Moja babcia ma 86 lat i nie chce iść na emeryturę.

Pracuje w szkole, skończyła awf i biologię i uczy 2 przedmiotów. Z dyrektorką ma dobry kontakt, jednak zaczęły pojawiać się naciski, żeby poszła na emeryturę. Nie wiem, dlaczego w Polsce tak traktuje się starszych i aktywnych - pracuje w liceum i wyniki jej uczniów są powyżej średniej - mówię o maturze. Niestety Polska to zacofany kraj, w którym należy umierać po 60.

A kto powiedział, że umierać. Niech babcia wsiada w samolot i leci zwiedzać świat, a miejsce zostawi dla świeżo upieczonych nauczycieli. Zresztą może dawać korki w domu.

Babcia zwiedza, ma swoją ekipę, z którą jeździ. Ale przecież nie będzie cały czas siedzieć w domu. Wkurza mnie tyko myślenie, że ktoś w tym wieku nie powinien pracować. Moja druga babcia też pracuje, po prostu nie można karać ludzi na wiek.

Niech sie nie daje! Mój dziadek ma 87 i nadal pracuje! Jakby nie pracował to obawiam sie, ze wpędziłoby go to do grobu. Kocha to co robi! Co czeka nas na emeryturze? Czekanie na smierć.. pracuj do póki starczy Ci sił i rozumu babciu!

gość dziś Chciałabym mieć w tym wieku tyle energii co Twoja babcia :) Ja mam 37 lat i jakby mi ktoś powiedział, że mogę jutro iść na emeryturę to już bym sprzątała swoje biurko w pracy. Jestem po miesięcznym L4 więc wiem jak w domku jest fajnie. Nie było ani minuty żebym zatęskniła za pracą :)

A co robiłabyś w domu? Ludzie na emeryturach starzeją się szybciej i tracą kontakt z rzeczywistością. Wciąż są starsi ludzie, którzy nie korzystają z internetu!

Co robiłam w domu? To zależy od dnia. Raz grałam na xboxie, a raz na PlayStation. Poza tym więcej mi nie było wolno bo byłam po zabiegu.

Średnio mi sie chce wierzyć, bo takim jednym z "wyjątkowych" zawodów, ktory moze pracowac długo bez przymusu emerytury, jest np profesor wyższej uczelni, ale nigdy nie spotkałam sie, zeby ktos uczył w szkłem w tak wieku i mysle, ze to prowokacja.