Po ślubie wszystko się zmieniło na gorsze :( czemu tak się dzieje?

Przed ślubem było tak fajnie, on mnie adorował i był dla mnie miły a teraz mało co rozmawia ze mną, siedzi tylko przed kompem i albo coś odburknie albo nie.. a jesteśmy dopiero pół roku po ślubie.. czemu tak się dzieje? Przecież tak bardzo się staram! Sprzątam, robię pranie, prasuje i zawsze jest obiad, kanapki do pracy.. upominam się czasem o czułość ale jestem odrzucona.. co mam zrobić? Ja się nie zmieniłam, naprawdę staram się jak mogę, i zawsze mam ochotę na czułość a on już nie :(

Za bardzo sie starasz jak go zaczniesz olewac to moze mu sie oczy otworza czesto to tak dziala

Ale jak zacząć olewać? To co mam nie gotować? Muszę zrobić podstawowe czynności.. jeżeli nie ugotuje to wiem, że atmosfera się nie polepszy tylko pogorszy :(

Hahah kolejna co nie pracuje i siedzi w domu całymi dniami... Facet ma ciebie dość, po prostu nudzisz go do obrzydliwości... Wsadź sobie w doope te sprzątanie , kanapki i mizianie. Pokaż, że coś potrafisz (jeśli potrafisz).

Ale przecież ja pracuję, normalnie tak jak on 8h tyle, że na wracam wcześniej do domu i robię szybko obiad by zdążyć przed jego przyjściem. Potem ogarniam dom. On zje i od razu do kompa.. :/

http://utn.pl/ZQhNK

15:03 Zgadzam się. Brak zainteresowania faceta kobietą po ślubie oznacza, że znudził się on już jej Ciałem, a poza nim nie posiada ona charakteru, by go zaabsorbować. Sęk w odpowiedniej postawie, w mimice i słowie, byś była na codzień kobieca, intrygująca, pociągająca, seksowna. Tymczasem z Ciebie jest zwykła kura domowa, co w tym fajnego? Nic. Jesteś po prostu nudna dla niego. Popracuj nad sobą.

Czasem on zmyje naczynia jak go poproszę.. a tak to wszystko jest na mojej głowie, ale w sumie nie jest to takie straszne.. najbardziej dokucza mi to, że ja się staram i wszystko robię a on siedzi przed kompem i nawet się nie przytuli, nie pogadamy.. rzadko też się kocha ze mną.. po ślubie to trochę inny człowiek :(

Skoro jestem kurą domowa i nikim więcej to co mam zrobić by to zmienić?? Proszę Was o bardzo dużo rad! Postaram się zrobić wszystko by zmienić ten stan rzeczy..

To jakieś durne prowo

I jak zwykle, wszystkiemu winna kobieta. To ona ma nad sobą pracować i stawać na rzęsach, żeby jaśnie pan mąż łaskawie zwrócił na nią uwagę. A on? Wystarczy, że jest, chodzący, kurfa jego mać, ideał. Leczcie się, zjepy.

Nic nie zrobisz i nic nie zmienisz! Jak ktoś jest nudny i mało inteligentny to nic na to nie poradzi żeby na uszach stanął. Nie da się nauczyć charyzmy i inteligencji. Spoza tym nie zmusisz do miłości faceta który przestał cie kochac.

Nie traktujesz go jak partnera równego sobie, tylko jak małego chłopczyka, jak syna kilkuletnego któremu mamusia żonusia poda wszystko pod nos i we wszystkim wyręczy, różnia tylko taka, że matki nie bzykał, ciebie już może. Nie jesteś dla niego kobietą, o którą musi się starać i dla której musi się starać, tylko gosposią, opiekunką jak mamusia, kuchtą. Podświadomie faceci gardzą takimi kobietami, bo dostają wszystko jak od matki, a od takiej żony-matki wszystko dostaje się z urzędu, bo się należy, taka nie jest atrakcyjna na poziomie psychicznym, emocjonalnym, a przez to i fizycznym, więc tak się dzieje jak się dzieje u ciebie. Co innego żona-kobieta. A poza tym, może tylko udawał do ślubu, maskował się, a teraz już zdobył co chciał więc pokazał swe prawdziwe oblicze i nie musi się już starać (w jego mniemaniu oczywiście).

