Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Strach przed poronieniem

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie poradzić ze strachem przed poronieniem :( Jestem w 9tc+2d. We wrześniu niestety poronienie biochemiczne mialam. W tej ciąży w 5tc wylądowałam w szpitalu z plamieniami, od tamtej pory byłma już 2 razy u lekarza, serduszko biło i wsystko było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj sie o tym nie myslec. Chodzisz do pracy? Jesli nie to staraj wypelniac sobie wolny czas tak zeby jak najmniej sie nudzic bo wtedy bedziesz myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pracy nie chodze od samego początu mam L4.. Czasem są takie dni że wyje, nie mogę sobie ze sobą poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biochemiczne to nawet ciaza nie byla, wiele kobiet tak ma i nawet o tym nie wie. Wiele kobiet ma plamienia w ciazy i donasza ciaze i rodzi zdrowe dzieci. nie mysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszły jeszcze te przzzeciwciała, panikuje... Może gdybym mogła gdzieś wyjć coś robić byłoby inaczej a tak to siedze w domu w łóżku i myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odłącz neta, bo najgorsze co można to się nakręcać. Wiem co mówię, po przejściach jestem. Na wiele rzeczy nie masz wpływu, rób co zaleca lekarz, oszczędzaj się, a będzie co ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w trakcie 28 tyg i mam tak samo i od poczatku odliczam tygodnie. nie moge sie doczekac rozwiazania, caly czas wmawiam sobie jakies paranoje. ciaza to nie dla mnie bi nerwowo sie wykoncze przez te 9 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele polek jest tępych i wstydzi się partnera podczas badań ginekologicznych cipki i wspierał porody. My z mężem byliśmy w trzecim miesiącu ciąży by ją potwierdzić podczas badania z mężem. Dopiero drugi raz była ingerencja ginekologa do pochwy przy przyjęciu do porodu zawsze przy mężu. Nie pcha się łapy do pochwy bo ryzyko zakażeń czy poronień! Pomaca zboczy ginekolog i już wszystko wie! !! Bzdura mężowi zalecił uchem słuchiwanie ttętna płodu klika razy dziennie. CC jest ryzykiem powikłań i długo dochodzimy do siebie po wyszarpaniu dziecka z brzuszka! Naturalny z mężem to najlepszy poród bo liczą się z tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśląc w ten sposób wykończysz się psychicznie. Nie wolno Ci tak myśleć. Ja jestem po 2 poronieniach w pełni zdrowej ciąży, nie miałam żadnych zwiastujących objawow, a serduszko dwa razy przestało po prostu bić w 8t.. teraz jestem w 33t zdrowej ciąży i też na początku się bałam, ale stwierdziłam że co ma być to będzie, wolę niech się to stanie na początku niż w 2 lub 3 trym. Pamiętaj że sama najwięcej wam szkodzisz stresując się nieustannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×