Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy którakolwiek z was chciałaby być z facetem, który ma depresję?

Polecane posty

Gość gość

Który nie widzi sensu życia, boi się życia, nie ma energii do działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie z malkontentem jest trudne i ponure wiec raczej wątpię. Najpierw trzeba zrobić porządek z wlasnymo emocjami a pózniej dopiero szukać milości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja to autorka pozbyć się niema depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma depresje na własne życzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brokenek nie kuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę wreszcie za dnia chodzisz :) to miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie chce z chorym psychicznie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też z psychiczną nie chce wyzdrowiej martwicę się o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie z depresją ciężko zainteresować sobą kobietę. A z drugiej strony, kochająca kobieta mogłaby tę depresję uleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt depresji nie uleczy prócz specjalisty albo leków. Jeśli tak to nie była to depresja. Ja bym nie chciała bo balabym się że znajdę go martwego któregoś dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE, nie,..o nie! nie strasz mnie tutaj. Nie rób sobie jaj. niech wstaje z kolan i zapiernicza do przodu....przecież każdy w życiu ma jakiś cel. Najlepiej położyć się i udawać sierotkę. Nie można tak..wielu ludzi nas kocha..są i nawet tacy w tym gronie o których nie wiemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mój partner zachorował, byłabym przy nim. Gdyby był to kandydat na partnera - nie pchałabym się w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 Zależy jaka to depresja i czym spowodowana. Jeśli jest to depresja spowodowana przykrymi przeżyciami, samotnością, to miłość może uleczyć. Tylko musi być to osoba dojrzała, wyrozumiała, cierpliwa, a dziś takiej osoby to ze świecą szukać. Jeśli natomiast jest to depresja o podłożu organicznym, to tu jedynie leczenie specjalistyczne, odpowiednie leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja to depresja. Choroba. Nikt na własną rękę jej nie uleczy. Nie siej głupot. Prawdopodobnie ktoś taki w ogóle jej nie miał tylko był po prostu prztgnebiony albo nieszczęśliwy i stąd wrażenie że go miłość wyleczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie portale to nie jest rzetelne źródło informacji zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można też zajrzeć do fachowej literatury, nikt nie broni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×