Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jo_mi

OBJAWY CIĄŻY??? Czy lekarz może się mylić?

Polecane posty

Gość jo_mi

Cześć, po przeczytaniu setek postów na te tematy i głowieniu się "czy mam tam samo, czy też mam takie objawy", postanowiłam napisać. Moja sytuacja wygląda następująco: ostatni okres miałam 22.01.18, a później dwa stosunki, jeden w zakresie dni płodnych - chociaż ciężko mi je ustalić ze względu na cykl 25-30 dniowy - oraz drugi kilka dni po dniach płodnych, oba stosunki z zabezpieczeniem. Nic nie wskazywało na to, żebym myślała że jestem w ciąży do 14.02 kiedy to w nocy zaczęłam się źle czuć. Czułam że mam podwyższoną temperaturę i zaczęło mnie niesamowicie boleć gardło (Nie mogłam przelykac nawet śliny, bo sprawiało to bol). Poszłam do lekarza ogólnego tego samego dnia i stwierdził, że mam zapalenie gardla. Zmierzono mi wtedy temperaturę rano i wynosiła ona 37stopni. Zaczęło mi się pogarszać, czułam się bardzo osłabiona i czułam że miałam temperaturę. Następnego dnia poczułam się lepiej, gardło zaczęło ustępować. Jednak od tej chwili zaczęłam panicznie myśleć, że jestem w ciąży, więc zaczęłam szukać w Internecie objawów. Z "podstawowych" objawow mam wrazenie, że pobolewaly mnie piersi. Nie zauważyłam, żeby były jakieś większe (a piersi mam dosyc małe, więc byłoby to łatwo zauważyć), brodawki i sutki też takie same i nie zauważyłam żyłek- jedyne co to były wrazliwsze na dotyk. Miałam też wówczas małe epizody z biegunka - tzn. Nie musiałam czesto chodzic, ale zmienila sie struktura. Nie miałam wrażenia, żebym miała jakieś mdłości, apetyt też mi się nie zmienił, nie odrzuciło mnie od niczego (może nie miałam tylko dużej ochoty na alkohol - do tej pory zresztą). Ostatni dzień kiedy mogłabym dostać okres wedlug moich widelek czasowych, był to 20.02 i wlasnie wtedy w nocy z 19 na 20 zaczął mnie bardzo boleć brzuch, jak na miesiączke (wzięłam 2 tab. przeciwbolowe) i dostałam krwawienia. Nie było to takie krwawienie jak zazwyczaj, co mnie zdziwiło. Co również było dziwne, 19.02.2018 dostałam jakby upławów. Ciężko mi określić, bo pierwszy raz miałam coś takiego. Była to bezbarwne wydzielina o ciezkim do określenia zapachu i bardzo wodnista, dosyć intensywnie wydzielana, bo w pewnym momencie musiałam nałożyć podpaske i zmienić spodnie, bo były całe w niej całe. Tej nocy (czyli z 19 na 20) obudził mnie ból brzucha jak na okres, wzięłam 2 tab. przeciwbólowe i jak poszlam do toalety to okazalo się, że krwawie. Nie było to duże krwawienie, jak zazwyczaj mam. Kolor ciemno czerwony, rzadkie (a zazwyczaj mam bardziej zbite). Pojawiło się kilka (2-3) malutkich skrzepow. Następnego dnia też pobolewal mnie trochę brzuch, więc wzięłam tabletke. Krwawienie nadal było, raz większe, raz mniejsze, ale ciągle mniejsze niż zazwyczaj. W tym czasie postanowiłam zrobić test ciążowy - 2 różnych firm wyszły negatywne (chociaż oba nie robione rano). 22.02 zrobiłam test z pierwszego moczu i wyszedł negatywny. Tego samego dnia miałam wizytę u ginekologa, który zrobił mi usg dopochwowe i normalne badanie. Stwierdził że na 99.9% nie jestem w ciąży (powiedział że endometrium jest za małe jak na ten czas), ale dla potwierdzenia i własnego spokoju na 110% mogę zrobić badanie beta hcg. Dzisiaj rano zrobiłam znowu test i wyszedł negatywny, jutro dla spokoju chce zrobić test beta hcg. Jednak dalej czuje, że coś jest nie tak. Martwię się tym zmienionym okresem (który dzisiaj się skończył, trwał 3 dni, a nie jak zazwyczaj 4), akurat w takich okolicznościach. Bardzo proszę powiedzcie co o tym myślicie (jeżeli ktoś dotrwać do końca posta haha)! Będę wdzięczna za opinię wszystkich mam które to przeszły i kobiet w ciazy, które teraz tego doświadczają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast do ginekologa idz do psychologa! Przy dluzszym utrzymywaniu sie tego stanu lekowego , to nawet psychiatre polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes w ciaży na 599% nie szukaj sobie objawow na siłe, bo jedyne co znajdziesz to paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli ginekolog wykluczyl ciaze to niemozliwe zebys byla. Powodem takiej miesiaczki moze byc twoja.infekcja. a nie.ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Dziękuję za odpowiedzi:) jednak ja dalej się zastanawiam... okazało się, że jednak dalej mam dzisiaj krwawienie (lekkie), które teraz jest bardziej brązowawe (przypomina bardziej kolor, który mam zazwyczaj). Czuje też czasami jajniki, nie pobolewaja, ale czuje że są. Możliwe że to była ciąża biochemiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wszystko i wszyscy się mylą. testy sie mylą, lekarz się myli a i beta gdy ją zrobisz też się myli. taki stan nazywa się ciąża urojona i się to leczy u psychiatry bo to poważne zaburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o jaka ciąże ty sie czepiasz, skoro dostałaś miesiączkę i w dodatku lekarz potwierdził, ze nie ma ciąży? Bo okres krótszy o 1 dzien?:-/ bo testy negatywne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta ma inaczej, ale ja ci cos powiem - Ja nie miałam zadnego objawu poza najważniejszym - BRAKIEM OKRESU. Takie objawy jak ty opisałaś, przy zrobieniu dwóch testów i negatyw plus wizyta u lekarza i tez negatyw, kojarzą mi sie tylko z paranoiczkami i staraczkami za wszelka cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem kobiet które precyzyjnie opisują tak intymne szczegóły zamiast iść do lekarza i się porządnie zbadać albo poczekać i pójść z nowu. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Przepraszam, jeżeli kogoś urazilam moim postem... jednak szukałam tylko jakiejs pomocy. Sama juz powoli wariowalam, bo nie moge obecnie pozwolic sobie na ciążę, więc może intepretuje wszystko za bardzo. Jednak czytałam że testy mogą się mylić, tak samo jak lekarze - to tylko ludzie. Czytałam też że iść dopochwowe może nie wykryć wczesnej ciąży (moja by była dopiero 4t5d)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Usg dopochwowe* przepraszam za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest zadna ciaza na 1000%, najwyzej zaburzenia hormonalne, byc może przejściowe związane z przebyta infekcja. Poczekaj do następnej miesiączki zobaczysz jaka będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co mamy ci na to poradzić? wiesz swoje i tyle. skoro tak to rób betę i idź za jakiś czas znow do lekarza. Wkręcasz się bez sensu. 1. zabezpieczałaś się, 2. miałaś okres, 3. test negatywny, 4. na usg nic nie wskazuje na ciążę, Ale ty wiesz lepiej bo masz "objawy", okres jest inny niż zwykle a poza tym testy się mylą a lekarz się nie zna. Ręce opadają. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Dzisiaj (teoretycznie) bylby 33 dzień cyklu. Test beta hcg zrobiony dzisiaj pokazał <0.1mIU/ml. Robiłam na czczo - nie ma to znaczenia? Taki wynik oznacza zerowy poziom prawda? Zrobiłam też test ciążowy dzisiaj ponownie i też z wyszedł negatywny. Myślicie że mogę być teraz już pewna na 100%??