Mam duży problem :))

Umówiłam się z facetem przez portal. Ustaliliśmy że nie powiemy nic o swoim wyglądzie, ani nie pokażemy sobie żadnych zdjęć, tylko na spotkanie założymy jakiś charakterystyczny element garderoby. Niestety, zespół niespodziankę, bo poprosił mnie niby w żartach żebym nie zakładała za wysokich butów, bo jest dość niewysoki (174cm). Ja sama mam koło 186 cm, więc nawet bez obcasow będę wyższa. Jak myślicie jak się ubrać? Założyć szpilki, czy coś płaskiego? Dziewczyny pomóżcie

Ja bym z takim karlem się nigdy nie spotkała. Brawo za odwagę

Nie wiedziałam że ma tyle wzrostu jak się umawialiśmy. A teraz już nie ma odwrotu. Poza tym miło się z nim rozmawia i lubi czytać jak mu pisze o swoim hobby.

Mój wujek ma wyższą od siebie żonę. I wiesz co? Chuj ich to boli, że ona jest wyższa od niego. Mają dwójkę synów, pracują i jakoś żyją. Ludzie to tylko j****y wzrost a robicie z tego problem jakby to oznaczało śmierć na miejscu z racji że on jest k***a mniejszy. Jesus k*****a jap***********.

Ja bym się przy nim czuła jak babo chłop. Byłam z kurduplem 3 lata w związku i powiedziałam NIGDY WIĘCEJ

Jakby to miało jakieś znaczenie, nie żyjesz z centymetrami a z człowiekiem.

Mam w głowie tę perspektywę że jest sporo ode mnie niższy, ale z drugiej strony już się przyzwyczaiłam że jestem po prostu wysoka.