Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy drugie dziecko? Poradzcie

Polecane posty

Gość gość

Córka ma prawie rok. Nie mamy żadnej pomocy, rodzina daleko. Mieszkanie i warunki finansowe ok. Pierwszy miesiąc życie corki- straszne kolki. Do pól roku byłam zmęczona bo miałam minimum 8 pobudek w nocy. Teraz jest super, jest kochana grzeczna dziewczynka. Boje się że drugie dziecko też da mi popalić pierwsze pól roku ale nie wyobrażam sobie, żeby corka nie miała rodzeństwa. Lepiej poczekać kilka lat czy niedługo się starać mając nadzieję że drugie będzie spokojniejsze i będzie w miarę normalnie spalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej tak to zaplanowac zeby corka juz chodzila wszedzie na pieszo gdy urodzi sie kolejne dziecko. inaczej bedziesz skazana zawsze na druga osobe lub wozek blizniaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście o ojcu dziecka ani słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm. Czyli ile miesięcy będzie mieć? Kiedy dziecko daje troszkę "swobody?"? Dwa latka już ok? Nie chcę też za 10 lat wracać do pieluch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co mam napisać o ojcu? Jest świetnym ojcem, zajmuje się córka, nie ma problemu żeby z nią został gdy chce wyjść do koleżanki np. Gdyby nie on to bym przy tych kolkach chyba z depresją skończyła. Nosilismy ją w nocy na zmianę. Wiem że dużo mi pomoże ale mimo wszystko jakoś się obawiam... A kiedy dziecko może byc najbardziej zazdrosne o rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Nikt za ciebie życia nie przeżyje ani my ci tego dziecka nie wychowamy. Rób tak jak ci podpowiada serce. Jak dziecko ma rok dopiero to malutko. Nawet jak się zdecydujecie później to i tak będzie względnie mała różnica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2-2,5 roku to dobra roznica wieku. miedzy moimi jest roznica 22 miesiace i nie ma mowy o zazdrosci. wszystko zalezy od tego jak podzielicie czas miedzy dzieci i czy pozwolicie starszemu dziecku uczestniczyc w codziennych czynnosciach zwiazanych z mlodszym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa lata max ,najlepsza roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Mi ginekolog powiedzial,ze4lata,to ksiazkowa odleglosc miedzy dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cztery lata to dobrze dla matki,bo organizm odpocznie i nie bedxie takiej rzezi,ale dla dzieci juz slabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie Jest 15 miesiecy i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko poczekaj jeszcze choc dwa lata :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugie? najchętniej nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam ten mit o tym jak to dobrze dla dzieci, żeby była mała różnica wieku. Mam siostrę 2 lata starsza i szczerze jej nie lubię. Nigdy nie razem nie bawiliśmy, miałyśmy innych znajomy zawsze osobno. Duzo lepszy kontakt mam z siostra starsza o 6 lat. Pomimo, że z nim też się nie bawiłam, to jakoś zawsze lepiej się dogadywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiecej swowody mialam jak dziecko skonczylo 2 lata, ale bez zadnych rewelacji. Poprostu zaczelo sie samo bawic, nie musialam juz go tak nosic i przestal wszedzie zagladac, otwierac i brac. Ale noce jak byly tak sa z pobudkami. Mam jedno i na razie chce przy tym zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz ludzi? Ja drugie urodziłam po dziewięciu latach, bo chciałam odpocząć od pieluch. Koleżanka zdecydowała się po roku, bo chciała małą różnicę wieku. Każdy ma inne priorytety w życiu. Moje młodsze do pół roku anioł, a po tym okresie daje mi ostro popalić. Pobudki i dziesięć razy w nocy, w dzień śpi mało. Każde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś marzyłam o małej różnicy wieku między dziećmi, bo sama miałam brata starszego o dwa lata. Zawsze mieliśmy świetną relację. Jednak zdecydowałam się na drugie dziecko dopiero, jak pierwsze przestało korzystać z wózka i pieluch. Nie dałabym rady z dwoma maluchami w domu. Nie wiem, czy coś podpowiedziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość hfggg
