Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ignoreddd

Nie potrafię zainteresować sobą faceta

Polecane posty

Gość Ignoreddd

Jestem w miarę atrakcyjna, ubieram się ładnie, jestem zadbana, często się uśmiecham, ale mam już naprawdę dość. Ciąglę widzę jak faceci podrywają inne dziewczyny w mojej grupie na studiach, a ze mną rozmawiają tylko z grzeczności i to tylko w przypadku, gdy to ja zagadam. Żeby pójść na jakąkolwiek randkę to sama musiałabym prosić o to facetów i zapewne dostałabym kosza. Nawet jeśli rozmawiam z jakimś i rozmowa się klei to potem on przysiada się do innej, rozmawia i flirtuje z nią, a potem nawet ją odprowadza. I tak jest zawsze. Co mam zrobić? Nie wiem już czy jestem nudna czy po prostu brzydka czy mam coś w zachowaniu co odrzuca facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś niedorozwojem uczuciowym i emocjonalnym Jakubie, dlatego masz taką narzecxona jaka masz i takie a nie 9nbe kobiety tobą się interesują, podobne tobie niedorozwoje uczuciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
Co to w ogóle za odpowiedź? Mogę prosić o jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstaw swoje zdjęcie. Jeżeli odrzucony fakt że może jednak nie jesteś ładna, to skupimy się na zachowaniu i charakterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*odrzucimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
Wstawiłabym zdjęcie, ale potem będę schizować, że zobaczy je ktoś kogo znam i wyjdę na żałosną desperatkę. To może opiszę, ale uczciwie. Mam 165 cm wzrostu, ważę 55kg, figurę mam dość ładną, mam spore wcięcie w talii, średniej wielkości pupę, ale niestety malutki biust. Rysy twarzy mam w miarę regularne, mam ładne usta, oczy, kości policzkowe, niestety mam trochę duży nos (wcześniej był jeszcze krzywy po złamaniu, ale wypełniłam go kwasem hialuronowym i wygląda o wiele lepiej, pasuje mi do twarzy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kwestia twojej urody a atrakcyjności charakteru. Wkręcaj sie w jakieś zadania grupowe, sporty i cokolwiek gdzie jest więcej ludzi. Wspólna pasja łączy ludzi bo zwykle gadki o pogodzie to kazdy ma z każdym, musi byc jakiś „ łącznik”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
Hmmm w sumie to nie wiem. Kilka razy przysłuchiwałam się takim rozmowom, gdzie facet faktycznie był zainteresowany i rozmawiali o rzeczach codziennych czyli np. o uczelnii, wykładowcach, planach na wakacje, więc nie musieli mieć jakichś niszowych wspólnych zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobną sytuację, mną się interesują tylko na chwilę potem znikają jak kamfora. Nie jestem puszczalska i nie ze mną łatwy seks. Jeden tylko był taki który łaził za mną dłużej, no ale nie odwzajemniałam tego. Zastanawiam się od dawna co ze mną jest nie tak :( Jedyne wytłumaczenie jakie mam to że mam bardzo silny charakter, silniejszy niż większość facetów. Ale ci co mieli silniejszy ode mnie też się wycofywali po krótkim czasie, więc nie wiem czy to do może być prawdziwym powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny Romantyk
Nie przemawia do mnie twój opis. Lepiej powiedz do jakiej aktorki/postaci z filmu jesteś podobna. Ewentualnie podaj kilka których jesteś wypadkową ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze- musisz popracować nad swoją atrakcyjnością, nawet jeśli nie jesteś brzydka , może nie jesteś seksowna tylko dla nich taka dziewczyna z sąsiedztwa, kumpelą. A po drugie - staraj się być miła ale troche niedostepna, tzn. nie pokazuj zbyt szybko, że facet Ci się podoba, nie bądź np. cały czas super mila, nie klei sie do niego, nie patrz caly czas w jego strone itd. Daj mu szansę trochę pozabiegać o Ciebie w rozmowie, wykazać sie, sama nie mow zbyt duzo, to bardziej intrygujace. Bo widzisz, nawet jak nie okażujesz facetowi wprost, ze Ci sie podoba, to on moze to wyczuwać łatwo w rozmowie, np. jesli jestes dla niego bardzo mila, ciagle sie usmiechasz, za duzo mowisz i za bardzo sie starasz w rozmowe, a moze jestes spieta i malo wyluzowana bo starasz sie dobrze wypasc i dlatego rozmowa sie nie klei. Daj sie facetowi wykazać w rozmowie, sama badz troche tajemnicza, sypmatyczna ale lekko na dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
O matko nie mam pojęcia ;) Kiedyś dziewczyny powiedziały mi, że jestem podobna do tej piosenkarki Jula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I możesz go troche kokietować np. jak widzisz, ze jakiś facet Ci sie przygląda to najpierw spojrz na niego troche zalotnie, powiedzmy z 3 sekundy i potem juz na niego nie patrz. Później znowu zerknij, jesli i on patrzy na 2 sekundy. Az w koncu on podejdzie to mozesz sie usmiechnac, ale nie usmiechaj sie bez przerwy tak żebys byla troche kokieteryjna, ale zeby on nie byl pewien do konca czy Ci sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
