gdzie sprzedać pierścionek zaręczynowy?

Dostałam kiedyś taki pierścionek, potem się okazało że gnój zdradzał a pierścionek został, nie chce go mieć u siebie więc myślałam o sprzedaży, ale nie mam certyfikatów na niego, więc chyba nikt go nie kupi za cenę za jaką byl kupiony czyli ponad 1500 zł. Czy można zdobyć gdzieś taki certyfikat np. u jubilera, czy zostaje mi tylko sprzedanie go po cenie złomu?

złom lub na np. allegro jako uzywany :)

bez certyfikatu nikt go nie kupi

Czy ktoś ma pomysł na ile wycenić taki pierścionek be certyfikatu?

nie jubiler ale ZŁOTNIK posiadający uprawnienia z pieczątką , podobną jak posiada lekarz i numerem 'złotnika' powinien sobie poradzić z tym tematem

21:03 myślisz że taki złotnik wystawiłby certyfikat? I na podstawie takiego wystawionego certyfikatu można by go sprzedać po wyższej cenie niż złom?

kilka razy prosiłem złotnika o wycenę wartości wyrobu ze złota, pomimo że na wyrobie nie było żadnej sygnatury, tak bywa często z obrączkami , które złotnik wykonuje na konkretne zamówienie 'klientów' , czyli aby było TANIEJ to na obrączkach NIE MA żadnej próby ale fachowiec wykonujący 'wyrób' ze złota nie może kręcić lub kombinować i musi się TRZYMAĆ ogólnie przyjętych norm dla wyrobów ze złota , czyli musi wykonać wyrób , który trzyma parametry wg próby 750 585 385 333 owszem, zdarzyło się że złotnik miał problem w ocenie próby złota a sprawdza złoto 'kwasem' i powiedział wprost, że próba złota jest zaniżona , to nie jest 585 ale ok. 500 , nie pamiętam teraz nazwy Urzędu MIAR JAKOŚCI , który nadaje próbę złota ale tego typu URZĄD MIAR istnieje, każdy prawdziwy złotnik posiada namiary !

nadanie CERTYFIKATU dla wyrobu to jest koszt ok. 100 PLN a jeżeli jest diament to również ocenią i wystawią CERTYFIKAT ale z piaskiem diamentowym to nawet nie zawracaj nikomu zadu !

To białe złoto z diamentem, nie piaskiem, nie wiem tylko czy opłaca się płacić 100 zł jeśli okaże się że czysta cena wyrobu to 500 zł. Gdybym miała oryginalny certyfikat chciałabym za niego 1000 zł a tak nie wiem czy 500 to nie za dużo.

Możesz mu go oddać dla świętego spokoju. Ewentualnie sprzedać w Lombardzie. Sprzedając pierścionek w Lombardzie dostaniesz najwyżej 500zł lub 600zł

Nie mogę mu go oddać by wyjechał ze swoją nową dziewczynę za granicę więc jedyne co mi zostaje to go sprzedać.

Głupota oddaj mu go po co cokolwiek po nim brać czkawką się odbije

wrzuć na wagę, może się okazać na wadze, że jest ok. 4,5 grama , wykonaj kilka fotek, z każdej strony , diament jest charakterystyczny nawet na fotkach, inaczej wygląda niż cyrkonia , jeżeli wielkość diamentu jest powyżej 0,25 ct to sam diament może mieć wartość wyższą od 'białego' złota, białe złoto w naturze NIE istnieje, białe złoto to jest tylko 'pigment' dodawany do żółtego złota

U jubilera nie da rady? Zobacz tu: http://alepompa.pl/2018/04/10/co-mozemy-kupic-u-jubilera/

Ja swój zbędny pierścionek sprzedałam do lombardu. W Krotoszynie znajduje się lombard www.lombard777.pl , w którym płacą całkiem niezłe pieniądze za różnego rodzaju biżuterię. Polecam ich wam.

Bez certyfikatu liczą za pierścionek jak za zwykłą cyrkonię, jedynie złoto może być coś wartę na gramy. Lepiej wyślij go do laboratorium gemmologicznego Pollabo - coś tam zapłacisz ale automatycznie zyska dużo dużo więcej na wartości jak wystawią Ci certyfikat.
Zadzwoń zapytaj, z tego co się orientuje to również skupują biżuterię i diamenty.

podaję stronkę to nich: pollabo.pl

Posiadam wszelkie certyfikaty na złoto i diament, wartość wyrobu to 2800 sprzedam go za 2000 ktoś zainteresowany?