Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś po trudnym dziecku zdecydował się na drugie?

Polecane posty

Gość gość

Czy po pierwszym dziecku, które miało kolki, malutko spalo, darło się większość doby, non stop na rękach itd no ogólnie HNB zdecydowały się na kolejne? Ja bym chciała rodzeństwo dla córki ale pierwsze 8 miesięcy to był dla mnie koszmar i boję się z drugim byłoby to samo albo jeszcze gorzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja z mężem. Różnica między dziećmi niespełna dwa lata. Drugie znacznie spokojniejsze ale nie ukrywam, że pierwszy rok to hard core. Teraz mają po kilka lat i jest super. A starsze , jak sie pozniej okazalo, miało zaburzenia integracji sensorycznej stąd te wrzaski , nadpobudliwość i reszta koszmarnych akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno z moich dzieci ma zespół aspergera a ja myślę o kolejnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mi smutno z tego powodu bo lata swoje mam i jesli nie teraz (córka ma 1,5 roku) to już nigdy. Czy drugie może być spokojniejsze i w miarę normalnie spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi, każde dziecko jest inne. Pomimo tej samej matki i tego samego ojca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadlismy, przez pierwsze 1,5 roku nie moglamspuscic corki z oczu. Pierwsze kilk mc przy cycu npn stop,.potem zaczela raczkowac i wstawac i wspinac sie pp meblach, wszedzie chciala wejsc , dotknac, zjesc.. Syn ma miesiac i juz stal sie nieodkladalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak zbadać te zaburzenia integracji sensorycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj u siebie w mieście jakiegoś ośrodka terapeutycznego. Tam zrobią dziecku diagnozę i wszystkiego się dowiesz. Powiedzą Ci dokładnie jakie są zaburzenia, jak z dzieckiem pracować i ewentualnie polecą terapie SI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! My mamy syna poltorarocznego. Ogólnie super chłopczyk i bardzo inteligentny i kochany, nawet obcy ludzi zwracają uwagę ze widać ze jest bardzo inteligentny ALE :) od noworodka nieodkladalny, w gondoli w wózku nie leżał nigdy (chyba ze na spaniu), przez pierwsze 14 miesięcy cały dzień się go na rękach nosilo, leżał rzadko i tylko przy czyjejś asyście i zabawianiu, spał jak normalne dziecko na szczęście. Ale nerwowy był i jest, charakter trudny i jesteśmy na niego za ciency i więcej dzieci raczej nie będziemy mieli bo i tak ledwo żyjemy a babcia od strony męża czyli moja teściowa nie zostaje z nim nawet na godzinę w miesiącu bo się boi ze jej się rozwrzesczy a ona jest kr**** strasznie 0sychicznie i sama ma jakieś problemy. Moi rodzice mieszkają bardzo daleko. Tak że charakter syna+brak wsparcia w rodzinie spowodowały ze będzie jedynakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki Polki Męczennice Co kto lubi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat jak o mnie.Starsza córka była potwornie ciężkim dzieckiem.wspominam pierwsze 2lata jak koszmar.ja przyplacilam to straszna depresja .lekami.córka ma 8lat.i mam 2dziecko które ma 5miesięcy.i to dziecko to marzenie.spokojne.spiace.cały czas się tylko uśmiecha .zero kółek zero jakichkolwiek problemów.starsza miała całodobowe kolki .długo nam to zeszło bo właśnie dla tego ze starsza była taka ja się nie chciałam zdecydować .gdyby pierwsza taka była jak druga to na pewno by było międZy nimi mniejsza różnica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję ze drugie też takie będzie i wtedy na pewno skończy się to mohą depresją. Ja też bym się starała o drugie gdyby pierwsze nie było tak problemowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn był wspaniałym niemowlakiem. Płakał tylko jak był głodny. Kolki znosił bardzo