dlatego ze jakaś szmata poszła w tango z żonatym a teraz ciągle ma mało!zresztą to już druga z kolei bo z pierwszą miał dziecko przed ślubem ,nie przyznał się a my głodowaliśmy,20 lat to odczuwamy.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co 4 tys mało?za co!Trafny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rowerem 15 km jeździłam nawet w deszczu i w śniegu do pracy żeby zarobić na chleb a taka miała wiecznie mało!nawet nie wiem dokładnie kim jest jedna z drugą! a jak od mojego na chleb chciałam to do mnie przy dzieciach z pięściami startował.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy my Ci męża poderwałyśmy? My mu kazałyśmy zostawić Cię z dzieckiem? Płacić marne grosze? To Twoja wina,że chłopa takiego wzięłaś,że ma w tyłku własne dziecko. My Ci nic kobieto nie zrobiłyśmy. Ja wiem,że to niesprawiedliwe ale to wina państwa,a nie nas. Jakby wzięli za mordę alimenciarzy to by się taki d**ek kilka razy zastanowił zanim zostawi rodzinę na pastwę losu. Dla rządzących liczy się tylko ile dzieci się rodzi,a co później to chooy z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.36 a dlaczego wy to odczuwacie?? Weź zamiast stękać zwyczajnie się z nim rozwiedź. Dostaniesz alimenty i będziesz mieć nie tylko na jedzenie ale i na kosmetyki, waciki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co mało,jak mało? Jak facet tyle zaproponował to tylko chwalić,że dba o dziecko. A,że twój to dziad,to czyja to wina? Kogo obchodzą czyjeś problemy? Trzeba było myśleć zanim nogi rozłożyłaś,a nie teraz lamentujesz i obwiniasz obcych ludzi za wasze błędy. Takie życie. Sama chciałabyś tyle mieć,a że nie masz to plujesz jadem na odpowiedzialnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym wątku dowiedzieliśmy się,że -PP co robimy dzieci skoro nie mamy normalnego.domu -jesteśmy pazerne i paniusiowate -facet to jeleń,bo dobrowolnie płaci wysokie alimenty -nasze dzieci będą okropne i zapatrzone w siebie,bo rodzice nie żałują im pieniędzy,kochają je i się szanują NATOMIAST Dzieci z pełnych rodzin sa pokrzywdzone,bo tatuś to skąpy damski bokser i to wina obcych ludzi. Mamusia sobie nie radzi wiec frustracje przelewa na innych. Ale mają pełną prawdziwą rodzinę,gdzie co drugie słowo jest przekleństwem, facet ma dziecko w dópie,a ona biedna musi pracować podcierajac tyłek obcym. Dodatkowo śmie obrażać i wytykać błędy innym,a swojego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
q***a ,jakie to zycie po rozwodzie robi sie drogie. W szczegolnosci dzieci dostaja talentow . Hiszpanski,tenis, geniusz matematyczny . Teraz musi jadac chleb z najwyzszej polki, szynka za 60 zl. Dlaczego w malzenstwie ziecko nie bylo takie wymagajace"" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wczoraj Weź się puknij w pusty cymbał. To tak samo jakbyś miał pretensje, że jeden zarabia 1500 a drugi 50.000 na m-c... Od wieków byli, są i będą biedni i bogaci. Tak samo z alimentami. Jeden ma zasądzone 500 zł, inny 5000. I Pazerność,nie umiarkowanie w jedzeniu i piciu, chciwość, łapczywość, egoizm. Mówią ci te słowa coś ! Najciekawsze a w zasadzie jest to norma iż zarabiając więcej ludzie przyzwyczajają się do rozrzutności i cały czas Jest im MAŁO. w pracy w której pracuje osoby zarabiające powyżej 4500 netto cały czas płaczą o wysokość zarobków, wiecznie im mało. Nigdy nie mają kasy. CAŁY czas beczą . Są najczeszczą grupą która się zwalnia ze względu na wysokość zarobków.Osoby które zarabiają po 1500 -1700 nie zwalniają się, nie beczą ze mało zarabiają. Najciężej pracują, nie dostają podwyżek jak ci z wysokimi zarobkami Ale cały czas im mało i po jakimś czasie i tak odchodzą bo 7000 netto to mało. Rotacja kierowników i pracowników na kierowniczych stanowiskach dyrektorów jest około 7 krotnie wyższa niż takich pracowników fizycznych. Cięcia stanowisk pracy jest również na stanowiskach najmniej zarabiających i obowiązki są przejmowanie przez pozostałych A pensja jest dokładnie taka sama. To co się dzieje w dzisiejszych czasach to tragedia ! Beszczelność, egoizm,cwaniactwo. Za komuny nie było takiego rozwarstwienia społecznego jak teraz. Człowiek który nie wychylał się politycznie żył w spokoju z pracy. W kapitalizmie pieniądz rządzi nikogo nie obchodzi skąd je masz i czy masz pracę. Najbardziej beczą z powodu zarobków ci co zarabiają znacznie więcej niż poziom sredni. I Moja mama wychowała nas bez ojca, o alimenty których ojciec nie płacił i nie płakała i jakość z jednej skromnej pensji dało się wyżyć. Jak poszła po alimenty po 10 latach gdy wiedziała że ojciec nas porzucił, państwo ! przez długi okres nie chciało przyznać alimentów. A jak przyznało po 2 lub 3 wypłata zabrało i kazał wrócić w całości z odsetkami. Dlaczego ci co więcej zarabiają nie płacą wyższych mandatów ! dlaczego nie płacą wyższych rachunków ! To dlaczego mają płacić 10 razy wyższe alimenty jeszcze kobietom które są pazerne na kasę do granic możliwości i wiecznie im mało. Jeżeli wysokość alimentów była by rozsądna wszyscy by płacili I nie uchyla li się. Dlaczego zawsze winny jest ojciec a ofiarą matka. Przecież ona i on decydowali się na dzieci. Ile jest sytuacji w których matka placi alimenty ? Niewiele lub prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd Co to znaczy ze w 99 % faceci są winni za rozpad małżeństwa. Wina leży w 50 %. Ojciec ma zarobić na siebie i alimenty dziecka i często matki jej fanaberie + opłaty za wyjazdy na wakacje,ferie, szkołę ,żłobek Korepetycj****asen,kursy i wiele zachcianek byłej żony. A ona ma leżeć do góry pupa i czekać aż pieniądze wpłyną na konto. Jej wypłata to tylko i wyłącznie jej zachcianki. Jej wkład w zajmowanie się dzieckiem to zwykle wyceniane na 10 000 zł Wiec wiec nie musi nic dokładać się do dziecka. Itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko po rozwodzie zjada cały hipermarket z najlepszą zdrową ekologiczna żywnością i ma potrzeby materialne nieograniczone i dostaje nagle uzdolnień w 20 dziedzinach i sranie:-) ma za 10 dzieci wychowujących się w normalnych rodzinach. I moja znajoma dostaje alimenty w wysokości 3 tys x 3 i zwykle kolo 20 tego każdego miesiąca wykonuje telefon o przyspieszone przelane alimentów. W tym samym czasie pożycza się ode mnie na drobne wydatki 1000-2000 zł Na stanowisku kierowniczym nic nie robi dostaje około 5000 zł i wiecznie płacze o brak pieniędzy. Stanowisko w firmie ex męża. Ex oprócz alimentów płaci za wszystkie zachcianki matki dla dzieci Tzn prywatne szkoły, wakacje, ferie, kursy językowe , szkoła muzyczna, balet, pływanie ,koszykówka, siatkówka, narciarstwo, szachy olimpiady i wiele innych. I I zastanawiam się na co idzie 9000 zł netto na dzieci jak 20 każdego miesiąca brak pieniędzy Praktycznie za nic nie płaci na dzieci. I Acha samochody zmienię za roku - kolor się nudzi. Remonty domu jeszcze się nie skończyły a już są następne. Podróże jeszcze się nie skończyły nie zaczęły a są juz w planach nowe. Areobik,fitness, dietetyczna, kosmetyczka,masaże, sauny,obiady tylko w restauracji, ciuch każdego dnia co innego - przecież nie założy dwa razy tego samego. Nania, sprzątaczka, pani od gotowania,ogrodnik,złota rączka ONA wiecznie zmęczona i zapracowana i schowana od nadmiernego wysiłku noszenia papierowych toreb z galerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajesz te uporczywie złośliwe i niczym nie poparte komentarze jakbys gościu zazdrościł,że ktoś buli alimenty,dba o dziecko,bo rozwiodl się z żoną a nie dzieckiem i opierasz dywagacje na swoim nędznym zyciu dziecka,bo twoja mama, bo ojciec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09'09 podajesz jakiś skrajny przypadek wysokości alimentów ,zachowań matki i ojca. Żal ci,że te dzieciaki mają to,co przed rozwodem ich rodziców? Zagladasz ludziom do kieszeni,blee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8'41,naprawde uważasz,ze opłaty szkolne,ferie czy jakiś kurs rozwijający dziecko to fanaberie i zachcianki matki a nie niezbędne potrzeby dzieci? Musisz chyba mieć jakas traume z dzieciństwa.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×