11:38 Nawet jako kumpelę mnie nie traktują. Często rozmawiam z facetem i rozmowa się klei, żartujemy, nadajemy na tych samych falach, ale na drugi raz on udaje, że mnie nie zna. Co do wykazania się to jeszcze się nie spotkałam z sytuacją żeby facet starał się mi zaimponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po prostu jak pisałam wyżej, to Ty się starasz za bardzo w rozmowie, np. żebyście nadawali na tych samych falach i dlatego tak to wychodzi? Może spróbuj nastepnym razem byc troche na dystans ( ale przy tym sympatyczna) i nie stresuj się za bardzo, to zobaczysz czy poszlo lepiej ;) No i może postaraj się np. bardziej kobieco ubierac, w sumie to zgaduje bo nie wiem jak się ubierasz, ale może postaraj sie byc bardziej sexy- nie wspadajac w przesade oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiesz, nadawanie na tych samych falach może jest wazne, ale w pierwszej rozmowie nawet wazniejsze jest żebyś tego faceta zaintrygowała, żeby sam o Ciebie chciał zabiegać. Więc jak facet będzie niepewny czy Ci się spodobał to lepiej to wyjdzie. Ok, warto byc troche kokietka, ale tak żeby on nie wyczuwał, że bardzo Ci zależy żeby dobrze wypaść w rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego. Ja jestem facetem, mam 23 lata i nikt nawet nie zwraca na mnie uwagi. Staram się o siebie dbać w miarę możliwości, czysto i schludnie ubrany (czytaj kolory nie każdy z innej parafii, czyste, wyprasowane ciuchy). Już na samym starcie zero zainteresowania. Kiedyś słyszałem, że wyglądam na cwaniaka inni znowu, że jak lamus na liścia (powodzenia w próbie uderzenia mnie) więc weź tu bądź mądry. Chyba trzeba się pogodzić z faktem, że nikt nie chce się choćby szczerze ze mną zakumplować. Tak nie mam przyjaciół, kolegów. Ledwo znajome twarze ale tylko dlatego, że pokazali w przeszłości ile są warci. Wiesz co autorko nie ma się czym przejmować. Najwyraźniej ludzie są ślepi i nie widzą w Tobie tego czegoś co sprawia, że jesteś wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz "popracowac" nad swoim wygladem. Dla facetow nie liczy sie tylko wyglad. Liczy sie jedynie gdy chca podejsc i jest to obca kobieta - wtedy podejda do tej (dla nich) atrakcyjnej z wygladu. W zyciu codziennym liczy sie osobowosc kobiety, juz nie wyglad. Spojrz ile zaniedbanych kobiet, grubych, ktore nic nie robia z wygladem zeby wygladac lepiej a maja chlopakow , mezow i ich faceci mowia o nich "moja kochana", "moja myszka" itp pokazuja jak je kochaja, bo kochaja za cechy charakteru nie za wyglad. Jest duzo ladnych kobiet i zaden facet z nimi nie chce byc , bo wyglad to nie wszystko. Maja atrakcyjny wyglad moga znalezc co najwyzej desperata do wydu/pczenia i tyle. Facetow przyciagaja kobiety wiecznie usmiechniete, pozytywne, zabawne, spontaniczne, intrygujace, a nie tylko wygladajace ktore sa oburchane i zyc im sie nie chce. Kobieta musi zainteresowac faceta swoja osoba, intrygowac go, a nie tylko wygladac zeby chcial z nial byc, bo za samym wygladem to tylko sie obejrza na ulicy, moze by tez taka prze/r****** i tyle, a do zwiazku, do zycia chca kobiete z ktora sie nie zanudza, ktora bedzie wulkanem energii, optymizmu, ktora bedzie mila, zabawna, spontaniczna, wesola i bedzie miala swoje pasje, bedzie ciekawa osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzanienie że nie liczy się wygląd, to bełkot. A co do autorki - mały biust jednak może cię skreślać u wielu facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignoreddd
Mam mały biust, ale zauważyłam, że to nie jest przeszkodą bo ci sami faceci co olewają mnie to podrywają inne dziewczyny też z małym biustem. Nawet często te inne dziewczyny są mniej urodziwe ode mnie, a mimo tego wybierają je, więc jednak charakter jest najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość normalny
Autorko u mów się ze mną też mam problem z wyrwaniem dziewczyny, jestem przystojny, zadbany z bardzo aktywnym ciekawym życiem, na randki staram się zabierać w ciekawe miejsca zależnie od pory roku, opowiadać o wakacjach o marzeniach i samych pozytywnych rzeczach i zawsze okazuje się że trafiam na nieodpowiednie dziewczyny. A mam znajomych dosłownie alkoholików albo w moim wieku 28 lat i są bez zębów w podartych bluzach i mają normalne dziewczyny świat jest dziwny i chyba go nie zrozumiem. Cyckami się nie przejmoj każdy normalny facet nie będzie na to zwracał uwagi a uwierz że małe mają więcej zalet bynajmniej dla mnie od dużych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignoreddd dziś Mam mały biust, ale zauważyłam, że to nie jest przeszkodą bo ci sami faceci co olewają mnie to podrywają inne dziewczyny też z małym biustem. Nawet często te inne dziewczyny są mniej urodziwe ode mnie, a mimo tego wybierają je, więc jednak charakter jest najważniejszy. x Oczywiście że tak. To gadanie o biuście jest przereklamowane. Nie słuchaj idiotki. Zresztą te biusty od D wzwyż często kiepsko wyglądają i tracą na jędrności. Z z drugiej strony implanty, poza ryzykiem i kosztami, czuć sztucznością i też wielu facetów mogą odrzucić. To, co fajne na porno, nie zawsze jest fajne w dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz po prostu sprawiać jakieś zle wrażenie... Myślę, że możliwe, że nie jestes pewna siebie... Uzależniasz swoją samoocenę od opinii innych, facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niemożliwe. Jeśli masz prawidłowo rozwiniętą pochwę i cyce oraz otwór ustny nie powinnaś mieć problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×