nie znosze ekstrawertyków

Gdyby nie to, że znam naprawdę fajnych introwertyków to czytając ten temat doszlabym do wniosku, że introwertycy to podłe, chamskie, zimne osoby które nienawidzą innych ludzi dla zasady i zarzucają im cechy które sami mają. Nic nie oferują, mają pretensje, że ludzi ich olewają, ale próby nawiązania relacji z nimi traktują jak wypowiedzenie wojny. Wy jesteście p*****lnięci, a nie introwertyczni :D

hihi

też nie znosze witaj w klubie

spalić ich na stosie !!!

zagazować lepiej

ekstrawertycy na szczęście w większości kończą w fast foodach w rolach sprzedawców za płacę minimalną mają tam ten kontakt z ludźmi którego tak bardzo potrzebują :D

większość ludzi nie zna nawet znaczenia introwertyk ekstrawertyk, zwłaszcza nauczyciele którzy uważają spokojne dzieci za gorsze albo z patologicznych domów.

moim celem życia jest gnojenie ekstrawertyków, bardzo dobry temat

Niestety, nie odzywasz się więc nawet nie wiedzą, że ich gnoisz w myślach :D

ekstrawertycy to attention whore które udzielają sie w pudelku i są zazwyczaj niestabilni psychicznie, nudzą się ludźmi, nie mają żadnych intelektualnych zainteresowań i są w zasadzie podludźmi. Dziwie się że są promowani w społeczeństwie, no chociaż wiem swoi promują swoich.

teraz podstarzałe attention whore Beata Tadla (42 l.) i podstarzałe upośledzone emocjonalnie męskie attention whore Jarosław Kret (54 l.) się rozstali, g****o mnie to obchodzi ale mając pocztę na wp.pl człowiek chcąc nie chcąc widzi te rozstania, powroty i patologie narcystycznych ekstrawertyków.

jakieś 95% zjebów z portalu pudelek to ekstrawertycy to wręcz kwintesencja prawdziwego ekstrawertyzmu: rozstania bo ludzie nie mogą ze sobą wytrzymać nawet 2 lata, szpanowanie, selfie, masa znajomych tylko na pokaz, patologiczne zwracanie na siebie uwagi. Macie swój ekstrawertyzm ludzie przecież tego chcecie, takiego społeczeństwa.

Ekstrawertycy z natury są tępi. Nie oszukujmy się. Mogą chłonąć fakty, pamiętać, ale ich poziom zrozumienia i analizy, oraz przemyślanego podejmowania decyzji będzie zawsze upośledzony w porównaniu do introwertyków. Ekstrawertycy są również z natury bezmyślnymi, impulsywnymi egoistami, którzy odruchowo sycą się z drugiego człowieka, podnoszą sobie wspomnianą dopaminę napieprzając jak katarynka do introwertyków, bez których nie mieliby nawet publiki, tylko użeraliby się z innymi ekstrawertykami. Ekstrawertycy nie są godni zaufania, prawie zawsze zdradzają, bo potrzebują bodźca, by czuć się normalnie, jedna kobieta rzadko im wystarcza. Ekstrawertyk bez bodźców zwyczajnie czuje się źle, niepokoi się, jest nienasycony, nigdy mu nie wystarcza to co ma. Ekstrawertycy nic sobą nie reprezentują, tylko żerują na introwertycznej części społeczeństwa.

dość niefortunnie przyjęło się w społeczeństwie, że bycie introwertykiem to "choroba". Zbyt mało tolerancji jest w ludziach. Ja nie czepiam się ludzi, którzy imprezują, natomiast ekstrawertycy i ambiwertycy zawsze mają dużo do powiedzenia w kwestii mojego spokojnego zachowania i izolacji

ja też nie :)

rozpoczynamy walke

ekstrawertycy to jednostki irytujące, w**********e i głupawe, należy omijać szerokim łukiem.

podbijam

obóz dla nich to dobry pomysł

hehehehehe

ja też nie znoszę, trzeba coś z tym zrobić w końcu

nic praviku nie mozesz zrobic najwyzej robote w kasie na biedronce dostac a potem na roksy, kiedy ja normalnie mam seksy z d**eczkami o ktorych ty mozesz tylko pomarzyc