Ja mam jednego syna, za trzy mies konczg 4latka i wlasnie mysle nad rodzenstwem dla niego. Mysle ze 4-5lat to rozbica w sam raz. Starsze dziecko juz jest samodzielne rozumne mozna cos wytlumaczyc. Nigdy nie chcialam roznicy rok czy 2 mozna sie zaje... ale kazdy robi jak uwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkrl
Moim.zdaniem 3,5 lub 4 lata różnicy jest idealnie. Mama tak między moimi mlodszymi dziećmi i jest super. Mam też 2 lata między starszymi i była masakra, ale wcale nie na początku, tylko jak mieli 8 i 6 lat. Bili się o qszystko, nie umieli sobie ustąpić. A z młodszym.jest zupełnie inaczej. Poza tym wcale tak Cię to Twoje dziecko nie umeczylo. JeEli roczne dziecko nie budzi Cię już w nocy to nie jest źle! Drugie może być łatwiejsze w obsłudze, ale uwierz mi - może być tez o wiele trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko miałam podobnie- zero pomocy, dobre warunki finansowe, bardzo wymagające wrzeszczące dziecko i zaangażowanego w jego wychowanie męża. W drugą ciążę zaszłam jak pierwsze miało 15 miesiecy, teraz dzieci są już przedszkolakami i widzimy z mężem, że warto był się pomęczyć. Dzieci bawią się wspólnie, mają wspólnych znajomych i zainteresowania. Żałuję, że nie machnęliśmy szybko jeszcze jeden dziecka, bo teraz trzeba byłoby już mieć kolejną dwójkę aby było równie dobrze dla nas i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w ciąży z drugim synkiem jak starszy poszedł do przedszkola, byłam wtedy w 6 miesiącu. I bardzo mi to odpowiadało bo miałam też chwilę odpoczynku jak syn był w przedszkolu. Rocznikowo między dziećmi sa 3 lata różnicy ale "realnie" praktycznie 4 bo starszak jest z lutego a młodszy z grudnia. Starszy syn dużo rozumie i jest dosyć samodzielny. Dla mnie ta różnica jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 19:49 Co do zazdrości - im dziecko młodsze tym jest łatwiej. Starszak nie pamięta jak wyglądało jego życie bez rodzeństwa. A wózek podwójny polecam, miałam taki rok po roku i był wybawieniem ale przydał się tylko na pół roku więc to nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem dziewczyny że dzieci są różne... Niestety nie wiadomo jakie się trafi... Córka budzi się w nocy raz na mleko. Po ciężkich początkach odżyłam. I teraz myślę czy jestem już gotowa na to samo (wątpie ze drugie będzie bez kolek itd). Chyba jednak poczekam parę lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaszlam w druga ciaza jak starszak mial rok. wolalam tak bo jakby mi dziecko podroslo to zaznalabym luksusu przespanych nocy i braku pieluch i potem by mi sie nie chcialo wracac do tego. a tak to tylko nieco przedluzylam swoje niewysypianie sie :D z drugim jest latwiej o tyle ze.sie juz mniej 'cackasz' wiec szybciej idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzic i odac na dwa lata do żłobka i tych 2 latach odebrać i nie ma problemu z pieluchami ze wstawaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w drugą ciążę gdy synek miał rok i 3 miesiące. Teraz mam w domu niemowlę 6 tyg i a synek ma 2 lata i miesiąc. Drugie dziecko jest dużo łatwiejsze, tzn spokojniejsze. Nie ma kolek a pierwszy miał straszne (te kolki tak mi dały w kość że mówiłam że nigdy więcej nie chcę mieć dzieci). Ale za to bardzo ulewa więc trzeba go dużo nosić i jak to niemowlę jest przy nim trochę pracy. Ogólnie jest ciężko, mi najbardziej szkoda dwulatka bo nie mam dla niego prawie wcale czasu. Gdybym mogła cofnąć czas to poczekała bym jeszcze rok bo myślę że 3 lata to idealna różnica między dziećmi. A co do zazdrości to jej nie ma, wydaje mi się że starszy synek nie do końca rozumie co się stało i że to jego brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo też zależy kiedy to pierwsze było, bo jak pierwsze koło 24-26 to sobie spokojnie można czekać ileś lat. Ale jak któraś się decyduje koło 32, 32 to rady, że by 5-6lat poczekać trochę nie bardzo, bo po 35 r. wzrasta ryzyko chorób itd. Ja miałam pierwsze w wieku 30, a drugie 32. Dwa lata różnicy i jestem zadowolona, trzymają się razem, mają wspólnych znajomych i rozrywki te same, na początku bywało trudno, ale im starsze tym łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×