Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiecie czemu teściowe nie chcą wam pomagać przy wnukach

Polecane posty

Gość gość
W Rudzie Slaskiej GODULA w szpitalu moja mama po porodzie (cesarka, kiedy przyszla pora karmienia) brata powiedziala, "ALE TO NIE MOJE MOJE DZIECKO".okazalo sie,ze to byla"ahhhh, pomyla,zdarza sie"). gdyby nie ja i moj wech (mam super wech i mojej mamy intuicja) to mialabym brata z innego ojca i matki....to wydarzylo sie w 2009 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile mials lat kiedy mama rodziła a ty użyłaś swojego węchu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"noworodki sa takie podobne,ah, pomylki sie zdarzaja przy myciu dziecka,#2 . okazalo sie, ze polozne zdjely plastikowa bransoletke.....potem powstalo zamieszanie,,,,,czy to dziecko jest moje czy nie.......wspolczuje do dzis mojej mamie ta sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że go nie kocha, ale mówię jak go traktuje. O dziwo ze szwagierką mam dobre kontakty, do niej zawsze dzwonię żeby mi podpowiedziała co mamie na prezent bo mąż to cienki w tych sprawach;-) ja wymyśliłam prezent na ich 35 rocznicę ślubu. Nie będę pytać, nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą, ona do szczęścia nie jest mi potrzebna, nie jestem konfliktowa, ale nie umiem bez emocji mówić o tym co mnie boli bo zaraz ryczę, a nie cierpię tego, zwłaszcza przy obcych, wolę siedzieć cicho, obawiam się że mogłoby się zrobić nieprzyjemnie a po co psuć atmosferę, która jest poprawna. A szwagierce nie mam czego zazdrościć, żyją sobie spokojnie jak każda rodzina. Lubię ją, zwłaszcza, że zawsze broni męża i mówi rodzicom, żeby dali mu spokój ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×