Ale tu widać wyraźnie, że ona nie ma żadnych zainteresowań! Dlaczego facet siedzi przy komputerze? Bo nie ma o czym z nią rozmawiać. Wyjść z nią pewnie się wstydzi. Ona się pyta o pomysły w internecie. Ludzie hahaha. Niech zapyta starszych co internetów nie mieli.

15:16 To kobieta jest odpowiedzialna za utrzymanie zainteresowania faceta, po czym ten facet ma motywację, by dbać o nią i jej szczęście. Kobieta, która kocha faceta, zwyczajnie potrafi o siebie i niego odpowiednio zadbać, by podkręcić atmosferę. I ją samą też kręcą własne gierki. Jeśli nie zrozumiesz tego, to rozwalisz sobie związek, albo będzie on nudny i problematyczny. Kropka.

Pewnie ma juz jakas inna na boku.Wspolczuje ci autorko :(

Ok, czyli co mam zrobić? Jak mam to zmienić? Powiedzieć by mi więcej pomagał w obowiązkach domowych??

gość dziś Powiedzieć by mi więcej pomagał w obowiązkach domowych?? x Tak! Najlepiej wprost powiedzieć, że jest leniem i by się brał do roboty. Zagoń go do kuchni miotłą, albo wałkiem do ciasta, co tam masz pod ręką. Nie zapomnij, by dużo przy tym zrzędzić, a na koniec odwalić focha xD

15:24 chłop od razu otworzy oczy :D :D

Pracujecie obydwoje, więc o dom powinniście dbać także we dwoje. Pierz, prasuj, układaj w szafkach tylko dla siebie. Jedz w pracy, na mieście zaraz po pracy, albo rób sobie kanapki, jajecznicę, do tego ciepłą herbate. Oczywiście najpierw upredź, że musicie przeorganizować wasze życie, bo obecny układ jest kompletnie niesprawiedliwy i nieżyciowy, niepartnerski. Powiedz czego oczekujesz, i zapytaj jak on to widzi. Jeśli nie będzie miał potrzeby partnerowania w związku to mówię, ogarniaj wokół siebie. Ewentualnie jak tak koniecznie czujesz potrzebę obiadu w domu, to postaw warunek, obiad będzie jak po obiedzie będzie wszystko pozmywane i kuchnia sprzątnięta, jeśli nie, to nie gotujesz dopóki nie sprzątnie. XXI wiek a ty dobrowolnie i świadomie założyłaś czy weszłaś w związek całkowicie antypartnerski, bo pracować pracujesz jak on, czyli ty masz same obowiązki a on przywileje.

Ale wy jestescie p******e. Zamiast obiadów, kanapek, sprzątania i "bawienia się w dom" zastanow sie czy: masz codziennie szpilki, przebierasz się po przyjściu z pracy lub na jego przyjście, ile razy dziennie używasz perfum i czy dom pachnie Tobą.....itp itd. Często mówicie że faceci robią z was służące, wy same się robicie i jeszcze uważacie że to zasługuje na jakiś szacunek.