dobrze, ząbkowanie też. Nie było niczego co mogłoby zakłócić jego sen, a noce przesypiał odkąd przestałam go karmić piersią, czyli mając miesiąc. Schodki zaczęły się później. Denerwował się o byle co, a okazywał to... uderzaniem głową o meble, podłogę, ściany, szybę drzwi balkonowych. Nagle przestał jeść. To był cud jesli przez cały dzień zjadł chociaż kilka łyżeczek serka. A potem było tylko gorzej, bo nauczył się mówić. Pyskuje, mówi takie teksty, że zastanawiam się jak mogłam urodzić takiego potwora :( Wszystko co powiemy przeinacza na swoją korzyść. Tłumaczenie, prośba, groźba- nic na niego nie działa. Ma 6 lat, a doskonale manipuluje ludźmi. Kiedy gdzieś wyjdziemy jest aniołem. Ustąpi staruszce miejsca w autobusie (sam z siebie), więc wszyscy się zachwycają jaki grzeczny, mądry chłopiec. Pomoże ciężarnej kobiecie wypakować zakupy na taśmę- tak, tak, je*aniutki, niezły jest. Znowu ochy i achy. Słowem- wie za co zostanie pochwalony. W przedszkolu też. Pomagał młodszym dzieciom, pocieszał je jak bały się zostać, tłumaczył im zadania. Kiedy opowiedziałam paniom jakim jest potworem w domu, nie wierzyły. Jedną tak zakręcił, że uznała, że... mąż stosuje wobec nas przemoc. Młody delikatnie jej to zasugerował. Bije nas, wyzywa, niszczy nasze rzeczy, jest przy tym bezczelny, bo kiedy dostaje karę tylko się bezczelnie uśmiecha. Czemu? Powiedział mi. Bo i tak nic mu nie zrobimy. Kara minie, a on bedzie robił co chce, bo on tutaj rzadzi. Już nie wiem co robić, czasem płaczę nocami. Zdecydowałam się na drugie dziecko, to miesięczna dziewczynka i chyba tylko ona (nie licząc psa) budzi w tym demonie jakieś ludzkie uczucia. A moze to też gra, żeby nam się przypodobać, nie wiem. Kocham go, to mój syn, ale boję się, że Hitler to przy nim miły starszy pan :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszym bardzo trudnym dziecku zdecydowaliśmy się na drugie i na trzecie. Każde kolejne dziecko spokojniejsze. Trzeci to ideał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mysmy sie zdecydowali bo maz uznal ze woli to wszystko przejsc od razu niz wracac po latach do tego samego a chcial miec minimum dwojke dzieci bo sam jest jedynakiem. Synek byl naprawde trudnym dzieckie. Kolki, wgl nie spal (nie spi do tej pory a ma 3 lata), byl bardzo glosnym, piskliwym dzieckiem. W jego towarzystwie nie mozna bylo porozmawiac tak hałasował. Doszlo do tego ze moja rodzina wprost mi powiedziala ze mam ich nie odwiedzac bo chca miec spokoj ze tych piskow nie mozna wytrzymac.. no a kazdy z mojego rodzenstwa ma juz dzieci ale spokojne jako tako. Tesciu kiedy synek zaczynal w nocy plakac krzyczec to wychodzil w nocy z domu a sasiedzi za sciana (dom blizniak) i ich male dziecko wstawali oswiecali swiatlo i siedzieli dopoki nasz sie nie uspokoil. Synek byl pod opieka specjalistow nikt nic szczegolnego nie stwierdzil czemu taki halsliwy ale juz mu przeszlo. od kiedy urodzila sie corka bardzo sie wyciszyl i zrobil sie z niego aniolek tylko ze spaniem nadal jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała 8 lat czekać to już bym miała 42 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie mogła. W dodatku nie mamy nikogo do pomocy. Bym chyba oszalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, moi rodzice. Jedno dziecko adhd więc wymyślili, że będzie spokojniejsze mając rodzeństwo do zabawy. Drugie dziecko okazało się niesamowitym aniołkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 lata i dziecko, ja pieprzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak małe dzieci mały problem poczekacie aż pójdą do szkoły, dojrzewać zaczną.Wczoraj uświadomiłam sobie że chłopcy zaczynają dojrzewać w wieku 9-14 lat kurcze będzie jazda mam trójkę dzieci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×