Pytanie do kobiet 30 plus

Witajcie, mam pytanie do kobiet 30+. Zacznijmy, że jestem z Warszawy i pomimo dużej ilości ludzi ciągle się tego nie dowiedziałem. W necie przewija się milion tematów o tym jak to kobiety po 30 są najbardziej aktywne seksualnie i jaką największą ochotę na seks wtedy mają. Moje pytanie brzmi: czy to prawda ? Czy po prostu ktoś kiedyś puścił plotę i tak zostało. Jeżeli faktycznie tak jest, to czy nie "rajcuje" Was seks z młodszymi ? Ja wiem, że Wy sądzicie, że młodzi to głupi, paplają jęzorem wszędzie, prostaki i maminsynki. Młody mężczyzna też lubi posiedzieć przy lampce wina i porozmawiać, wysłuchać i wbrew pozorom może chcieć się zajmować ciałem kobiety, a nie tylko "zaliczać". Jakby któraś kobieta zechciała porozmawiać, podzielić się doświadczeniami proszę o maile largo.20@wp.pl bo ( nie oszukujmy się ) tu na forum jest dużo podszywaczy i ludzi, którzy po prostu robią sobie jaja. Z góry Wam wszystkim dzięki za odpowiedzi :)

Sorki, w podanym przeze mnie mailu jest błąd ten jest poprawny: largo200-buziaczek@wp.pl

nie, nie rajcuje mnie seks ani mlodsi chlopcy

Ja mam prawie 29 lat i libido się nieco zmienia (chyba w zależności od faz cyklu), ale generalnie tendencja jest malejąca, co mnie bardzo cieszy. Tak więc mam nadzieję, że po 30 mi nie odbije i nie będę przejawiać tendencji nimfomańskich. A najwyższe libido miałam gdzieś w okolicy 15-20.

Ja miałam największe libido po 20.po 30 spadło mi co najmniej o polowe. Lubię młodszych, ale w kontekście związku, nie sexu. Mam młodszego.

Generalnie po 30stce libido kobiet wzrasta. Podobno największe jest u tych, które jeszcze nie rodziły. Zegar biologiczny tyka niemiłosiernie i chcica jest na maxa.

A co sądzicie o seksie z kimś, kto garował 4 lata w mamrze i nawet próbował wyhuśtać się na tygrysie po rozmowie z wychowkiem?

Do Pablo- to zależy od kobiety, ja jestem po 30 i czuję, że dopiero zaczynam poznawać świat seksu. Do "pablo"- widać, że się podszywasz, daj spokój, nikt się na to nie łapie

Do Autora: nie ma reguly. Nie da sie wszystkich ludzi na Ziemi (jakies 8 MILIARDOW) wcisnac do jednego worka. Nawet 20 milinow Polek, tez sie nie da. Najczesciej libido troche wzrasta, ale nie u wszystkich. Jesli wzrosnie u 51% kobiet, to bedzie "u wiekoszsci", mimo ze u wielu nic sie nie zmieni. Duzo zreszta zalezy nie tylko od kobiety, ale od jej sytuacji zyciowej, od partnera, od warunkow zyciowych, itd. Wiekszosc facetow jest beznadziejna w lozku. "Ucza" sie na pornosach. A tam seks z kobieta jest pokazany jak... regulowanie szwajcarskiego zegarka przy uzyciu mlota kowalskiego. Pornosy maja podniecac facetow, grac na "mozliwosciach", ale niestety, nie daja zadnych umiejetnosci. Facet wychowany na porno jest w lozku jak troglodyta. Libido zony bedzie od tego... coraz mniejsze, a nie coraz wieksze.

Rozumiem, w pełni rozumiem. Pornosy wypaczają obraz rzeczywistości. A tak czysto z Twojego punktu widzenia - jaki powinien być idealny facet pod tym względem?

"Wiekszosc facetow jest beznadziejna w lozku. "Ucza" sie na pornosach. A tam seks z kobieta jest pokazany jak... regulowanie szwajcarskiego zegarka przy uzyciu mlota kowalskiego." - 100% prawdy, pięknie powiedziane. Trzeba to facetom dosłownie wtłaczać do głów (częstokroć powiedzmy sobie szczerze - tępych łbów bez wyobraźni), żeby wreszcie pojęli, że po/rno to nie rzeczywistość ani żadna piep/rzona instrukcja obsługi, tylko chore rojenia bezdusznych producentów żerujących na najbardziej prymitywnych instynktach, nastawionych jedynie na zysk a nie na żadne edukowanie ani pokazywanie prawdy.

Ja się z tym zgadzam w stu procentach, pytanie jak Wy widzicie ideał ? :)

Dobrze Ktos nspisal wczesniej ze wszystko zalezy od kobiety. Lecz jednak znakomita wiekszosc kobiet nie widzi interesu w zaliczaniu mlodych Bo zegar biologiczny tyka I trzeba szukac kogos z Kim mozna miec dzieci. A wiekszosc mlodych chlopcow to albo nie interesuje albo nie stac ich na zalozenie rodziny