Ktos napisal o kurze domowej.To co ma nie żreć nic i siedzieć w bałaganie?nie przesadzajmy.Nie mówie o nadskakiwaniu jak gosposia ale o pewne podstawy ogniska domowego.Te które się tak ogłaszają że są super nowoczesne i nie gotuja i sprzatają same beda mialy problem w zwiazku.Nikt nie chce lenia i nieroba.Każdy facet chce dobrze zjeść i mieć czysto w domu.To pociąga też facetów.Można być dobrą gospodynią i seksowną i pociągającą żoną.To zależy od charakteru i tego jaka kobieta jest.Może nie gotować i nie zajmować się domem i równoczesnie być odpychająca dla faceta a może być super gospodynią i być dla niego numer jeden.Nauczcie się i jednego i drugiego.Można to pogodzić, wierzcie mi

Serio pytam.. może i jest w tym dużo prawdy, że nie mam zbyt wiele zainteresowań.. on od dziecka uprawia rozne sporty, wyjezdzal na wycieczki.. a ja pochodzę z bardzo biednej rodziny, gdzie nie było na chleb.. widzę różnicę pomiędzy mną a nim oraz pomiędzy moimi rodzicami a jego.. mimo to on ożenił się ze mną i chciał być ze mną.. ja w domu jak tylko mam chwilę to czytam książki.. nie mam innych jakichś niezwykłych zainteresowań.. lubię stare zabytki i często wyciągam męża w miejsca gdzie są stare zabytkowe budowle.. nic więcej.. :(

Dopiszę jeszcze, że przez ten nadmiar przywilejów u niego, on po prostu się nudzi, bo nic do roboty nie ma, więc pożytkuje czas na gry, telefon, komp, a to wciąga, a z czasem wprowadza w stan marazmu.

15:32 no tak najlepiej żyć w chlewie i na kebabach ale za to ładnie pachnieć tylko :D hahaha.Żaden facet nie chce takiego lenia.Nie można dobrze ugotować i jednoczesnie być seksowną? Jesteś chyba jeszcze bardzo młoda dziewczynko.

15:38 Albo manipulujesz wypowiedzią, albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Jeśli twoim priorytetem jest być służącą we własnym domu to się chociaż ubierz jak seksowna pokojówka, może to coś pomoże. Jestem kobietą ale do głowy by mi nie przyszło tak skakać wkoło męża. Pracować sprzątać gotować prasować jeszcze pod nos mu podtykać? Fakt ze u nas jest inaczej bo to ja wracam z pracy później więc siłą rzeczy obiadem zajmuje się mąż, ale wcale na to nie narzeka. Też siedzi przy kompie ale oprócz tego że w coś gra to przy okazji studiuje przepisy kulinarne. Mamy jakiś podział obowiązków, może też zainteresuj się co on na tym kompie robi, jeśli w coś gra to pograjcie razem. Moim zdaniem po prostu za bardzo mu w tyłek wchodzisz i to jest nudne.

gość dziś <> A wiesz, że można zagłaskac kotka na śmierć ? :P ps O związek musza dbać i pielęgnować 2 osoby

Trzeba umieć zachowań odpowiednie proporcje A autorka nie umie. Nie napisała dlaczego on się nie interesuje mimo iż jest zadbana, pachnąca itp. Napisała natomiast o obowiązkach domowych czym dała dowód co jest dla niej ważniejsze.

gość dziś "Ktos napisal o kurze domowej.To co ma nie żreć nic i siedzieć w bałaganie?" XXX ależ skąd, ma nauczyć faceta, że to ich wspólny solidarny obowiązek, sprzątać, gotować, prać etc. A oprócz tego autorka powinna pomyśleć o seksownych ciuszkach, szpileczkach, perfumach, świecach, wyciągnięciu go z domu do głupiego kina, na romantyczną kolację do uroczej knajpki, spacer. Jeśli wprowadzenie partnerstwa plus zabieganie o uwagę poprzez kobiecy seksapil i niespodzianki w postaci wyjść tu i tam nie podziałają to znaczy, że koleś jest ograniczony, albo nieszczęśliwy w tym związku. I choćby autorka stanęła na rzęsach to nic nie pomoże, ewentualnie terapia szokowa, wynieść się lub jemu spakować walizki, może się ocknie, a może autorka tylko przyśpieszy nieuniknione rozstanie.