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź jeszcze raz na usg. Nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Jak to? Wydaje mi się, że teraz mogę być już pewna... wynik beta HCG chyba oznacza że nie mam podwyższonego hormonu ciazowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Bardzo prosze o opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Zastanawiam się co się może dziac.. od 2 dni mam taki jakby twardy brzuch zaraz pod pępkiem. Wygląda jakby był wzdety. Czuje się też wzdeta, w dodatku wygląda na to że raz mam coś na wzór biegunki a raz zaparcia. We wtorek idę jeszcze raz do innego ginekologa i zrobię też wtedy kolejny test beta hcg. Będzie to wtedy 25 dni po jednym stosunku i 16 dni po drugim. Czy test będzie wtedy bardziej wiarygodny niż teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tylko nie zapomnij się wypróżnić przed tym testem. To bardzo ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG ile jeszcze będziesz to wałkować? Nadal jak widzę nie wierzysz w nic poza wizja ciąży wbrew wszystkiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jest prowokacja. Już kiedyś była tu taka nawiedzona mimo kilku okresow i braku objawów wkrecala sobie ciąże. Skończ trolowac bo widać już od razu że robisz to specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze sprawdzaj testuj, bo nigdy nic ni wiadomo. A jak jednak wszyscy sie myla I Twoje przeczucie jest sluszne. I to twardnienie jeszcze A moze beta tez za szybko byla i ciaza jednak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Nie trolluje nikogo, w życiu nie brałam udziału w żadnych takich internetowych, anonimowych dyskusjach. Jestem naprawdę zaniepokojona, bo nie mogę sobie teraz pozwolić na ciążę... chcę mieć 150% pewności, że to nie ciąża. A martwię się, bo pomimo wyników negatywnych, czuje fizjologiczne objawy ciążowe. Dlatego będę wdzięczna jak odpowiedzi nie będą sarkastyczne, bo nie wkrecam sobie nic. Znam dobrze swój organizm, dlatego teraz jestem zaniepokojona, bo funkcjonuje inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd możesz wiedzieć jakie są objawy ciąży skoro nigdy w niej nie byłaś ? Każda ciąża jest inna, ja jestem 3 raz (2 poronienia) i za każdym razem inaczej się czułam. Poza tym nawet jeśli masz już te objawy ciąży to nie ma szans żeby beta wynosiła mniej niż 5. A wiesz dlaczego ? Bo za objawy ciążowe odpowiedzialny jest hormon bthcg, który zawsze wyjdzie na badaniu z krwi jeśli kobieta jest w ciąży. Nie może być tak, że objawy są a hormonu nie ma. To po prostu niemożliwe. Więc skoro beta jest 0 a lekarz twierdzi że za małe endometrium to nie ma szans że jesteś w ciąży bo zarodek też się musi na czymś utrzymać. Byłaś chora więc możesz mieć zaburzenia hormonalne. Poza tym stres też na to wpływa, nasz organizm nie jest idealny i co miesiąc taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Rozumiem, dziękuję za wyrażenie swojej opinii :) Uspokoiła mnie ona trochę. Jedyne co mnie teraz dręczy, to myśl, że mogłam te wszystkie badania zrobić ma wcześnie. Chociaż czytałam, że beta robiona po czasie wystąpienia miesiączki jest w 100% wiarygodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
Wiecie jak to jest... Naczyta się człowiek na forach o tym jak powinno być, a potem ile to nie było przypadków odstajacych od tych reguł i zaczyna zwariować. Mam nadzieję, że nie jestem w ciąży, więc wariuje, żeby się w tym upewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że badania zostały zrobione ZA SZYBKO. Miały prawo nie wyjść. Faktycznie objawy ciążowe. Powtórz test jeszcze raz za 2 dni. Noi betę też bo test jest mniej czuły (chyba że wyjdzie pozytywny to wiadomo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo_mi
I teraz już nie wiem czy to ironia czy faktyczna opinia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko pieniędzy na kolejne testy i usg. I jakie badania za szybko??? Przeciez dostał miesiączkę 29 dni po miesiączce styczniowej, po co ja wkręcasz?:-/ nie jest w żadnej ciąży, ale jak jest chora i woli tracić hajs to niech traci :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×